Opóźnień to raczej nie, prąd płynie dość szybko Z tego co wiem, ma prędkość zbliżona do prędkości światłaPastaldo pisze:Własnie tak pomyslałem że tweeterki nie obciazaja bardzo to podłaczyć pod radio i niech grają a niskotonowe pod wzmak. Nie wiem dokładnie o co chodzi z tym czymś co się nazywa biamping a słyszałem że ludzie mówia o sporych zaletach tego rozwiązania.
Co do zestawłów to myslę o odseparowanych Hertz lub Helix. W sumie cały sprzęt będzie dopiero kupiony i montowany a że dużo czytałem to forum więc planuje na niedaleka przyszłość by się określić co kupić i jak założyć.
Co do zwrotnic myslałem skorzystać z uprzejmości forumowiczów i poprosić o dobranie parametrów zwrotnic i majac troche zdolności manualnych sam bym zrobił.
Tylko jeszcze jedno pytanie, czy jesli jedno będzie grac pod radiem a drugie pod wzmacniaczem to nie będzie opuźnień i jedne głośniki nie będą gonic drugich?
A poważniej:
Nie ma sensu robić dodatkowych zwrotnic! W zestawie Helixa DB 62.1 masz już w komplecie oryginalną zwrotnicę - po co inna? Ta ma parametry dobrane do tych głośników - nie ma co jej zmieniać.
Nie kombinuj, bo przekombinujesz.
Zrób wszystko ze wzmacniacza (najlepiej, chyba żeby się nadmiernie grzał ale nie sądzę),
albo jeden kpl głośników (2 x woofer, 2 x tweeter) ze wzmacniacza, a drugi kpl z radia.
Co do biampingu: Polega własnie na oddzielnym wzmacnianiu głośnika nisko i wysokotonowego. Stosowane w sprzęcie hi-endowym (choc spotkałem się z tym także w takiej lepszej wiezy Panasonic). Chodzi o lepsze przefiltrowanie, odseparowanie tonów. Każdy tor pasma ma swój oddzielny "napęd". O ile w domu, przy wprawnym uchu to może mieć jeszcze jakis sens, to w samochodzie, przy szumie silnika i wiatru to będzie trudne do wychycenia jak wyczucie ziarenka soli w litrze wody.