Bastek pisze:czy jeśli będę robił reset komputera i odłączę akumulator, to czy pilot do centralnego zamka mi się nie rozkoduje?
Nie.
Odnośnie c-zamka.
Jeśli ktoś ma kłopoty z domykaniem rygli lub otwieraniem ich, należy sprawdzić w samej pompce tj sterowniku czy nie zagiął się wężyk. Poruszać nimi. Minimalne zagięcie - nie załamanie nawet - może spowodować brak domykania rygli. Swobodnie i odpowiednio muszą być one umiejscowione w środku. Jeśli ktoś tam zaglądał i delikatnie przekrzywił główny, krótki czarny wąż wewnątrz to już ma prawo nie domykać wszystkich rygli.
Kolejna sprawa. Zdejmujemy wąż z pompki i próbujemy dmuchac ustami i ssać. Nie powinniśmy dać rady i nie powinno nigdzie uciekać powietrze. Idziemy od centralki tj pompki po wężach, dochodzimy do rozgałęzienia pod tylną kanapą. Zdejmujemy wąż z prawych tylnych drzwi i dmuchamy zasysamy ustami. Powinnismy już móc ruszać ryglem tych prawych drzwi za pomocą ust, oraz klapką wlewu paliwa. Tak samo przednie drzwi, też ustawi powinny dać się ruszyć.
Węże idą po prawej stronie pod wykładziną są dość łatwo dostępne. Rozchodzą się na lewą stroną przez rozgałęziać plastikowy. Zdejmując węże z niego powinnismy móc ustami poruszyć każdymi drzwiami z osobna, a często nawet jedą stroną ( drzwi przod tył np lewe. )
Po wyjęciu węzą z pompki ( mam na myśli wąż na zewn. pompki ) i przekręceniu kluczyka w drzwiach powinna ona zacząć działać, bzyczeć dość długo. Wyłącza ją zaworek w środku i dzieje sie to wtedy gdy układ pneumatyczny postawi już opór.
Można zatem zrobić test tego typu:
Na założonym wężu i sprawnym ( niby ) układzie pneumatycznym przekręcić kluczyk i słuchać jak długo działa pompka podczas próby otwierania lub zamykania.
Następnie wyjąć wężyk z pompki i przekręcić kluczyk np w klapie natychmiast zakrywając palcem wylot powietrza z pompki. W ten sposób dowiemy się o ile szybciej wyłącza się pompka przez postawiony palcem opór.
Jeśli nadal będzie długo działała, długo tzn ok 5, 7 sekund tzn, że problem leży w jej środku i tu wracamy do początku mego posta.
Generalnie jeśli pompka żyje i słuchać ją prawidłowo problem na 99% leży w układzie.
Jeśli pompka wydaje tylko delikatne pomruki i niekontrolowane dźwięki padły zapewne przekaźniki siemensa które w niej są, lub inny fragment elektroniki.
Układ który znajduje się na płycie sterownika jest raczej nie do dokupienia, ale generalnie nie pada on. Przekaźniki siemensa owszem, ja zastosowałem większy gabarytami przekaźnik.
Poza tym mamy kilka tranzystorów które warto sprawdzić, są one do dokupienia lub z odzysku z wiele elektronicznych modułów, elementów jeśli ktoś ma taką graciarnie.
W ostateczności zakup nowego sterownika, czyt. pompki na szrocie lub allegro. należy szukać odpowiednika. Numer pompki jest na niej wytłoczony i taką należy kupić.
Pozdrawiam