Uczcie się chłopaki... wzór godny naśladowaniaLoczek pisze:
P.S. Do Slugs- dla jednych prioprytetem jest auto, a dla innych komfort dziecka- np. wózek. ja wolę mieć wygodny wózek dla dziecka niż to by auto w pełni spełniało oczekiwania.
Odkąd wiedziałem, że zostanę ojcem to priorytety się zmieniły a jak już się narodziło to człowiek całkiem inaczej zaczął myśleć.
Audi Competition Q
Witam po krótkiej nieobecności. Jak zapewne wielu z Was wie to eSka Żony jest już teoretycznie sprzedana- silnik powiedział PAPA.
Poszukujemy już typowego kombi, trochę młodszego- rodzinnego.
Co do Compi to dwa dni temu wymieniłem kpl. rozrząd, uszczelniacza, pompę wody, łożysko paska osprzętu- czyli Compi zostaje bo pieniądze się znalazły i z dołka teoretycznie człowiek wyszedł, ale uprzedzę pytania- nie nie chcemy naprawiać silnika w eSce.
Z rzeczy do zrobienia to w najbliższym czasie kpl. sprzęgło i wtedy już o temacie sprzedaży auta pewnie zapomnę, bo prezentu nikomu nie zrobię.
Pozdrawiam Was wszystkich i pamiętajcie, że jak już jest dziecko to priorytety u większości się zmieniają i Pociecha jest NAJnajważniejsza.
Poszukujemy już typowego kombi, trochę młodszego- rodzinnego.
Co do Compi to dwa dni temu wymieniłem kpl. rozrząd, uszczelniacza, pompę wody, łożysko paska osprzętu- czyli Compi zostaje bo pieniądze się znalazły i z dołka teoretycznie człowiek wyszedł, ale uprzedzę pytania- nie nie chcemy naprawiać silnika w eSce.
Z rzeczy do zrobienia to w najbliższym czasie kpl. sprzęgło i wtedy już o temacie sprzedaży auta pewnie zapomnę, bo prezentu nikomu nie zrobię.
Pozdrawiam Was wszystkich i pamiętajcie, że jak już jest dziecko to priorytety u większości się zmieniają i Pociecha jest NAJnajważniejsza.
wózek to taka sama rzecz jak samochód. Jest XXI wiek, wózki są teraz tak zmyślne, jak jeszcze 7 lat temu nikomu się nie śniło. Bez problemu można wozić taki wózek w bagażniku avanta a6 c5 i w coupe. Serio, praktykuję.trepek pisze:Czytam i oczom nie wierzę, by wózek dla dziecka dopasowywać do samochodu :shock: Może niedługo zamiast na pieluchy to na śrubki do samochodu dać?
Samochód to tylko rzecz, dziecko to najważniejsza inwestycja każdego rodzica.
Zamiast kupować wózek wielki jak kamaz lepiej dołożyć $ i kupić równie pojemy wózek, w którym system składania pozwala upchać go i do małego peżocika. Z wózkami jak z każdym innym przedmiotem, od ceny zależy jak wygodny dla dziecka i jak użyteczny dla rodzica będzie.
Nie kapuję, jak można dostosowanie wózka do samochodu w jakikolwiek sposób zestawić z nie stawianiem dziecka na pierwszym miejscu.
PS wspomniane wyzej a6 c5 w avancie jest super jak się ma dzidziusia
slugs jakies jakies baje zapodajesz wsadz gondole do baga sedana chodz by za 10tyś wózek dla dzidzi był to nie wejdzie mam sedana i 5 miesięczną córeczkę a za wózek nie dałem 500zł i się nie mieści tylko że ja np rozkładam go gondola do srodka a szkielet z kólkami do baga dzidzia w nosidełku i gites majonez pozdro Lokos
Z dniem 01.10.2012 wszem i wobec obwieszczam, że pomimo 3-krotnego podejścia do tematu sprzedaży Compi auto nie zostało sprzedane- powód:
- proponowano zamiany na jakieś auta szroty (a miały być w co najmniej DB stanie- może jeden był tylko sensowny);
- proponowano za mało PLN za Compi w konfiguracji ze zdjęć- jednak pewne minimum chciałem dostać;
- proponowano kilkukrotnie zakup pojazdu bez lamp, kół (zima + lato) i car audio (chyba najlepiej na takiej ofercie bym wyszedł- wyszłoby po sprzedaży gratów ok. 11-12 tyś.)- ale jakoś serca nie miałem by Ją rozebrać <ok> ;
I jakoś nawet nikt nie kwapił się by obejrzeć auto na żywo <ok> - ahh ta Paździerz <ok> (oprócz jednej osoby- sympatyczny, młody Człowiek , któremu brakowało mocy w ACE- szukał V6 z quattro).
