
Wywaliłem korektor siły hamowania.





Niewiem co robić, znajomy podpowiada aby obejść pompę abs-u i podpiąć się pod pompę ham. przy serwie. Dodam, że audi stała prawie rok niejeżdżona, hamulce rozbierałem, czyściłem i smarowałem, bo mało co działało.
Jeszcze dzień walki i daję do warsztatu niech tam się męczą :-x Chyba, że ktoś ma jakieś pomysły. Miałem już chęć ze swojego b3 wyjąć pompę i podstawić bo i tak już niejeździ

Dodam, że dużo czytałem na ten temat i im więcej czytam, to bardziej głupi się robię w tym temacie, <buu> Chcę aby abs jednak w aucie działał, bo to pierwsze auto brata i lepiej aby było ok.