[B3/1.8] Dobór tarcz hamulcowych
[B3/1.8] Dobór tarcz hamulcowych
Witam!
Piszę jeszcze "na gorąco" i trochę w nerwach ale od początku...
Hamując delikatnie, na szczęście przy ok. 30-tu km/h coś rąbnęło w zawieszeniu i okazało się że tarcza hamulcowa... delikatnie mówiąc-wykruszyła się z piasty.
Polatałem po okolicznych centrach motoryzacyjnych, rodzajów tarcz kilka-ale niby do mojego rocznika były wentylowane (podwójne), rok '87, 1.8 Gaźnik....
Rozbieram koło, patrzę... a tarcza lita-cała. Z katalogów części wynika inaczej, mam mały mętlik w głowie, nie wiem czego szukać, jakiego wymiaru. Sam nie wiem czy może cos kombinowane było czy co... Facet w sklepie miał tylko jakąś pełną tarczę z modelu z roku '91-czy może podejdzie? Pomóżcie bo zachleję się kawą z nerwów na amen... Brrrrr.
Foto smutnych resztek:
Pozdrawiam!
Piszę jeszcze "na gorąco" i trochę w nerwach ale od początku...
Hamując delikatnie, na szczęście przy ok. 30-tu km/h coś rąbnęło w zawieszeniu i okazało się że tarcza hamulcowa... delikatnie mówiąc-wykruszyła się z piasty.
Polatałem po okolicznych centrach motoryzacyjnych, rodzajów tarcz kilka-ale niby do mojego rocznika były wentylowane (podwójne), rok '87, 1.8 Gaźnik....
Rozbieram koło, patrzę... a tarcza lita-cała. Z katalogów części wynika inaczej, mam mały mętlik w głowie, nie wiem czego szukać, jakiego wymiaru. Sam nie wiem czy może cos kombinowane było czy co... Facet w sklepie miał tylko jakąś pełną tarczę z modelu z roku '91-czy może podejdzie? Pomóżcie bo zachleję się kawą z nerwów na amen... Brrrrr.
Foto smutnych resztek:
Pozdrawiam!
Ostatnio zmieniony 12 kwie 2010, 08:49 przez swiety82, łącznie zmieniany 1 raz.
- percevalle
- Audi 80 Klub
- Posty: 768
- Rejestracja: 31 mar 2009, 13:51
- Lokalizacja: zamość/lubelskie
Jakieś głąby w tych twoich sklepach... ehh Przecież wystarczy zajrzeć przez dziurki w feldze i da się określić czy tarcza jest wentylowana czy nie.
Kupuj tarcze o takich wymiarach jak napisał kolega post wyżej bo ze zdjęć wynika że nie masz tarcz wentylowanych.
Doprowadzenia tarczy do takiego stanu że się odrywa talerz nie skomentuję.
Kupuj tarcze o takich wymiarach jak napisał kolega post wyżej bo ze zdjęć wynika że nie masz tarcz wentylowanych.
Doprowadzenia tarczy do takiego stanu że się odrywa talerz nie skomentuję.
ale poszalałeś kolego :mrgreen: ale to chyba okazja żeby wymienić te tarcze bidulki :mrgreen:
a jeszcze to jak jedziesz kupić te tarcze to weź tą starą to na pewno coś dopasujesz. jak ja kupowałem tak zrobiłem tylko to były przednie ale wziąłem bo u mnie to sama inteligencja sprzedaje :mrgreen: :mrgreen:
a jeszcze to jak jedziesz kupić te tarcze to weź tą starą to na pewno coś dopasujesz. jak ja kupowałem tak zrobiłem tylko to były przednie ale wziąłem bo u mnie to sama inteligencja sprzedaje :mrgreen: :mrgreen:
Dzięki za rady, jutro z samego rana lecę kupić.
"Doprowadzenia tarczy do takiego stanu że się odrywa talerz nie skomentuję." - masz rację, należy mi się kopniak w "de" ale tyle ostatnio wpakowałem pieniędzy i swojego czasu żeby te auto odremontować że traktujmy to jako przeoczenie... niemniej najadłem się strachu i na pewno nie kupię jakiejś chińszczyzny tylko porządny towar. Jak mi się uda pozytywnie temat zakończyć-dam znać co i jak.
Pozdro!
