Taxi 1.6D - 700 000 km
- Krzysiek 84
- Junior Admin
- Posty: 5478
- Rejestracja: 03 cze 2010, 23:36
- Imię: Krzysiek
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 1.9 1Z
- Lokalizacja: Olecko
- pawelrybak15
- Forum Audi 80
- Posty: 4321
- Rejestracja: 27 sty 2007, 21:15
- Lokalizacja: Miasto
- Kontakt:
- pawelrybak15
- Forum Audi 80
- Posty: 4321
- Rejestracja: 27 sty 2007, 21:15
- Lokalizacja: Miasto
- Kontakt:
Na starej pompie wtryskowej przy -20st C i gorzej jak włączyłem przyspieszacz kąta wtrysku i poczekałem na pstyknięcie przekaźnika świec żarowych, to startował bez problemów, troszkę dłużej się przytrzymało rozrusznik i chodził <ok>GerB3 pisze:A jak takie klekoty odpalają przy -20 ?
To było zimą 2010/2011. Zeszłorocznej zimy miałem troche trudniejsze rozruchy bo przypowietrzała mi się pompa wtryskowa, po dołożeniu pompki elektrycznej problem znikł i również nie zdarzyło się żeby nie odpalił, raz tylko potrzebowałem asysty 2giej osoby żeby szybko bez zbędnego męczenia odpalił (użyłem przyspieszacza kąta wtrysku).
- pawelrybak15
- Forum Audi 80
- Posty: 4321
- Rejestracja: 27 sty 2007, 21:15
- Lokalizacja: Miasto
- Kontakt:
Nie używam przyspieszacza, ale mi działapawelrybak15 pisze:Użyłeś przyspieszacza kąta wtrysku ?
Mój odpala od razu, tylko go troche trzęsie przez krótką chwilę po odpaleniu, jednak lekkie dodanie gazu niweluje problem.
Mam tak samo, przez jakieś 3 sekundy trochę trzepie nim, ale może któraś świeca jest przyfajczona, jak dodam lekko gazu to się normuje i rechocze jak trzeba <ok>
Myślę, że problemu nie będzie, rok temu przy -20 trochę mi kręcił, ale miałem rozwalony rozrusznik i się zacinał za każdym pierwszym obrotem i tak trzeba było z 15 razy przekręcać aż zaczynał wolno kręcić (już przy "+ kilku" stopniach się wieszał.GerB3 pisze:A jak takie klekoty odpalają przy -20 ?
Teraz mam rozrusznik od trepka i kręci jak szalony
- pawelrybak15
- Forum Audi 80
- Posty: 4321
- Rejestracja: 27 sty 2007, 21:15
- Lokalizacja: Miasto
- Kontakt:
28.12.2012r. - Wymiana sanek silnika, tulejek wahaczy, prawego przegubu i lewej osłony przegubu
Cały dzień przepracowany w garażu. Stara ława pospawana, bo była pęknięta, a leżały w niej nowe tuleje. Przegub zmieniony.
Podczas jazdy już nic nie tłucze, nie lata, przegub nie terkocze. Zawieszenie w końcu sztywne, aż miło się jedzie
Kilka zdjęc z robót:
29.12.2012r. - 700 000 km
Co tu więcej mówić <ok>
Cały dzień przepracowany w garażu. Stara ława pospawana, bo była pęknięta, a leżały w niej nowe tuleje. Przegub zmieniony.
Podczas jazdy już nic nie tłucze, nie lata, przegub nie terkocze. Zawieszenie w końcu sztywne, aż miło się jedzie
Kilka zdjęc z robót:
29.12.2012r. - 700 000 km
Co tu więcej mówić <ok>
- Krzysiek 84
- Junior Admin
- Posty: 5478
- Rejestracja: 03 cze 2010, 23:36
- Imię: Krzysiek
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 1.9 1Z
- Lokalizacja: Olecko
Jaki tam nowy :lol: Nie ruszałem go od zakupu, ma pewnie kilka latKrzysiek 84 pisze:To nowy filtr paliwa wskoczył pod maske z tej okazji
A już zapomniałem o figlu jednym - w piątek tydzień temu padła mi pompka sprzęgła pod pedałem (pedał mi wpadł podczas jazdy w podłogę i tak już został - było tylko ze 2cm sprzęgła - pedał w ogóle nie odbijał), w wigilię ze szrotu dorwaliśmy z wujkiem w Miastku cały zestaw wysprzęglik - przewód metalowo-gumowy - pompka sprzęgła za grosze. 150 km jechałem praktycznie bez sprzęgła, jedynka i wsteczny wchodziły tylko na zgaszonym silniku (nie muszę mówić jak się jechało przez miasto ) reszta biegów prawie butem wbijana
Ale po dojechaniu się zmieniło zestaw i powiem szczerze, że biegi jeszcze tak tutaj nie wchodziły w tym aucie