Nie mam żadnego filmiku, ponieważ z wrażenia zbierałem długo szczękę z podłogi. Silnik zaskoczył od strzała i pracował jakby nigdy nic :mrgreen: Pochodził sobie ponad minutkę i go zgasiłem ponieważ nie mam jeszcze oleju w układzie wspomagania więc nie chciałem by pompa na sucho pracowała. Ale TDI zagadał <oki>
Dwa zdjęcia: