
A tak to jeżdżę bezproblemowo, były pomysły nad sprzedażą i kupnem 100C4 ale po co sprzedawać coś co jest bezawaryjne <ok>

jakbym czytał swoje myśli :mrgreen: ale i tak pewnie jak wstanę z dna finansowego coś pomyślę ze zmianą, chyba że skończy się na dwu kołowej zabawce na weekend :mrgreen:GerB3 pisze: A tak to jeżdżę bezproblemowo, były pomysły nad sprzedażą i kupnem 100C4 ale po co sprzedawać coś co jest bezawaryjne <ok>
Nie ma z czego - to tylko zadbane autohexman pisze:Podoba mi się Twoje podejście - nic tylko brać przykład! <ok>
he he to tak jak jaGerB3 pisze:Temat poleciał na dno bo i w sumie w aucie nic nie robię ciekawego - pomalowałem zderzaki, listwy i wycieraczki w czarny półmat, pobiłem swój rekord spalania - 9,20 po mieście i dałem wieśniacką wlepkę na klapę :