W/w powody przyczyniły się do tego, że Compi zostaje już chyba na dożywocie (no chyba, że jakiś Maniak da kasę mnie satysfakcjonującą), bo ostatnimi czasy zawitał nowy rozrząd + pompa wody + uszczelniacze przy rozrządzie (powód: cały pasek był w oleju, bo lało się jak z wiadra z uszczelniacza, który jak się okazało był na odwrót włożony i dany na silikon- jacyś partacze wcześniej maczali tam ręce), rolka napinająca pasek alternatora, płyn chłodniczy i płyn hamulcowy... Jakby tego było mało... , ... 2 dni po tych operacjach na autostradzie doszło do .... dymienia w pojeździe <ok> :mrgreen: - wtedy to miałem kompletnie dosyć tego auta. Przyczyną dymienia i swądu palonej instalacji był przekaźnik montowany X-lat temu przez gazowników w miejscu chyba najmniej odpowiednim, chociaż i tak dziw że tyle wytrzymał. W wyniku topienia/upalania się ów przekaźnika dostała trochę wiązka, oczywiście spalił się bezpiecznik od pompy paliwa i spiekła się kostka stacyjki.
Oczywiście w aucie wada nie występuje- części zostały wymienione a instalacja naprawiona :roll: .
Na dniach Compi domaga się tylko nowego/używanego wtryskiwacza rozruchowego- jakoś mnie to nie dziwi ...... a ile już zostało naprawione/wymienione więc trochę szkoda Komuś sprzedać auto po takim wkładzie bo jak się kupi inne to i tak zawsze coś wyjdzie- chociażby pakiet startowy.
Trochę się rozpisałem- sorry :mrgreen: .
P.S. Ze zmian to we wnętrzu zawitała kierownica z S4 C4 i w planach mam montaż spryskiwaczy reflektorów od RS2 (nie chce ORI ze zderzaka S2).
- proponowano zamiany na jakieś auta szroty (a miały być w co najmniej DB stanie- może jeden był tylko sensowny);
- proponowano za mało PLN za Compi w konfiguracji ze zdjęć- jednak pewne minimum chciałem dostać;
- proponowano kilkukrotnie zakup pojazdu bez lamp, kół (zima + lato) i car audio (chyba najlepiej na takiej ofercie bym wyszedł- wyszłoby po sprzedaży gratów ok. 11-12 tyś.)- ale jakoś serca nie miałem by Ją rozebrać <ok> ;
I jakoś nawet nikt nie kwapił się by obejrzeć auto na żywo <ok> - ahh ta Paździerz <ok> (oprócz jednej osoby- sympatyczny, młody Człowiek , któremu brakowało mocy w ACE- szukał V6 z quattro).
W/w powody przyczyniły się do tego, że Compi zostaje już chyba na dożywocie (no chyba, że jakiś Maniak da kasę mnie satysfakcjonującą), bo ostatnimi czasy zawitał nowy rozrząd + pompa wody + uszczelniacze przy rozrządzie (powód: cały pasek był w oleju, bo lało się jak z wiadra z uszczelniacza, który jak się okazało był na odwrót włożony i dany na silikon- jacyś partacze wcześniej maczali tam ręce), rolka napinająca pasek alternatora, płyn chłodniczy i płyn hamulcowy... Jakby tego było mało... , ... 2 dni po tych operacjach na autostradzie doszło do .... dymienia w pojeździe <ok> :mrgreen: - wtedy to miałem kompletnie dosyć tego auta. Przyczyną dymienia i swądu palonej instalacji był przekaźnik montowany X-lat temu przez gazowników w miejscu chyba najmniej odpowiednim, chociaż i tak dziw że tyle wytrzymał. W wyniku topienia/upalania się ów przekaźnika dostała trochę wiązka, oczywiście spalił się bezpiecznik od pompy paliwa i spiekła się kostka stacyjki.
Oczywiście w aucie wada nie występuje- części zostały wymienione a instalacja naprawiona :roll: .
Na dniach Compi domaga się tylko nowego/używanego wtryskiwacza rozruchowego- jakoś mnie to nie dziwi ...... a ile już zostało naprawione/wymienione więc trochę szkoda Komuś sprzedać auto po takim wkładzie bo jak się kupi inne to i tak zawsze coś wyjdzie- chociażby pakiet startowy.
Trochę się rozpisałem- sorry :mrgreen: .
P.S. Ze zmian to we wnętrzu zawitała kierownica z S4 C4 i w planach mam montaż spryskiwaczy reflektorów od RS2 (nie chce ORI ze zderzaka S2).
Ostatnio zmieniony 02 paź 2012, 08:15 przez Loczek, łącznie zmieniany 1 raz.
- Mabrothrax
- Forum Audi 80
- Posty: 2442
- Rejestracja: 05 kwie 2009, 10:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
- Kolczat
- Forum Audi 80
- Posty: 7532
- Rejestracja: 07 kwie 2009, 23:11
- Imię: Marcin
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 2.3 NG+lpg
- Lokalizacja: Lędziny
- Kontakt:
legenda glosi ze ktos po miesiacu od zalozenia (gdy juz wszystkim pokazal ze dziala) uruchomil je ponownie, zeby stracic znowu pol zbiornika plynu do spryskow :mrgreen:Mabrothrax pisze:nie podłączając ich nawet
hehe tez mam nie podlaczone i tak czesciej myje te lampy niz zdaza sie ubrudzic wiec po co slinic zderzak plynem do spryskow