[80 B4 1.9 TDI 1Z] Miękkie Audi?

MAKLER · Post autor: **MAKLER** » 12 lip 2007, 13:27

Witam

Mam dwie B4 w domu, obie z tego samego rocznika. Jedną mam juz ponad rok a drugą ok. 3 miesięcy. Zauważyłem że ta druga podczas jazdy nie jest tak stabilna, tzn nie trzyma sie az tak dobrze drogi. Na zakrętach co prawda jest ok, ale jakoś ogólnikowo podczas jazdy nie jest tak jak w tej pierwszej. Myślałem na początku że tylko mi sie tak wydaje, jednak ostatnio odbierałem auto z warsztatu i mechanik też mi powiedział że auto nie jest tak jak wszyskie audice. Zauważyłem że są w niej kiepskie opony, strasznie szybko się palą przy hamowaniu i teraz pytanie - czy:

ta lekka niestabilność może wynikać z opon? Dodam że auto nie pływa po całej drodze. Mechanik też powiedział że nie będzie to coś poważnego, w zawieszeniu nie ma żadnych stuków puków itd. Auto przęgląd przeszło bez problemu.

WOJTEK26 · Post autor: **WOJTEK26** » 12 lip 2007, 13:36

A może czas sprawdzic amorki

WALUX · Post autor: **WALUX** » 12 lip 2007, 14:25

Może w I masz amorki olejowo-gazowe a w tej II olejowe (które są bardziej miękkie) + szerokość i profil opon ( który też może na to wpływać)

MAKLER · Post autor: **MAKLER** » 12 lip 2007, 14:31

Musze to sprawdzic, jezeli macie jeszcze jakies pomysly bede wdzieczny.

kmicic25 · Post autor: **kmicic25** » 12 lip 2007, 14:36

Witam

Jeżeli chodzi o te oponki to jest duża szansa.
Jeździłem latem na zimówkach Dębicy (chciałem zużyć bo na zime i tak sie nie nadawały) i było dokładnie jak mówisz.

Jazda nią nie była tak stabilna.
Jak zmieniłem na letnie było znacznie lepiej.

Pozdrawiam

zserty · Post autor: **zserty** » 12 lip 2007, 22:06

Ja jeździłem B3 na nalewkach. MASAKRA. Samochód pływał przy większych prędkościach ( nie mówiąc nic o mokrej nawierzchni, to dopiero był koszmar), w ogóle nie hamował. Po zmianie na letniaki (używki, ale guma ori) powyższe kłopoty zniknęły.

Jeżeli amorki są dobre to stawiam na opony.

MAKLER · Post autor: **MAKLER** » 13 lip 2007, 00:00

Wlasnie tez mysle ze to opony. Jak zmienie to zobaczymy, jezeli to nie opony to bede musial kombinowac dalej.

[ Dodano: 2007-07-19, 22:22 ]
Mechanik mi powiedzial ze mam wyrobione tuleje na wachaczu i dlatego tak sie dzieje. Jest to mozliwe?

Tomasz2 · Post autor: **Tomasz2** » 04 sie 2007, 17:11

Jest mozliwe

Misiek_Stce · Post autor: **Misiek_Stce** » 04 sie 2007, 18:11

No to zmien te tuleje bo nie duzo tego jest koszt i moze sie cos poprawi... jak nie to powab sie ze zmianą opon... jak by to niepomogło to ja bym obstawiał wymiane amorkow...

Post autor: **Doc** » 04 sie 2007, 21:23

MAKLER, zuzyte tuleje powodują rozlazłość auta na drodze, ale jednocześnie na tarce, bruku powinienes slyszec stukanie.

PIACHU · Post autor: **PIACHU** » 06 sie 2007, 21:50

wymień tulejki a potem weź się za amorki, wstaw gazowo-olejowe. SUPEROS! Wstawiłem wszystkie 4 (cztery). jest niebo a ziemia. auto jest jak przyklejone! pozdrawiam i życzę szerokości_____________piachu

chips · Post autor: **chips** » 07 sie 2007, 09:06

Po wymianie tulejek sprawdź jeszcze sworznie. Jak już nie będzie luzów to ustaw dobrze zbieżność

MAKLER · Post autor: **MAKLER** » 07 sie 2007, 12:12

Dzisiaj wymieniam wszystkie cztery tuleje i zobacze co bedzie. W piatek jestem umowiony na ziebrznosc tak ze dopiero wtedy bede wiedzial czy problem sie rozwiazal

[ Dodano: 2007-08-13, 10:20 ]
Witam, a wiec jestem po wymianie tulejek i ustawieniu zbierznosci. Autem jezdzi sie o niebo lepiej, w ogole jakos tak lzej i delikatniej, widac wszystkimu winne byly tuleje. Dzieki wszystkim za pomoc !