Coupe 8B
Sie każdy chwali to i ja się pochwalę, bez fot ale jednak. Z ostatnich zakupów
osłona na aku
plastiki w bagażnik - te całkiem z tyłu w podłodze
dodatkowe oświetlenie bagażnika (za kołem zapasowym + pstryczek do niezaleznego włączania jego i ori oświetlenia) - jednak jeszcze nie świeci bo żaróweczki nie kupiłem.
pociągnięta kablarnia do zasilania laptopa - jeszcze bez gniazadka (koło nawiewu nóg od str pasażera)
Zamontowana od nowa butla z gazem - poszła w górę, dzięki czemu w końcu dobrze leży wykładzina bagażnika
Drewno w deskę przed pasażera
Wymiana tulejek w tylnym zawieszeniu
Nowa kablarnia od beru
W kolejce czekają - nowe heble z tyłu (tarcza + klocki)
I gdyby nie cholerna opłata ubezpieczenia już by były Trasery na tył snif snif
Foty jutro bo dziś mi się nie chce
Pozdrawiam
osłona na aku
plastiki w bagażnik - te całkiem z tyłu w podłodze
dodatkowe oświetlenie bagażnika (za kołem zapasowym + pstryczek do niezaleznego włączania jego i ori oświetlenia) - jednak jeszcze nie świeci bo żaróweczki nie kupiłem.
pociągnięta kablarnia do zasilania laptopa - jeszcze bez gniazadka (koło nawiewu nóg od str pasażera)
Zamontowana od nowa butla z gazem - poszła w górę, dzięki czemu w końcu dobrze leży wykładzina bagażnika
Drewno w deskę przed pasażera
Wymiana tulejek w tylnym zawieszeniu
Nowa kablarnia od beru
W kolejce czekają - nowe heble z tyłu (tarcza + klocki)
I gdyby nie cholerna opłata ubezpieczenia już by były Trasery na tył snif snif
Foty jutro bo dziś mi się nie chce
Pozdrawiam
Re: [Coupe B3] Behemoth
Masz jeszcze jedną? kucze, ja mam taką zaślepkę z tej wygłuszającej wykładziny w miejscu na lampkę wiązka kabli powinna być poprowadzona? Czy trzeba sobie podprowadzić?slugs pisze:Przy okazji robótek pod maskę wpadła lampeczka
Re: [Coupe B3] Behemoth
Nie nastawiał bym się w cabrio... w b3 jeszcze były pociągnięte wiązki, tylko wystarczy podłączać różne gadżety a w b4 juz oszczędność przeważyła, wiec zrezygnowali z niepotrzebnych kabli.ATLAS pisze:Masz jeszcze jedną? kucze, ja mam taką zaślepkę z tej wygłuszającej wykładziny w miejscu na lampkę wiązka kabli powinna być poprowadzona? Czy trzeba sobie podprowadzić?slugs pisze:Przy okazji robótek pod maskę wpadła lampeczka
Mam tylko jedną.
Nie musiałem się z nią męczyć, ponieważ przy okazji wymiany maski na nówkę, wszytko od sprysków po lampkę i wygłuszenie kładłem. Podłączyłem do tego co było i śmiga.
Dziś wpadłem na genialny w swej prostocie pomysł i na Coupeje lądują nowe ori kierunki w kolorze pomarańczy A wszystko to tak przy okazji nudy po pracy się stało...
Treserów nie ma ktoś na sprzedaż?
Nie musiałem się z nią męczyć, ponieważ przy okazji wymiany maski na nówkę, wszytko od sprysków po lampkę i wygłuszenie kładłem. Podłączyłem do tego co było i śmiga.
Dziś wpadłem na genialny w swej prostocie pomysł i na Coupeje lądują nowe ori kierunki w kolorze pomarańczy A wszystko to tak przy okazji nudy po pracy się stało...
Treserów nie ma ktoś na sprzedaż?
Z powodu braku czasu niewiele się przy padace dzieje, jednak znalazłem czas by praktycznie skończyć robienie wnętrza. Tak więc mówimy papa starej jasnej podsufitce - jej miejsce zajmuje w kolorze skóry
http://img411.imageshack.us/f/img411/88 ... fitkav.jpg
Przy okazji obita tym samym materiałem co podsufitka została tylna półka
http://img576.imageshack.us/f/img576/49/polkau.jpg
LCD również zmieni miejsce, wypadł ze słonecznika, tam wsadziłem zwykły daszek z lampką i lusterkiem, natomiast lcd szykuje się do wędrówki w konsolę środkową...
http://img176.imageshack.us/f/img176/632/srodekk.jpg
W czerwcu mam nadzieję (czas, czas, czas... ) w końcu zamienić korbotronik na elekiszen szybiszen i na poważnie biorę się za felgi
Trudno jest już mi pokazać w środku coś, czego w niej nie wymieniłem na nowe..
