Audi Coupe Quattro - vol. 2
- quattroBandit
- Audi 80 Klub
- Posty: 903
- Rejestracja: 18 lip 2013, 15:10
- bloku
- Forum Audi 80
- Posty: 1935
- Rejestracja: 21 lip 2007, 22:39
- Imię: Michal
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 2.3 NG
- Lokalizacja: Reda
- Kontakt:
Nie ruszam. Taka koncepcja jest dla mnie najładniejsza. Białe kierunki miałem i nie pasowały do mojej wizji (jak chcesz moge Ci odstąpić abyś mógł rezać - do odbioruw Grabinie, osobiście <ok> )
[ Dodano: 2013-09-10, 21:11 ]
Fotele to unisexy Budżet nie pozwolił na coś konkretniejszego - a chciałem S3kowe Recaro ale cena za sztukę przeraziła
[ Dodano: 2013-08-23, 18:28 ]
Delikatny update:
auto otrzymało nowy filtr paliwa. Poniekąd z konieczności. Oryginalny 22 letni miał już dość. Moje lenistwo spowodowało utratę 1/2 baku paliwa Dzięki koledze z PKAudi udało się szybko uleczyć i założyć ori filtr (dostaliśmy późnym wieczorem ale dostaliśmy)
lekko przyciemnione halogeny oraz oklejona chromowana obwódka grilla - czarna matowa folia 3M. Przód nabrał wyrazu (fotki soooonnn)
kalibracja instalacji gazowej. Wszelkie problemy wyniknęły z rozjechania się sterownika STAGa. Dzisiejsze uaktualnienie oraz mała korekta map wyszła na dobre. Reduktor sprawny, mniej śmierdzi choć ja jeszcze czuje - ponoć to wynik układu wydechowego. (w tym miejscu podziękowania dla Gruszki za wskazanie gaziarza w Bolszewie na Nadrzecznej - koleś ogarnia temat lepiej niż "fachowcy" z Gdynii za dworcem)
10.09.2013:
W pierwszym poście mały update i kilka info z planami na najbliższe pół roku.
Na sezon letni przez zimę zamierzam skompletować:
wózek tylny (już zaklepany)
wózek przód (poszukiwany)
kolumny tył (poszukiwane)
komplet tulei zawieszenia - zamawiam w Douter z Olkusza
regenracja alu RH Pheonix
swap hebli z Focusa RS mk1 324mm
przygotowanie się na swap silnika (jak finanse pozwolą)
[ Dodano: 2013-09-10, 21:11 ]
Fotele to unisexy Budżet nie pozwolił na coś konkretniejszego - a chciałem S3kowe Recaro ale cena za sztukę przeraziła
[ Dodano: 2013-08-23, 18:28 ]
Delikatny update:
auto otrzymało nowy filtr paliwa. Poniekąd z konieczności. Oryginalny 22 letni miał już dość. Moje lenistwo spowodowało utratę 1/2 baku paliwa Dzięki koledze z PKAudi udało się szybko uleczyć i założyć ori filtr (dostaliśmy późnym wieczorem ale dostaliśmy)
lekko przyciemnione halogeny oraz oklejona chromowana obwódka grilla - czarna matowa folia 3M. Przód nabrał wyrazu (fotki soooonnn)
kalibracja instalacji gazowej. Wszelkie problemy wyniknęły z rozjechania się sterownika STAGa. Dzisiejsze uaktualnienie oraz mała korekta map wyszła na dobre. Reduktor sprawny, mniej śmierdzi choć ja jeszcze czuje - ponoć to wynik układu wydechowego. (w tym miejscu podziękowania dla Gruszki za wskazanie gaziarza w Bolszewie na Nadrzecznej - koleś ogarnia temat lepiej niż "fachowcy" z Gdynii za dworcem)
10.09.2013:
W pierwszym poście mały update i kilka info z planami na najbliższe pół roku.
