Prawie jak w Egipcie.Lucazzz pisze:gornik, rozpetałes tu niezła wojne tym linkiem... <zeby> :evil:
Jak już jesteśmy w temacie, kto chętny na Egipt dwa tygodnie hotel Hilton
all inclusive za 999 PLN?
Nie chce kupić tego auta, po prostu wqrza mnie takie postępowanie i kłamstwo w żywe oczy.Marcin_89 pisze:Kolber, co ty możesz do niego mieć, chcesz kupić te auto, że masz coś do tego? Czy taki dobry Samarytanin z ciebie, że się troszczysz o innych ludzi.
Może po to żeby nie pisać na aukcji że jest nówka sztuka BEZWYPADKOWA.?Marcin_89 pisze:No no, każdy lekko obpukiwał auto z każdej strony, a może to ptak narobił na tylną klapę i draska została i zejść teraz nie chce :lol:
Zmierzam do tego, że nie nasza sprawa co kto sprzedaje, my mając możliwości (forum) możemy mieć poniekąd wgląd do historii auta i tyle, jak będziesz chciał kupić auto, to widzisz, co się z nim działo, inni tej możliwości nie mają. Tak samo jest w życiu, jeden jest bogaty, drugi jest biedny.
PS. Dlatego nie warto wrzucać zdjęć z odkrytymi tablicami rejestracyjnymi
Dalej swoje...Nie rozumiesz jak to działa, widzisz w ogłoszeniu, że nie ma napisane bezwypadkowy, to już myślisz, że jest nie wiadomo po jakim dzwonie i opuszczasz te ogłoszenie szukając innego, ale bezwypadkowego (tu też auto może być spawane). Jak jest bezwypadkowe, to dzwonisz i się pytasz, wtedy ewentualnie sprzedawca tłumaczy, że gdzieś tam przerysował, czy coś, ewentualnie tłumaczy co i jak.MolibdynowyGość pisze:Może po to żeby nie pisać na aukcji że jest nówka sztuka BEZWYPADKOWA.?
Uważam, że takie ogłoszenie jest bardziej "fair" bo po kontakcie telefonicznym dowiesz się co może być nie tak. BTW Cena mówi sama za siebie.
To samo można powiedzieć na temat Twoich wypowiedzi. Nie chodzi o to żeby pisać, że auto po dzwonie, to tak czy tak wyjdzie przy ogledzinach. Chodzi o to, że kolega bezczelnie pisze, że AUTO JEST BEZWYPADKOWE a sam zaliczył nim "prawie czołówkę" o ile dobrze przeczytałem kilka stron wcześniej. Rozumiesz, czy drukowanymi Ci napisać ? Tylko o to lub aż o to- o kłamstwo i bezczelność typa. I masz rację, można mnożyc przypadki jednak w tym temacie dyskutujemy na teman tego konkretnego przypadku. A wiesz, czemu mnie to drażni mimo iż to nie jest moja sprawa ? Szukając z tatą A6 prawie rok temu każdy samochód po opisie i na fotach bajka a po przyjeździe SZROT ! 10-letnie Audi, które po oględzinach można wywieźć na złom bo do jazdy to się nie nadawało- kpina.Marcin_89 pisze:Dalej swoje...
No właśnie zadzwoniłem.PI7er pisze:Bjecie piane bóg wie o co w tej chwili, zanim cokolwiek zaczeliscie drazyc temat trzeba bylo zadzwonic z ogloszenia i zapytac o przeszlosc powypadkowa