Dach otwiera się do momentu zwolnienia zamków pokrywy dachu,podnosi się ona na wysokość około 7cm i staje.Pompa cały czas pracuje a pokrywa jest nieruchoma.Problem pojawił się od momentu jak odebrałem auto od lakiernika,Sciągał on tylna klapę i rozłaczał kostki które są po prawej i lewej stronie w nadkolach.poza tym rozładował sie u niego akumulator.Przed lakierowaniem było wszystko dobrze.Czasami pokrywa schowka unosiła się na te ok 7cm,ale tylko wtedy jak zamek bagażnika nie był zamknięty,wtedy szybko wychodziłem z auta i zamykałem zamek kluczykiem.Objaw obecnie jest ten sam,tylko ze zamek klapy jest zamknięty.Tak jakby sterownik otwierania dachu nie dostawał sygnału z zamka ze jest zamknięty.Powoli przeraża mnie to bo już nie wiem co mam robić
Pomocy!!!
