
Tak jak w temacie mam dziwny problem, chodzi o to że radio wzmacniacz i skrzynka basowa świetnie graja na postoju z odpalonym silnikiem, problem pojawia się po ruszeniu auta tak jak by wzmacniacz przestawał grac bo nie czuć basu... w wzmacniaczu wszystkie kable dobrze zakute nie ma mowy o jakichkolwiek ruchach kabli czy wzmacniacza. kabel zasilajścy idzie od aku poprzez bezpiecznik do bagażnika, kabel masowy z wzmacniacza przykręcony do śruby w bagażniku.
jakieś pomysły sugestie :> ?
pozdrawiam klubowiczów