http://img411.imageshack.us/f/img411/88 ... fitkav.jpg
Przy okazji obita tym samym materiałem co podsufitka została tylna półka
http://img576.imageshack.us/f/img576/49/polkau.jpg
LCD również zmieni miejsce, wypadł ze słonecznika, tam wsadziłem zwykły daszek z lampką i lusterkiem, natomiast lcd szykuje się do wędrówki w konsolę środkową...
http://img176.imageshack.us/f/img176/632/srodekk.jpg
W czerwcu mam nadzieję (czas, czas, czas... ) w końcu zamienić korbotronik na elekiszen szybiszen i na poważnie biorę się za felgi
Trudno jest już mi pokazać w środku coś, czego w niej nie wymieniłem na nowe..
Ostatnio zmieniony 27 maja 2010, 22:34 przez slugs, łącznie zmieniany 2 razy.
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/563 ... 2d2bd.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pel ... 93eed.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pel ... 795cb.html
Adaś, ja obklejałem tak
Jeśli chodzi o podsufitkę to największy problem jest by ją wyciągnąć. Trzyma się dachu jak przyspawana, jednak ja przy pomocy długiego (tak z 40cm) noża i rąk dałem radę. Wkładałem noża by naderwać klej a potem już na chama rękami się wbijałem między podsufitkę a dach. Samo oklejeni to banał. Zrywamy sterego parcha, czyscimy starą gabkę a na podsufitkę dajemy klej (bonaperm czy jakos tak sie on nazywa, za puszkę 0,8L dałem 13zł) kleju pędzlem - nie duzo, tak by był wszędzie, ale nie grubo. Smarujemy kawałek podsufitki, nakładamy materiał, czekamy chwilę jak lekko chwyci (materiał rozmasowujemy ładnie po podsufitce by prosto leżał) i jedziemy dalej z tematem. Sam klej schnie bardzo szybko, po pół godzinie leżenia wszytko jest sklejone na maksa. Większy problem jest z wgłębieniami na daszki przeciwsłoneczne, jednak od czego są same daszki smarujemy klejem, kładziemy materiał, a potem w miejsce na daszki wkładamy daszki i przyciskamy. Ja robiłem to na dworze, więc przycisnąłem wszystko dwoma cegłami, które opakowałem w woreczki foliowe, by nie ufajdać materiału. I to tyle
Na zdjęciu wygląda jakby materiał był w kilku miejscach wciśnięty, jednak w rzeczywistości jest gładziutki. Półkę tylną obklejałem w identyczny sposób co podsufitkę.
Wszytko robiłem samemu, nic mi nie schło 12 godzin, nie potrzebowałem 2 kumpli i flaszki by rozgryźć temat. Wyciągasz, obklejasz i wkładasz. Oczywiście przez dobę będzie czuć klej, bo jest on na acetonie jednak, ale po tym czasie nie czuć już nic
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pel ... 93eed.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pel ... 795cb.html
Adaś, ja obklejałem tak
Jeśli chodzi o podsufitkę to największy problem jest by ją wyciągnąć. Trzyma się dachu jak przyspawana, jednak ja przy pomocy długiego (tak z 40cm) noża i rąk dałem radę. Wkładałem noża by naderwać klej a potem już na chama rękami się wbijałem między podsufitkę a dach. Samo oklejeni to banał. Zrywamy sterego parcha, czyscimy starą gabkę a na podsufitkę dajemy klej (bonaperm czy jakos tak sie on nazywa, za puszkę 0,8L dałem 13zł) kleju pędzlem - nie duzo, tak by był wszędzie, ale nie grubo. Smarujemy kawałek podsufitki, nakładamy materiał, czekamy chwilę jak lekko chwyci (materiał rozmasowujemy ładnie po podsufitce by prosto leżał) i jedziemy dalej z tematem. Sam klej schnie bardzo szybko, po pół godzinie leżenia wszytko jest sklejone na maksa. Większy problem jest z wgłębieniami na daszki przeciwsłoneczne, jednak od czego są same daszki smarujemy klejem, kładziemy materiał, a potem w miejsce na daszki wkładamy daszki i przyciskamy. Ja robiłem to na dworze, więc przycisnąłem wszystko dwoma cegłami, które opakowałem w woreczki foliowe, by nie ufajdać materiału. I to tyle
Na zdjęciu wygląda jakby materiał był w kilku miejscach wciśnięty, jednak w rzeczywistości jest gładziutki. Półkę tylną obklejałem w identyczny sposób co podsufitkę.
Wszytko robiłem samemu, nic mi nie schło 12 godzin, nie potrzebowałem 2 kumpli i flaszki by rozgryźć temat. Wyciągasz, obklejasz i wkładasz. Oczywiście przez dobę będzie czuć klej, bo jest on na acetonie jednak, ale po tym czasie nie czuć już nic