Na sezon letni przez zimę zamierzam skompletować:
wózek tylny (już zaklepany)
wózek przód (poszukiwany)
kolumny tył (poszukiwane)
komplet tulei zawieszenia - zamawiam w Douter z Olkusza
regenracja alu RH Pheonix
swap hebli z Focusa RS mk1 324mm
przygotowanie się na swap silnika (jak finanse pozwolą)
- bloku
- Forum Audi 80
- Posty: 1935
- Rejestracja: 21 lip 2007, 22:39
- Imię: Michal
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 2.3 NG
- Lokalizacja: Reda
- Kontakt:
Grabina zaliczona i Coupe mnie mile zaskoczyła takim oto efektem: (jakość z pupy bo nocą...bo sandałem...bo nie potrzebnie światła zapaliłem - podziękowania dla DEDHIiego za uchwycenie materiału.
0:17s słychać strzały
0:17s słychać strzały
- bloku
- Forum Audi 80
- Posty: 1935
- Rejestracja: 21 lip 2007, 22:39
- Imię: Michal
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 2.3 NG
- Lokalizacja: Reda
- Kontakt:
Przygotowania do zimy trwają. Dziś odebrałem alufelgi, będzie jednak Speedline SL423.
Stan po wypiaskowaniu wręcz db+. Wżerów praktycznie brak. Jedynei co to na rantach miejscami jest delikatne przyniecenie ale po nałożeniu podkładu wyrównało się. W pierwszej kolejności poszedł podkład na całe czoło felgi oraz wnęke. Następnie po wygrzaniu (domowym sposobem uruchomiłem farelkę a hali garażowej gdzie jest mega dobra wentylacja), wnęke felgi prysnąłem w czarny mat. Coś mnie tknęło aby użyć pewnego specyfiu na czoło felgi i wyszedł taki oto efekt:
Tak mi się ta ruda czerwień spodobała, że machnę ją jeszcze z dwa razy aby zdobyć lepszą głębie. Zapomniałbym...śrubki będą w czarnym kolorze lub nadwozia.
Ktoś zapyta dlaczwego nie proszkiem...bo się nie opłaca wiedząc, ze te felgi lekko mieć nie będą podczas najbliższej zimy. Koszt całej operacji - 100PLN piaskowanie + podkład 20 PLN + lakier kolor 40 PLN + lakier z utwardzaczem bezbarwny 40 PLN. Łącznie 200 PLN. Proszkowe malowanie z zabiegami przygotowawczymi w Malmecie zaśpiewali 500 PLN. Dodam, że w tych 100 PLN było też prostowanie jednej z felg.
Dodatkowo dałem do wypiaskowania kolumny mcpersona (przednei i tylne - podziękowania dla UFO za ich przekazanie w tak szybkim czasie - dwie przednie w zapasie jeszcze). Dodatkowo talerzyki i nakrętki do amorków. Łąćznie 50 PLN. Podobna sytuacja co przy felgach...podkłąd + czarny lakier. Wszystko sobie schnie.
Jutro przyjeżdża paczka z nowymi zimówkami. Jestem ciekaw jak będzie to wyglądać zwazywszy, że opona 195/65/15 na SLu 7J
Stan po wypiaskowaniu wręcz db+. Wżerów praktycznie brak. Jedynei co to na rantach miejscami jest delikatne przyniecenie ale po nałożeniu podkładu wyrównało się. W pierwszej kolejności poszedł podkład na całe czoło felgi oraz wnęke. Następnie po wygrzaniu (domowym sposobem uruchomiłem farelkę a hali garażowej gdzie jest mega dobra wentylacja), wnęke felgi prysnąłem w czarny mat. Coś mnie tknęło aby użyć pewnego specyfiu na czoło felgi i wyszedł taki oto efekt:
Tak mi się ta ruda czerwień spodobała, że machnę ją jeszcze z dwa razy aby zdobyć lepszą głębie. Zapomniałbym...śrubki będą w czarnym kolorze lub nadwozia.
Ktoś zapyta dlaczwego nie proszkiem...bo się nie opłaca wiedząc, ze te felgi lekko mieć nie będą podczas najbliższej zimy. Koszt całej operacji - 100PLN piaskowanie + podkład 20 PLN + lakier kolor 40 PLN + lakier z utwardzaczem bezbarwny 40 PLN. Łącznie 200 PLN. Proszkowe malowanie z zabiegami przygotowawczymi w Malmecie zaśpiewali 500 PLN. Dodam, że w tych 100 PLN było też prostowanie jednej z felg.
