[Audi 80 B4 Competition][SWAP] by Słonik
... E tam nie ma się co łamać, zrobisz sobie silniczek na tip top i będzie śmigał jak nowy <ok>Słonik pisze:Silience :!: I kill you :!:
Nie wszystko złoto co się świeci :-|
[url=http://img10.imageshack.us/img10/4927/zdjcie005yow.th.jpg]Obrazek[/URL]
... W końcu robi się już nietuzinkowa compi
No co popsuło sie i tyle,teraz trzeba naprawić, zreszta widac na zdjeciu, ot tak dla zartu bym sobie silnika nie rozkrecil zeby go w srodku szmatka wypolerowac jak lakier :lol: .
Panewka korbowa na drugim cylindrze, szarpnał i zgasł, myślalem ze z trojki ruszyłem, bogu dziekowac ze na skrzyzowaniu a nie przy 140kmh i ze dala rade przywiesc mnie z nad morza spowrotem.
Czemu nie wiem, olej był, kontrolka zadna sie nie zapalila, krecony wysoko nie byl wtedy ani w najblizszej przeszłosci. Po rozebraniu okazało sie ze wałek posredni ma luz na panewkach i prawdopodobnie tedy ginelo cisnienie, zegar cisnienia nie zauważylem zeby pokazywał jakies spadki, ponoc luz na tym wałku to czesty przypadek w 16V grupy VAG, powiedział tak gosc od regeneracji takich rzeczy, pompy oleju narazie poza organoleptyczna ocena nie ma jak sprawdzic.
Druga teoria to taka ze przylapalo ja kiedys w przeszłosci i tak sie wycierała powoli. Prawdy raczej nigdy sie nie dowiem jak było i dlaczego, zreszta to juz nieważne.
Narazie tyle...
Panewka korbowa na drugim cylindrze, szarpnał i zgasł, myślalem ze z trojki ruszyłem, bogu dziekowac ze na skrzyzowaniu a nie przy 140kmh i ze dala rade przywiesc mnie z nad morza spowrotem.
Czemu nie wiem, olej był, kontrolka zadna sie nie zapalila, krecony wysoko nie byl wtedy ani w najblizszej przeszłosci. Po rozebraniu okazało sie ze wałek posredni ma luz na panewkach i prawdopodobnie tedy ginelo cisnienie, zegar cisnienia nie zauważylem zeby pokazywał jakies spadki, ponoc luz na tym wałku to czesty przypadek w 16V grupy VAG, powiedział tak gosc od regeneracji takich rzeczy, pompy oleju narazie poza organoleptyczna ocena nie ma jak sprawdzic.
Druga teoria to taka ze przylapalo ja kiedys w przeszłosci i tak sie wycierała powoli. Prawdy raczej nigdy sie nie dowiem jak było i dlaczego, zreszta to juz nieważne.
Narazie tyle...
Ostatnio zmieniony 03 wrz 2009, 00:11 przez Słonik, łącznie zmieniany 1 raz.