- w oryginalnych amortyzatorach (są to jeszcze Boge z 94 roku) występują inne elementy niż w tych Kayaba. Główny problem to np. dolne mocowanie amortyzatora - w oryginale jest ono gumowe i płaskie, w KYB jest taka jakby wystająca tuleja metalowa i ni w ząb nie wiadomo co z tym zrobić

Wydawało mi się że to renomowana firma, ale chyba więcej tego nie kupię - jak wymieniałem rok temu w A4 stare amory tylne na nowe sachsy - to nie było żadnego problemu, Plug & Play. Ma ktoś może doświadczenia z tą (niby) renomowaną firmą ?
Dodam że tej samej f-my kupiłem sprężyny, ale te akurat są identyczne, więc problemu nie ma.