Forum Audi 80 Klub Polska

Lucazzz pisze:gornik, rozpetałes tu niezła wojne tym linkiem... <zeby> :evil:

Prawie jak w Egipcie.
Jak już jesteśmy w temacie, kto chętny na Egipt dwa tygodnie hotel Hilton
all inclusive za 999 PLN?

Nie mam żadnej prowizji, ale już pisałem, każdy chce po prostu sprzedać swoje auto, żeby wyjść na tym jak najlepiej.
Kolber, co ty możesz do niego mieć, chcesz kupić te auto, że masz coś do tego? Czy taki dobry Samarytanin z ciebie, że się troszczysz o innych ludzi.

Najlepiej zgłoście to na tą stronkę bezwypadkowe.net, dziwię się, że jeszcze nikt na to nie wpadł

"Sąd sądem, a sprawiedliwość musi być po naszej stronie"


<ok>

<rotfl2> <rotfl2> <rotfl2> <rotfl2> <rotfl2> <rotfl2>

Marcin_89 pisze:Kolber, co ty możesz do niego mieć, chcesz kupić te auto, że masz coś do tego? Czy taki dobry Samarytanin z ciebie, że się troszczysz o innych ludzi.

Nie chce kupić tego auta, po prostu wqrza mnie takie postępowanie i kłamstwo w żywe oczy.

Pomyśl sobie, że sam szukasz samochodu i natrafiasz na takie ogłoszenie i powiedzmy jedziesz 200 km żeby obejrzeć samochód, po czym sprawdzając go dochodzisz do tego, że był dość poważnie uszkodzony i do tego dowiadujesz się, że sprzedający o wszystkim wiedział, ale zataił to przed Tobą....

Zapewne jesteś mega zadowolony

Marcin_89 pisze:No no, każdy lekko obpukiwał auto z każdej strony, a może to ptak narobił na tylną klapę i draska została i zejść teraz nie chce :lol:

Zmierzam do tego, że nie nasza sprawa co kto sprzedaje, my mając możliwości (forum) możemy mieć poniekąd wgląd do historii auta i tyle, jak będziesz chciał kupić auto, to widzisz, co się z nim działo, inni tej możliwości nie mają. Tak samo jest w życiu, jeden jest bogaty, drugi jest biedny.
PS. Dlatego nie warto wrzucać zdjęć z odkrytymi tablicami rejestracyjnymi

Może po to żeby nie pisać na aukcji że jest nówka sztuka BEZWYPADKOWA.?
Uważam, że takie ogłoszenie jest bardziej "fair" bo po kontakcie telefonicznym dowiesz się co może być nie tak. BTW Cena mówi sama za siebie.

PS. Miałem okazję zobaczyć to auto bo stoi niedaleko mnie i niestety zmartwię Cię kolego że auto jest stosunkowo w nienajgorszym stanie patrząc na jego cene. Tyle w tej kwestii z mojej strony

Dla mnie trochę żenada pisać nie prawdę w ogłoszeniach i tyle bo potem robi się wycieczki na darmo. Ale ogólnie auto widać że jak dla mnie to nie miało mega strzała ot małe co nieco :-> , ja bym tego nie krył i pisał prawdę, zresztą moje auto też nie jedno ma na blachach i kupcy na ulicy się pytają czy nie do sprzedania :lol:

To powiedzcie - macie auto po poważniejszym dzwonie, decydujecie się je robić, po zrobieniu nie widać innych odcieni lakieru, spasowanie elementów jest dobre. Po jakimś czasie chcecie sprzedać auto. Piszecie w ogłoszeniu, że był większy wypadek? Gdyby tak każdy miał pisać, to by się aut nie sprzedawało. Oszukujecie teraz sami siebie.

Przeglądając codziennie ogłoszenia B3 tylko jedno :!: , powtarzam - jedno zapadło mi w pamięci, gdzie sprzedawca napisał, że był spawany tylny błotnik (była to jakaś czerwona b3 i błotnik miał trochę inny odcień, sprzedawca napisał, że był tam jakiś niegroźny strzał, i wolał, żeby spawać w miejscach fabrycznych niż walić kilogramy szpachli).
Myślicie, że życie jest takie piękne, że każdy jest uczciwy, trzeba jednak brać pewną poprawkę na ludzi i nie dać się nabić w butelkę, ale tego trzeba samemu pilnować, by nie dać się wydymać.

