A no w sosnowcu. zostawiłem autko na 4 dni, bo dach musiał wyschnąć. muszą ściągnąć całe poszycie. co do pokrywy dachu, to musisz zapytać gościa bo robi tez skóre. obszywal mi mieszek i fotel. jest ok. dzisiaj kiedy odbierałem swoje pendzidelko stała już następna 80 cabrio. czerwona. <ok>
siwusek216, nie robiłem calego fotela tylko prawy bok oparcia, bo było pęknięte i gąbkę było widać. nie powiem Ci dokładnie bo robił jeszcze mieszek. w sumie za szybę mieszek i ten boczek dałem 550.