Zapytaj Samego Uszatego co ja tam będe plotkował. <rotfl>Loczek pisze:Tzn.?? <ok> 8-) :oops:chmiel25 pisze:Powiedz to Słonikowi
Audi Competition Q
-
- Audi 80 Klub
- Posty: 948
- Rejestracja: 29 sie 2007, 19:41
- Imię: Rafał
- Model: Audi 80 B1
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 2.0 6A
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Loczek, jeżeli ma to być gaz to wstaw silnik który:
a) jest popularny,
b) nie jest skomplikowany do wymiany'
c) jeździ na gazie.
Ja cały czas szukam zastępstwa dla ACE i największe szanse daje ADR.
Poczytaj ten temat: https://audi80.pl/all-alternatywa-dl ... light=swap
Przy okazji dziękuję Łukaszowi za rady.
Jeżeli chcesz dalej ACE to zabierz wszystko co mam pod maską (poza osłoną akumulatora) za 700 zł :lol:
a) jest popularny,
b) nie jest skomplikowany do wymiany'
c) jeździ na gazie.
Ja cały czas szukam zastępstwa dla ACE i największe szanse daje ADR.
Poczytaj ten temat: https://audi80.pl/all-alternatywa-dl ... light=swap
Przy okazji dziękuję Łukaszowi za rady.
Jeżeli chcesz dalej ACE to zabierz wszystko co mam pod maską (poza osłoną akumulatora) za 700 zł :lol:
Kolejna bolączka:
- mega wyrąbane przednie tuleje tylnych wahaczy- i będę je mieć dopiero na poniedziałek, bo nigdzie na miejscu nie mają- sztuka 42 zł (LEMFORDER).
- mega wyrąbane przednie tuleje tylnych wahaczy- i będę je mieć dopiero na poniedziałek, bo nigdzie na miejscu nie mają- sztuka 42 zł (LEMFORDER).
Ostatnio zmieniony 19 lut 2012, 16:01 przez Loczek, łącznie zmieniany 1 raz.
- Mabrothrax
- Forum Audi 80
- Posty: 2442
- Rejestracja: 05 kwie 2009, 10:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
-
- Audi 80 Klub
- Posty: 948
- Rejestracja: 29 sie 2007, 19:41
- Imię: Rafał
- Model: Audi 80 B1
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 2.0 6A
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
chmielu, zalezy co ktos potrzebuje. Nie kazdy jest kozakiem na swiatłach. Do tego wymieniony przez ciebie 2.0 jest nowszą jednostka a co za tym idzie droższą.
Myśle że Loczkowi chodzi o cos co nie będzie kłopotliwa jednostka, popularną ze względu na dostępność części oraz z osiągami zbliżonymi do 2.0 16V.
Też marzy mi się motor kozak z przyspieszeniem poniżej 8 do setki ale wiem że trzeba tez oceniać swoje umiej a mocny motor naprzykład w moim przypadku nie jest wskazany.
Do miasta przyspieszenie w granicach 9 sekund wystarcza.
Pozatym tez trzeba pamietać że mając rodzinę ciężko wywalić spory sos na inwestycje motoryzacyjne.
Myśle że Loczkowi chodzi o cos co nie będzie kłopotliwa jednostka, popularną ze względu na dostępność części oraz z osiągami zbliżonymi do 2.0 16V.
Też marzy mi się motor kozak z przyspieszeniem poniżej 8 do setki ale wiem że trzeba tez oceniać swoje umiej a mocny motor naprzykład w moim przypadku nie jest wskazany.
Do miasta przyspieszenie w granicach 9 sekund wystarcza.
Pozatym tez trzeba pamietać że mając rodzinę ciężko wywalić spory sos na inwestycje motoryzacyjne.
Ostatnio zmieniony 19 lut 2012, 16:01 przez rafalaudi1, łącznie zmieniany 1 raz.
Loczek napisałem ci już wcześniej żebyś to sprawdził bo wiedziałem że będą do wymiany, tak samo jak podwójne tulejki w zwrotnicy na dole. To stała bolączka tych aut.Loczek pisze:Kolejna bolączka:
- mega wyrąbane przednie tuleje tylnych wahaczy-
Zadzwoń do serwisu będzie w tej samej cenie i orginał. Ja w Avancie poprostu rozebrałem zawias i kupiłem wszystko nowe w Compi tak samo mimo że nic nie pukało i nie miało luzów. Ale po rozebraniu widać było lata i zużycie wszystkiego.