MolibdynowyGość pisze:Może po to żeby nie pisać na aukcji że jest nówka sztuka BEZWYPADKOWA.?
Uważam, że takie ogłoszenie jest bardziej "fair" bo po kontakcie telefonicznym dowiesz się co może być nie tak. BTW Cena mówi sama za siebie.

Dalej swoje...Nie rozumiesz jak to działa, widzisz w ogłoszeniu, że nie ma napisane bezwypadkowy, to już myślisz, że jest nie wiadomo po jakim dzwonie i opuszczasz te ogłoszenie szukając innego, ale bezwypadkowego (tu też auto może być spawane). Jak jest bezwypadkowe, to dzwonisz i się pytasz, wtedy ewentualnie sprzedawca tłumaczy, że gdzieś tam przerysował, czy coś, ewentualnie tłumaczy co i jak.
Dziwne, że nie wiecie, że pierwsze wrażenie jest najważniejsze.
Po rozmowie można już sobie kalkulować wiedząc co jest ok, a co nie.

Marcin_89 pisze:Dalej swoje...

To samo można powiedzieć na temat Twoich wypowiedzi. Nie chodzi o to żeby pisać, że auto po dzwonie, to tak czy tak wyjdzie przy ogledzinach. Chodzi o to, że kolega bezczelnie pisze, że AUTO JEST BEZWYPADKOWE a sam zaliczył nim "prawie czołówkę" o ile dobrze przeczytałem kilka stron wcześniej. Rozumiesz, czy drukowanymi Ci napisać ? Tylko o to lub aż o to- o kłamstwo i bezczelność typa. I masz rację, można mnożyc przypadki jednak w tym temacie dyskutujemy na teman tego konkretnego przypadku. A wiesz, czemu mnie to drażni mimo iż to nie jest moja sprawa ? Szukając z tatą A6 prawie rok temu każdy samochód po opisie i na fotach bajka a po przyjeździe SZROT ! 10-letnie Audi, które po oględzinach można wywieźć na złom bo do jazdy to się nie nadawało- kpina.

Pozdrawiam.

Lucazzz pisze:gornik, rozpetałes tu niezła wojne tym linkiem... <zeby> :evil:

Bynajmniej coś się dzieje :mrgreen:

gornik pisze:Jak już jesteśmy w temacie, kto chętny na Egipt dwa tygodnie hotel Hilton
all inclusive za 999 PLN?

Wezmę za pół ceny <nutka>

Bjecie piane bóg wie o co w tej chwili, zanim cokolwiek zaczeliscie drazyc temat trzeba bylo zadzwonic z ogloszenia i zapytac o przeszlosc powypadkowa, gdyby sprzedajacy stwierdzil ze auto bezywadkowe i jemu nic nie wiadomo o kolizjach mozna by wiercic dziure w calym i robic afere sprzedającemu a tak bez sensu...

PI7er pisze:Bjecie piane bóg wie o co w tej chwili, zanim cokolwiek zaczeliscie drazyc temat trzeba bylo zadzwonic z ogloszenia i zapytac o przeszlosc powypadkowa

No właśnie zadzwoniłem.
-"Auto bezwypadkowe tak jak pisze w ogłoszeniu?"
-"Tak tak, bezwypadkowe"

Ogólnie gość miły i opowiadając o samochodzie zachęciłby mnie jako potencjalnego klienta do oględzin, ale jeżeli jego historie są tak autentyczne jak ta "bezwypadkowość" to chyba jednak nie fatygowałbym się. Tyle ode mnie.

PI7er, myślę, że Twoje wątpliwości zostały rozwiane.

Wydaje mi się że nie ma co tu już robić spamu chłopaki .. każdy wyraził swoje zdanie . Troche się pośmialiśmy trochę wkurzyliśmy ale po co spamować a potem sie dziwić ze forum wolno chodzi <rotfl> .

Żelu pisze:No właśnie zadzwoniłem.
-"Auto bezwypadkowe tak jak pisze w ogłoszeniu?"
-"Tak tak, bezwypadkowe"

A to czemu na forum inne zdjęcia są :mrgreen: Chciałbym wtedy zobaczyć jego minę.