Hej wszystkim. W lipcu 2014r. kupiłem swoje pierwsze auto, długo wyczekiwane Audi Quattro. Wybrałem mocniejszą wersje ze względu na brak mechanicznego wtrysku. Jako że przeznaczeniem auta jest zapinanie boków na szutrach i śniegu najbardziej zależało mi na dobrym stanie mechanicznym, kosmetyke zostawiam na później. Pomimo tego, że nie ma chyba rowu w Polsce, w którym ten samochód nie leżał, Audiola idzie jak burza przy akompaniamencie rozpadającego sie wydechu . A teraz troche danych :
Audi 90 2.3 20V Quattro 1988
-Odłączany ABS
-wspomaganie
-4 elektryczne szyby
-elektryczne lusterka
-pokrowiec na narty
-elektryczny szyberdach
-tapicerka quattro
-blokada dyfra
-dodatkowe zegary
Focisze :
Po zakupie
W 4 dni po zakupie, Audiola dostała strzałą w zęby
Ale już po tygodniu wpadł przód od 90 tj zespolone lampy, halogeny w zderzaku, który swoją drogą jest chyba od b4, w każdym razie chromy nie pasują, i kierunki. Cały czas do przodu !
Ostatnio zmieniony 31 sty 2016, 18:56 przez Don Vito, łącznie zmieniany 3 razy.
Poliuretany gdzie sie da, odnowić podwozie. Może za jakiś czas poszukam nowej budy. narazie szukam podsufitki do wersji z szyberberdachem bo mojej jest niewiele. A właściwie nie ma jej wcale i koniecznie błysk pod maską. Zastanawiam sie również nad wydechem. Moze jakis kwasiak 3"?
"Panie Kornelu, jechał pan 168 na drodze z ograniczeniem do 70. Ale rozumiem, sam mam quattro" - i na mandacie tylko 130 tylko te cholerne 4 stówy. No trudno, troche sie opóźnią mody. W przyszłym tyg biore sie za wydech. Ten kwasiak 2,25 to na dwóch tłumikach montować czy na jednym ? Nie chciałbym, żeby buczało bo tak sie jezdzic nie da ale szkoda byłoby dławić ten dźwięk. Soł ?
Jak chcesz głośno to na jednym tłumiku + strumienica w miejscu środkowego. Jak chcesz miło dla ucha ale nie ma być uciążliwe to na dwóch tłumikach. Polecam firmę RM Motors - robią również do Quattrówek.
jeżdżę drugi rok bez końcowego. Jeśli jeździsz "w okół komina" to montuj w ogóle bez tłumików, będzie fajnie strzelać i ryczeć jak opetany. Ale jeśli chociaż raz masz gdzieś pojechać w trasę powyżej 50km to jednak zamontuj dwa tłumiki tak jak bloku pisze bedzie ładnie brzmieć i nie bedzie czaszka odpadac....
A kompromisem nie byłoby montowqanie jednego tłumika i np strumiennicy ? i jeszcze kwestia hamulca. Na początku chce zmienićz przodu tarcze i zaciski, na jakieś męskie, od S, brembo w dalszej przyszłości wpadnie hebel od Porsche, ale na tą chwile co polecacie?
A gdyby tak zrobić ją na gotowo mechanicznie i wtedy dopiero poszukać budy ? Auto ma mi słuzyć do butowania, nie chce płakać nad każdą ryską dlatego dopóki nie szoruje tyłkiem po ziemi stan budy mi nie przeszkadza
I co-przekładac wszystko? To tez wiaze ze soba koszty. A znajdz mi na dodatek teraz zdrowa bude pod quattro.
Kupowałem juz wiele samochodów i jako priorytet zawsze brałem strone wizualna.
Zawsze łatwiej i taniej zrobic np zawias czy uszczelke pod głowica niz pobyc sie szpachli z dachu itp.
Auto które masz to juz nie lada rarytas ale nawet na zdjeciach zdrowo nie wyglada.
Don Vito pisze: Auto ma mi słuzyć do butowania, nie chce płakać nad każdą ryską dlatego dopóki nie szoruje tyłkiem po ziemi stan budy mi nie przeszkadza
A no chyba ze. Dla mnie oprócz mechaniki ma wygladac bo sprawia mi mega radoche kiedy tak jak ostatnio-pojechałem zrobic przeglad a gość chodził i ogladał audiczke bo sam stwierdził ze dawno takiej nie widział.