Nie martw się odgruzujesz.
rafalaudi1 pisze:chmielu, zalezy co ktos potrzebuje. Nie kazdy jest kozakiem na swiatłach. Do tego wymieniony przez ciebie 2.0 jest nowszą jednostka a co za tym idzie droższą.
Przeczytaj uważnie. 2.0 jest prostym bezawarynym silnikiem o podobnej mocy do acze.
i wcale to niedrogi jest silnik ale ma jedną zalete jest w miare nowy w porównaniu do innych wymienionych, A uwierz mi że 10/15 lat różnicy robi ogromne znaczenie jeśli chodzi o trwałość i awaryjność.
Co loczek wstawi , o ile wstawi to czas pokaże.
Pozdro
-
- Audi 80 Klub
- Posty: 948
- Rejestracja: 29 sie 2007, 19:41
- Imię: Rafał
- Model: Audi 80 B1
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 2.0 6A
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
chmiel25, ja żadnemu 2.0 po ABK nie wierzę. Czy to diesel czy benzyna.
Przy takiej przekładce, przynajmniej moim zdaniem, najrozsądniejsze jest kupno całego angola tak aby bwiedzieć co i jak podpiąć, przełożeć. Oczywiście mozna bawić się kilka miesięcy w swap ale co wtedy gdy auto ma wyć do jazdy a nie do zabawy.
"Skarbie z przyczyn swapu jesteś zmuszona z dzieckiem pomykać na piechotę".
Ja myślę ze ADR jest najprostszym rozwiązaniem i angol w cenie 3 koła jest dobrym rozwiazaniem bo targasz prawie wszystkie graty a do tego sprzedajesz bude za 1000zł. Z 2.0 nie kupisz angola za 3 tys. i nawet za to 3 tysie nie skompletujesz tego silnika.
Ja już przechodzę wszystkie mozliwe rozwiązania co do nowego silnika w coupetce i dla tego tak meczę różnymi pytaniami aby znac wszystkie zalety i wady kązdego rozwiazania.
Wiem że zrobiłeś ogrom roboty przy swojej furce ale napisz ile czasu ci to zajeło, jakie koszty i ile nerwów.
Powiem tak: gdyby moja coupe była z 4x4 i z ful wypasem to poszedł by silnik 1.9 TDI 130Km i jedynym dodatkiem byłby większy IC. Nie patrzył bym wtedy na koszty.
Sam wiem jak jest z kobietą i samochodami bo już mam rozdzielność majatkową :evil:
Przy takiej przekładce, przynajmniej moim zdaniem, najrozsądniejsze jest kupno całego angola tak aby bwiedzieć co i jak podpiąć, przełożeć. Oczywiście mozna bawić się kilka miesięcy w swap ale co wtedy gdy auto ma wyć do jazdy a nie do zabawy.
"Skarbie z przyczyn swapu jesteś zmuszona z dzieckiem pomykać na piechotę".
Ja myślę ze ADR jest najprostszym rozwiązaniem i angol w cenie 3 koła jest dobrym rozwiazaniem bo targasz prawie wszystkie graty a do tego sprzedajesz bude za 1000zł. Z 2.0 nie kupisz angola za 3 tys. i nawet za to 3 tysie nie skompletujesz tego silnika.
Ja już przechodzę wszystkie mozliwe rozwiązania co do nowego silnika w coupetce i dla tego tak meczę różnymi pytaniami aby znac wszystkie zalety i wady kązdego rozwiazania.
Wiem że zrobiłeś ogrom roboty przy swojej furce ale napisz ile czasu ci to zajeło, jakie koszty i ile nerwów.
Powiem tak: gdyby moja coupe była z 4x4 i z ful wypasem to poszedł by silnik 1.9 TDI 130Km i jedynym dodatkiem byłby większy IC. Nie patrzył bym wtedy na koszty.
Sam wiem jak jest z kobietą i samochodami bo już mam rozdzielność majatkową :evil:
Ale moja Kobita jest za autami <ok> , ale... w drodze jest Dzidzai i to Ona jest priorytetem i zapewne przez dłuższy okres dużych/kosztownych zmian nie będzie. Wolałbym by ACE jeździło jak najdłużej. Jak cos się mu stanie to wtedy będziemy myśleć co i jak zrobić i za ile. Kupno uszkodzonego Angola (ze sprawnym silnikiem) jest faktycznie najlepszym rozwiązaniem.rafalaudi1 pisze:Sam wiem jak jest z kobietą i samochodami bo już mam rozdzielność majatkową