Dodatkowo dałem do wypiaskowania kolumny mcpersona (przednei i tylne - podziękowania dla UFO za ich przekazanie w tak szybkim czasie - dwie przednie w zapasie jeszcze). Dodatkowo talerzyki i nakrętki do amorków. Łąćznie 50 PLN. Podobna sytuacja co przy felgach...podkłąd + czarny lakier. Wszystko sobie schnie.
Jutro przyjeżdża paczka z nowymi zimówkami. Jestem ciekaw jak będzie to wyglądać zwazywszy, że opona 195/65/15 na SLu 7J
Ostatnio zmieniony 22 wrz 2013, 13:14 przez bloku, łącznie zmieniany 1 raz.
po ostatnim malowaniu proszkowym alusów jestem przeciwnikiem stosowania tego do starych felg... Malowanie tradycyjne pomimo zmniejszonej trwałości lepiej pokrywa (wygładza) powierzchnie. Tak więc Bloku dobrze zrobiłeś <ok> Zbieraj lepiej na swapa a nie będziesz się rozdrabniał :mrgreen: Zbieraj graty, czas biegnie szybko A tak po za tym obierz prv
- quattroBandit
- Audi 80 Klub
- Posty: 903
- Rejestracja: 18 lip 2013, 15:10
- bloku
- Forum Audi 80
- Posty: 1935
- Rejestracja: 21 lip 2007, 22:39
- Imię: Michal
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 2.3 NG
- Lokalizacja: Reda
- Kontakt:
Przestoju nie ma. Miałem zabrać się za heble ale deficyt dawców spowodował, że chyba zimę przejeżdżę na girlingach. W to miejsce wymyśliło mi się aby zmienić troszkę gajgerki na te od B4 Cabrio po lifcie.
przy okazji rozebrania tunelu przeniosłem sobie magiczny ekoguzik w bardziej dyskretne miejsce
3 dodatkowe zegarki już mam. Jednak musiałem przelutować troszkę tu i tam z racji, iż wiązka u mnie jest jeszcze B3kowa a budziki zakupiłem B4kowe (taki o to psikus z fabryki - ale urok to modelu przejściowego)
Po podłączeniu 90% zatrybiło. Niestety nie ożył voltomierz. Pierwsza myśl...źle polutowałem lub poskłądałem wiązki. Po przeanalizowaniu ponownie schematu (podziękowania dla eSPe) stwierdziłem, że musi banglać. Wyjąłem sam gajgerek i podpiąłem pod 12V...nawet to umarłego nei podniosło :-|
Zamówiłem kolejną używkę - tym razem sam budzik volta. Przy okazji domówiłem tarcze bo wiem, że to co przyjdzie nie wygląda najlepiej. Firma dorobi mi na wzór tych co mam. Nie powinno być różnicy.
na licznik jeszcze czekam. Będzie to niestety RHD wersja ale postaram się zaadoptować to do nomrlanego licznika UN4.
Przy tej okazji udało mi się zakupić takie o to fruty:
Jak tylko budzik dojedzie a UFO znajdzie trochę czasu to zaczniemy zabawę z podpinaniem - jak ktoś ma schematy dla laików to poproszę
W między czasie udało się zrobić zabudowę CA do bagolca w miejscu koła zapasowego. Czekam jeszcze na wzmaka i pochwalę się tym co wyszło.
2013-10-10
Już jestem po adaptacji AC/BC. Dzięki uprzejmości, wiedzy i przede wszytskim chęci udało się wszystko poskładać - UFO ukłony w Twoją stronę.
zmiana dodatkowych zegarów na B4kowe - jako, że moje auto jest z pierwszej fazy produkcji B4 to ma trochę wspólnego z B3. I tak miałem zegarki B3kowe na 2 wtyczki i przerobiłem wsio na jedną wtyczkę 6 pinową. (opis wyżej)
rozebrana manetka ze sterowaniem BC od sedesa
zaaplikowanie flaków do manetki z Coupe
polutowanie wszystkiego i zabepieczenie przed przepięciami i zwarciami
liczniki rozebrane:
- dawca Cabrio poliftowe wersja UK stał się biorcą. Przyjął pod skrzydła obrotek (gdyż licznik był z 1,8 20V R4) z mojej V6 oraz prędkościomierz aby pokazywało w milach ale liczyło dalej w km
przebudowanie MC/BC na AC/BC
Walka trwała do 23 ale udało się odnaleźć odpowiedni żółty kabelek przy ECU (a są dwa :!: ) Dziś wszystko poskłądałe, polutowałem, wykalibrowałem (wskaźnik temp. oraz paliwa).
