Forum Audi 80 Klub Polska

Witam, poradzi ktoś coś na temat hamulców w moim autku ? Od jakiegoś czasu hamulce bardzo się grzeją, kilka razy oparzyłem się dotykając tarczy, zacisk jest mocno nagrzany ale nie parzy. Ciepło przechodzi aż do felgi i w deszczowy dzień, gdy felga powinna być mokra, od ciepła staje się sucha. Byłem u jednego mechanika który stwierdził że tłoczki działają i dobrze hamulce odbijają. Wymienił klocki które były już zużyte na nowe, ale to nie pomogło. Dalej się grzeją. Jakieś pomysły co mogę zrobić? Samochód wyposażony jest w system ABS.
Dziękuję z góry

budy091, wybacz nie wiem ile masz lat ale mniemam że mało i że to twoje pierwsze auto. Więc powiem tak wystarczy jedno ostre hamowanie by po dotknięciu tarczy się poparzyć innymi słowy ona na prawdę mocno się grzeją i to jest jak najbardziej prawidłowy objaw.
A same felgi czasem mogą być lekkkko ciepło ale nie gorące i to jest normalny stan.

Hamulce po prostu trą a tym samym wytwarzają ciepło, więc to normalne Powodem niepokoju mogłaby być sytuacja, gdy 3 felgi są zimne, a jedna aż parzy.

Ja np sprawdzam hamulce przy ścianie w garażu. Pcham samochód by dotknął ściany i jak sie swobodnie cofnie to znaczy że wszytko jest ok. Kiedys jak mi trzymał tylny zacisk to po dopchnięciu auta do ściany cofał sie może z 10cm zamiast sie od niej swobodnie odbić.
Druga sparawa jak pchasz samochód i wszystko jest ok to praktycznie nie słychać trących klocków o tarcze. Jak coś trzyma to będziesz słyszał szurane.