"Doprowadzenia tarczy do takiego stanu że się odrywa talerz nie skomentuję." - masz rację, należy mi się kopniak w "de" ale tyle ostatnio wpakowałem pieniędzy i swojego czasu żeby te auto odremontować że traktujmy to jako przeoczenie... niemniej najadłem się strachu i na pewno nie kupię jakiejś chińszczyzny tylko porządny towar. Jak mi się uda pozytywnie temat zakończyć-dam znać co i jak.
Pozdro!
Jednak nie dopasowałem w sklepie i musiałem zamówić. Dogadałem się ze sprzedawcą co do ceny i zamówiłem szwedzkie SBS'y, w cenie 60zł/szt. Oczywiście komplecik na przód.
Czy zalecacie do tego zmianę klocków czy mogę założyć jeszcze stare? Nie mają nawet połowy zużycia... Jakie wogóle polecacie klocki?
Czy zalecacie do tego zmianę klocków czy mogę założyć jeszcze stare? Nie mają nawet połowy zużycia... Jakie wogóle polecacie klocki?
- MARCIN 80B4
- Audi 80 Klub
- Posty: 895
- Rejestracja: 03 sie 2007, 10:12
- Lokalizacja: Busko
a może sbs-y jako ze na tarze jest spora promocja to klocki już takie tanie nie są ale firma trzyma jakość oczywiście TRW czy ATE czemu nieswiety82 pisze:Czy zalecacie do tego zmianę klocków czy mogę założyć jeszcze stare? Nie mają nawet połowy zużycia... Jakie wogóle polecacie klocki?
czemu źle tarcze mają min. grubość i przeważnie przy trzeciej wymianie klocków kwalifikują się do wymiany a to że do nowej tarczy idzie nowy klocek to chyba standardskoti pisze:MIODEK napisał/a:
Do nowych tarcz zawsze idą nowe klocki. <ok>
Kiedyś gdzieś zasłyszałem ,że niby co drugą-trzecią wymianę klocków trza też tarcze zmienić. Widocznie źle słyszałem :roll:
no może nie w PL
Dziś doszły klocki... w porównaniu do poprzednich okładziny są podzielone
Tak to wygląda
Teraz czas na montaż.........
[ Dodano: 2010-04-20, 21:31 ]
Dziś wszystko zmontowałem, zajęło mi to w sumie jakieś 4 godziny-nie spieszyłem sie zbytnio-w sumie to pierwszy raz wymieniałem sam heble i tarcze, potem krótka jazda-i powiem że jestem pozytywnie zaskoczony-co prawda nie hamowałem zbyt ostro ale przy małej prędkości zrobiłem ostrzejszą próbę i auto prawie stanęło w miejscu
Jedyne do czego mogę się przyczepić to drewniany pedał-ale zwalam to na dotarcie się klocków-świeże są wiec sie muszą ułożyć dobrze. Co do okładzin-kupiłem polskie Steinhoffy-poczytałem po sieci i za te cene to optymalny wybór-no i polskie... dokładnie i w miarę precyzyjnie ułożyłem w zacisku-wszystko gra i trąbi. Za jakiś tydzień napiszę jak się sprawują... teraz powoli czas na bębny..... ale to powoli ...
Tak to wygląda
Teraz czas na montaż.........
[ Dodano: 2010-04-20, 21:31 ]
Dziś wszystko zmontowałem, zajęło mi to w sumie jakieś 4 godziny-nie spieszyłem sie zbytnio-w sumie to pierwszy raz wymieniałem sam heble i tarcze, potem krótka jazda-i powiem że jestem pozytywnie zaskoczony-co prawda nie hamowałem zbyt ostro ale przy małej prędkości zrobiłem ostrzejszą próbę i auto prawie stanęło w miejscu
Jedyne do czego mogę się przyczepić to drewniany pedał-ale zwalam to na dotarcie się klocków-świeże są wiec sie muszą ułożyć dobrze. Co do okładzin-kupiłem polskie Steinhoffy-poczytałem po sieci i za te cene to optymalny wybór-no i polskie... dokładnie i w miarę precyzyjnie ułożyłem w zacisku-wszystko gra i trąbi. Za jakiś tydzień napiszę jak się sprawują... teraz powoli czas na bębny..... ale to powoli ...