Krótka historia początku mojej przygody z Audi.
Złote Audi Coupe 2.6 z 1994r. nabyłem w lutym bieżącego roku. Przyczynił się do tego mój ojciec, który od lat jest zakochany w tym modelu, jednak nigdy nie mógł sobie pozwolić na tenże samochód. Przeglądając znany wszystkim portal aukcyjny zaczynający się na literę "A", w oko wpadły mi dwa ogłoszenia. Jednym z nich było właśnie złote audi. Od momentu pojawienia się pomysłu zmiany samochodu z równie nietuzinkowego i rzadko spotykanego VW Polo II gen. Coupe z silnikiem 1.3 75KM z 1987r., do zakupu, minęło kilka dni, mimo, iż samochód znajdował się w Białymstoku, a ja mieszkam niedaleko Poznania. No ale dość zdecydowane działanie i samochód jest u mnie.
Samochód absolutnie nie wymagał żadnego wkładu finansowego. Jest to dość bogata wersja posiadająca min.:
-klimatyzację
-podgrzewane fotele
-elektryczne sterowanie szyb przednich i lusterek
-reflektory soczewkowe
-przelotkę na narty
Drugie Audi tym razem 2.8 Quattro z 1992r. było znacznie dłużej przeze mnie poszukiwane i to na wielu portalach. W końcu znalazłem dwie oferty, jedno znajdowało się w Holandii z silnikiem 2.3, a drugie w Łodzi z silnikiem 2.8. A, że posiadając 2.6 zdążyłem zakochać się w dzwięku V6 i było bliżej, wybór naturalnie padł na coupejkę 2.8.
Tutaj już kilka rzeczy było (niektóre są nadal) do zrobienia:
-tarcze + klocki kwalifikują się do wymiany
-sworznie kulowe wahaczy dolnych przednich
-niedziałający ABS
-wyciek z uszczelniaczy wałków
-nie działają "wycieraczki czasowe" czy tam jak to nazwać ;p
-uszczelka klapy przepuszcza wodę
-mały wyciek z układu wspomagania
-zamek bagażnika nie jest podpięty do centralnego
-przekaźnik od opuszczania/podnoszenia szyb i od rozsuwania i zasuwania szyberdachu uszkodzony
-rozwarstwiająca się przednia szyba
-brak hamulca ręcznego
-ustawienie geometrii
-czasami stukający popychacz
Ogólnie poprzedni właściciel dbał o auto, co widać ale jednak zawsze jest coś do zrobienia w tak leciwym samochodzie.
Na chwilę obecną posiadam tylko kilka zdjęć. Postaram się wrzucić coś na czasie.
Pozdrawiam.
ja natomiast kojarzę zlota z allegro, ladnie ktos ja odszykowal... <ok> 
mam nawet stare foto jej jak była na wielu ogloszniach .