Wsio bangla, zlicza, świeci...zapitala :mrgreen:
Przy okazji wyszło kilka pomysłów z głowy Ufoka...nie wiem co tam jeszcze kryje ale pewno wykorzystam to i owo - póki co to co zdradził trzymam w tajemnicy.
A we wtorek zmiana (w końcu :!: - nie mogłem się doprosić) kitu letniego na zimowy. Fotki będą.
przy okazji rozebrania tunelu przeniosłem sobie magiczny ekoguzik w bardziej dyskretne miejsce
3 dodatkowe zegarki już mam. Jednak musiałem przelutować troszkę tu i tam z racji, iż wiązka u mnie jest jeszcze B3kowa a budziki zakupiłem B4kowe (taki o to psikus z fabryki - ale urok to modelu przejściowego)
Po podłączeniu 90% zatrybiło. Niestety nie ożył voltomierz. Pierwsza myśl...źle polutowałem lub poskłądałem wiązki. Po przeanalizowaniu ponownie schematu (podziękowania dla eSPe) stwierdziłem, że musi banglać. Wyjąłem sam gajgerek i podpiąłem pod 12V...nawet to umarłego nei podniosło :-|
Zamówiłem kolejną używkę - tym razem sam budzik volta. Przy okazji domówiłem tarcze bo wiem, że to co przyjdzie nie wygląda najlepiej. Firma dorobi mi na wzór tych co mam. Nie powinno być różnicy.
na licznik jeszcze czekam. Będzie to niestety RHD wersja ale postaram się zaadoptować to do nomrlanego licznika UN4.
Przy tej okazji udało mi się zakupić takie o to fruty:
Jak tylko budzik dojedzie a UFO znajdzie trochę czasu to zaczniemy zabawę z podpinaniem - jak ktoś ma schematy dla laików to poproszę
W między czasie udało się zrobić zabudowę CA do bagolca w miejscu koła zapasowego. Czekam jeszcze na wzmaka i pochwalę się tym co wyszło.
2013-10-10
Już jestem po adaptacji AC/BC. Dzięki uprzejmości, wiedzy i przede wszytskim chęci udało się wszystko poskładać - UFO ukłony w Twoją stronę.
zmiana dodatkowych zegarów na B4kowe - jako, że moje auto jest z pierwszej fazy produkcji B4 to ma trochę wspólnego z B3. I tak miałem zegarki B3kowe na 2 wtyczki i przerobiłem wsio na jedną wtyczkę 6 pinową. (opis wyżej)
rozebrana manetka ze sterowaniem BC od sedesa
zaaplikowanie flaków do manetki z Coupe
polutowanie wszystkiego i zabepieczenie przed przepięciami i zwarciami
liczniki rozebrane:
- dawca Cabrio poliftowe wersja UK stał się biorcą. Przyjął pod skrzydła obrotek (gdyż licznik był z 1,8 20V R4) z mojej V6 oraz prędkościomierz aby pokazywało w milach ale liczyło dalej w km
przebudowanie MC/BC na AC/BC
Walka trwała do 23 ale udało się odnaleźć odpowiedni żółty kabelek przy ECU (a są dwa :!: ) Dziś wszystko poskłądałe, polutowałem, wykalibrowałem (wskaźnik temp. oraz paliwa).
Wsio bangla, zlicza, świeci...zapitala :mrgreen:
Przy okazji wyszło kilka pomysłów z głowy Ufoka...nie wiem co tam jeszcze kryje ale pewno wykorzystam to i owo - póki co to co zdradził trzymam w tajemnicy.
A we wtorek zmiana (w końcu :!: - nie mogłem się doprosić) kitu letniego na zimowy. Fotki będą.