Moja nowa zabaweczka
B3 1990r. PM+lpg
Wyposażenie:
wspomaganie kierownicy
elektryczne lusterka
szyberach
dodatkowe zegary
obrotomierz
centralny zamek
Pamiątky zrzut ekranu z olxa
Audi 80 B3 PM 1990r. 1.8 +lpg 90km
Audi 80 B3 PM 1990r. 1.8 +lpg 90km
Ostatnio zmieniony 09 lis 2017, 15:30 przez dada85, łącznie zmieniany 2 razy.
Ogólnie bardzo fajnie mi się jeździ i bardzo mi się podoba bo generalnie wolę stare auta. Zaraz minie miesiąc jak go kupiłam i w sumie trochę gorzkich żali mi się uzbierało:
- mokro w bagażniku i pod nogami kierowcy
- przeguby zewnętrzne do wymiany albo (o zgrozo) maglownica do regeneracji
- dmuchawa zaciąga na postoju przez kratki nawiewu gaz lub spsliny z benzyny, gdy lpg jest wyłączony
- termostat powiedział fuck you i te nieszczęsne węże podciekające do zmiany
Niby nie ma jakiejś tragedii, ale ja do roboty wracam dopiero od stycznia i chwilowo mam ograniczony budżet miesięczny na zabawy z autem jednocześnie muszę go tak naprostować żeby dał radę jeździć 100km dziennie. Nie mam pomysłu od czego zacząć a budżet na ten miesiąc nie powal,aż 350zl.
Jeszcze mam ten feler, że auta nie kupuję z rozwagą napaliłam się na to audi i tak wyszło. Sorki za kącik zwierzeń:)
Edit: Lakier niebieski indygo perłowy z5u
- mokro w bagażniku i pod nogami kierowcy
- przeguby zewnętrzne do wymiany albo (o zgrozo) maglownica do regeneracji
- dmuchawa zaciąga na postoju przez kratki nawiewu gaz lub spsliny z benzyny, gdy lpg jest wyłączony
- termostat powiedział fuck you i te nieszczęsne węże podciekające do zmiany
Niby nie ma jakiejś tragedii, ale ja do roboty wracam dopiero od stycznia i chwilowo mam ograniczony budżet miesięczny na zabawy z autem jednocześnie muszę go tak naprostować żeby dał radę jeździć 100km dziennie. Nie mam pomysłu od czego zacząć a budżet na ten miesiąc nie powal,aż 350zl.
Jeszcze mam ten feler, że auta nie kupuję z rozwagą napaliłam się na to audi i tak wyszło. Sorki za kącik zwierzeń:)
Edit: Lakier niebieski indygo perłowy z5u
" dmuchawa zaciąga na postoju przez kratki nawiewu gaz lub spsliny z benzyny, gdy lpg jest wyłączony"
najprędzej gdzieś nieszczelny wydech w okolicach komory silnika lub odma puszcza opary do komory silnika ,może wystarczy spawanie lub uszczelnienie odmy.
W pierwszej kolejności termostat i przewody (nie znam powodów dla których chcesz wymieniać ),
nie będzie to wielki wydatek i można zrobić samemu.
Dlaczego przeguby, co z maglownicą.
"Jeszcze mam ten feler, że auta nie kupuję z rozwagą napaliłam się na to audi i tak wyszło"
to kwestia za ile kupiony.
Na fotkach dobrze wygląda.
najprędzej gdzieś nieszczelny wydech w okolicach komory silnika lub odma puszcza opary do komory silnika ,może wystarczy spawanie lub uszczelnienie odmy.
W pierwszej kolejności termostat i przewody (nie znam powodów dla których chcesz wymieniać ),
nie będzie to wielki wydatek i można zrobić samemu.
Dlaczego przeguby, co z maglownicą.
"Jeszcze mam ten feler, że auta nie kupuję z rozwagą napaliłam się na to audi i tak wyszło"
to kwestia za ile kupiony.
Na fotkach dobrze wygląda.
Kupiony za 2800zł. Nie wiem czy to mało czy dużo, ale zważywszy na stan blacharski - jakieś drobne ryski i kilka odprysków chyba nie jest źle. Poza tym ładnie idzie, trzyma obroty, a przełączony z lpg na benzynę dostaje turbo przyspieszenia
Ale to co mnie wkurza i doprowadza do szału to ta woda w bagażniku. Kolejny element uszczelniony a woda leci dalej. No już nie powiem jak mnie to wkur...denerwuje znaczy.
Ale to co mnie wkurza i doprowadza do szału to ta woda w bagażniku. Kolejny element uszczelniony a woda leci dalej. No już nie powiem jak mnie to wkur...denerwuje znaczy.