[B4 1Z] poduszki amortyzatorow-wymiana
to nigdy nie była wina nakrętek, ja mam od golfa IV włożone poduszki i tylko miesiąc było dobrze a teraz puka jak pukało, a w tych poduchach od golfa jest to inaczej rozwiazane i tam się nigdy nakrętka nie odkręcała. Ja kiedyś zakręcałem aż 3 nakrętki na srubę na ori poduszkach i nie miało to prawa się odkręcić a nadal pukało wiec teoria jest nie prawdziwa.
Już wiem w czym problem kupiłem ori nakrętkę i co z tego, przez przypadek sie okazalo ze wcale nie mają tego klucza normalnie ręce opadają, gościu mowi ze kupia ten klucz jak im to uświadomiłem, ale chyba mam ich dość, pora zmienić warsztat, moze przy okazji polecicie jakis w Warszawie ew. Okolicach?
w intercarsie maja np jutro mogę Ci dac linka bi mam w pracy, jest tez na allegro ale nie każdy pasujeelbula pisze:a może kto obcykany kto to robił da namiary gdzie taki klucz kupic nie musi być z najwyższej połki
obiecany link do intercarsu
Odgrzeje kotleta....a co mogło pójść nie tak jak po wymianie poduszek przy skręcie tak jakby sprężyna się naprężała?Przed wymiana było to samo...Poduszki Lemforder.....A druga sprawa dlaczego to puknięcie podczas skrętu występuje tylko po prawej stronie a z lewej cisza?Tylko po prawej ta nakrętka by się luzowała? :roll:
kurcze miałem też pomymieniane wszystko w przednim zawiasie na lemfa poduszki ori boge tuleja ori i amorki sachs,jeżdzi sie świetnie ale cos tam pukało ,gumy wozka też oczywiście wszystko cos tam pukalo myślałem że poduchy no to autko na podnośnik ,myślałem że to tłumik wstawiony za kata ,w złym stanie były wieszaki tłumika zmieniłem i poducha skrzyni ta schowana za termiczna osłona ,także zmieniłem obie i git nic nie puknie ale czy poduchy były winne czy wieszaki zmieniłem jednoczesnie,a siedząc w aucie dałbym glowe uciąc ża słyszałem pukanie z przodu ,tak dzięk sie rozchodził że trudno to jednoznacznie zlokalizować
woęc trzeba przetrzepać wszystko
woęc trzeba przetrzepać wszystko
gdzieś czytałem, że takie dźwięki mogą być przy złym osadzeniu sprężyny w gnieździe, podobno się tak czasem zdarza,, znaczy jak ktoś nie robi tego porządniepitazz pisze:Odgrzeje kotleta....a co mogło pójść nie tak jak po wymianie poduszek przy skręcie tak jakby sprężyna się naprężała?Przed wymiana było to samo...Poduszki Lemforder.....A druga sprawa dlaczego to puknięcie podczas skrętu występuje tylko po prawej stronie a z lewej cisza?Tylko po prawej ta nakrętka by się luzowała? :roll:
-
- Forum Audi 80
- Posty: 6165
- Rejestracja: 16 lip 2007, 23:38
- Imię: Mariusz
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 1.9 1Z
- Lokalizacja: Lubelskie
Z porządnością to nie ma nic wspólnego :roll:... normalka przy wyciąganiu spręzyny ,ruszona ze swojego miejsca sprężyna ,przemieszcza się minimalnie i "strzela " ...dzieje się to praktycznie u każdego kto rozbierał mcpersona i ściągał sprężynę,mnie też to nie spotkało ...jest na to tylko jedna rada <ok> na końce sprężyn założyć jakąś koszulkę z tworzywa ,albo cienkościenny wężyk ,żeby spreżyna nie stykała się stalowym końcem z blachą macpersona ...i zapanuje cisza w niektórych autach ,fabrycznie końce spręzyn siedzą w takich "koszulkach " 8-)Ivanezzz pisze:pitazz napisał/a:
Odgrzeje kotleta....a co mogło pójść nie tak jak po wymianie poduszek przy skręcie tak jakby sprężyna się naprężała?Przed wymiana było to samo...Poduszki Lemforder.....A druga sprawa dlaczego to puknięcie podczas skrętu występuje tylko po prawej stronie a z lewej cisza?Tylko po prawej ta nakrętka by się luzowała? :roll:
gdzieś czytałem, że takie dźwięki mogą być przy złym osadzeniu sprężyny w gnieździe, podobno się tak czasem zdarza,, znaczy jak ktoś nie robi tego porządnie