[Audi Coupe 89][SWAP 2.2T MC++] by Kris0181 sprzedane

slugs · Post autor: **slugs** » 19 sty 2012, 19:06

eSPe, gadanie o cudach z NG świadczy o tym, że ktoś nie podołał temu silnikowi. Jakoś latam na gazie i żyję z nim bardzo dobrze. Pali na dotyk, jedzie jak powinien. Znajomy w ramach zabawy MC zrobił dmuchnięte na 1 bara i też to pod kiszone podłączył i lata to. Trzeba mieć tylko pojęcie o tym co się robi, ew. osobę, która to ogarnia. A nie polegać na forumowym micie "ng w gazie nie jedzie i same problemy ze strzałami ma".
No i ta mityczna moc AAH czy innych 7A. Litości, wszystkie silniki montowane w Audi "80" to muły.
Umówmy się, ściganie się lub oglądanie wyścigu w którym biorą udział samochody o mocy 170 koni i wadze zwykłego sedana to taki sam poziom radości jak oglądanie najlepszej koleżanki, która zrzygała się na chodnik po czym poślizgnęła się i upadła. Żenada.

nie twierdzę, że AAH to do dupy silnik. Jest inny niż takie NG, ale to ciągle ta sama kategoria wagowa. Mułek, co się nie męczy na drodze czy autostradzie, do pałowania się nie nadaje. Silnik jak silnik.

Mabrothrax · Post autor: **Mabrothrax** » 19 sty 2012, 19:11

Stwierdzenie "Każdy chwali to co ma" nabiera nowego znaczenia czytając posty eSPe :mrgreen:

spaykee · Post autor: **spaykee** » 19 sty 2012, 19:15

Mabrothrax pisze:Stwierdzenie "Każdy chwali to co ma" nabiera nowego znaczenia czytając posty eSPe :mrgreen:

Mabrothrax, z tego co pamiętam to eSPe zawsze płakał, że mu NG dużo pali :lol: Także skoro mu AAH chodzi dobrze, to oby tak zostało, tego mu życzę, ale to nie zmienia faktyu, że wolę R5

keczy · Post autor: **keczy** » 19 sty 2012, 19:35

eSPe pisze:jak cię objedzie byle jakie AAH.

Blad :mrgreen: Posiadajac kiedys 16v w b3 robilem z aah co chcialem i przy swiadkach, do tej pory zalegaja gdzies fylmidla na youtube z tych spotkan

Co do dzwieku to zgadzam sie, ze brzmi swietnie, jednak nie bylgoce tak fajnie jak r5 <ok>

chybo101 · Post autor: **chybo101** » 19 sty 2012, 19:58

Keczy nie pisz bajek

keczy · Post autor: **keczy** » 19 sty 2012, 20:26

hehe, obiecuje poprawe ale nie wiem czy mi wyjdzie :mrgreen:

kefirsky · Post autor: **kefirsky** » 20 sty 2012, 00:31

Ehh...doceniajcie co macie do słuchania...na co dzień śmigam w tej chwili trzy cylindrowym 1.2...ja nawet nie wiem do czego ten dźwięk porównać...na szczęście mam zepsuty pierwszy bieg nawiewu i drugi skutecznie wycisza ten...ddzzwięk silnika. Sytuację ratuje napęd na 4 koła

taktownie · Post autor: **taktownie** » 20 sty 2012, 08:55

czyżby justyna? 8-)

eSPe · Post autor: **eSPe** » 20 sty 2012, 09:22

slugs pisze:eSPe, gadanie o cudach z NG świadczy o tym, że ktoś nie podołał temu silnikowi. Jakoś latam na gazie i żyję z nim bardzo dobrze. Pali na dotyk, jedzie jak powinien. Znajomy w ramach zabawy MC zrobił dmuchnięte na 1 bara i też to pod kiszone podłączył i lata to.

Mieszasz 2 różne silniki.
Jak NG i MC było by to to samo to kris by nie swapował NG na MC.

Ja o MC i innych 5 cylindrówkach nie mówiłem nic złego.

Po prostu NG czy NF czy AAR (bo to jedna chwała) to przynajmniej jak dla mnie to nie jest ta sławetna 5 cylindrówka i jej dźwięk i kultura pracy.

Fakt nie jest źle i nie jednego nawet nie w temacie ludka dźwięk NG nawet na ori układzie wydechowym zachwyca. Ale moje spostrzeżenia po 5 latach jazdy NG są takie że wymięka zarówno jego dźwięk jak i kultura pracy choćby z dużo starszą konstrukcją jaką miał Paweł żany w dupowozie jakim było 90B2 z KV na pokładzie.
Dźwięk NG i KV w ogóle bez porównania. Ale to jest oczywiście moje zdanie.

A co do samego AAH (z którego zrobił sie mały OT w temacie krisa) to wytłumaczcie mi dlaczego Q+NG można kupić dużo taniej, łatwiej i szybciej niż jakiekolwiek Q+V6.
Wg mnie są po prostu bardziej poszukiwane, lepiej wyposażone i ludzie się ich już za bardzo nie chcą pozbywać. Jak szukałem Q dla siebie to Q z NG bym kupił w tydzień a Q z AAH trzeba było dobrze poszukać.

Podsumowując tą jałową dyskusję podkreślam jeszcze raz - NG jest fajne, owszem, nie nazywam go pedałem jak inni inne silniki, nie twierdzę że są beznadziejne. Po prostu dzielę się wrażeniami że (jak dla mnie) AAH fajniej pracują - ale wiadomo - opinia jest jak dupa - każdy ma swoją.
Zgadzam się również że do NG po prostu trzeba mieć cierpliwość (mowa o NG zasilanym LPG bo przypuszczam że czysta benzynka chodzi duużo lepiej i unika się większości problemów związanych z tym silnikiem).