Sklep Ipart
części samochodowe
Tarcze, hamulce
felgi - sklep internetowy sportwheels.pl


felgi - sklep internetowy ucando.pl

[Audi 80 silnik 6A]-zamiana zacisków na bebny

kukusi
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 16
Rejestracja: 15 sty 2013, 18:49

[Audi 80 silnik 6A]-zamiana zacisków na bebny

Post autor: kukusi » 30 cze 2013, 23:43

CZY MOŻLIWA JEST ZAMIANA ZACISKÓW NA BĘBNY Z TYŁU?
Mam dosyćkłopotów z ręcznym-to rozwiazanie to pomyłka .
zaciera się ośka,wyciera mimosród na ośce,a wszystko rzewieje bo stoi woda na uszczelniaczu
oski.Miałem kiedys audi z bebnami i miałem święty spokój.

antoni
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 698
Rejestracja: 30 gru 2007, 13:31

Post autor: antoni » 01 lip 2013, 05:18

A ja mam audi z bębnami i też mam św. spokój, bo nigdy nie miałem ręcznego. Całe szczęście że Panowie diagności nie są czepialscy, inaczej to bym chyba co rok bębny wymieniał.
Ostatnio to podwiązałem ( dRUCIARSTWO) klin samoregulatora żeby nie opadał, bo się blokowały aż dym szedł i ledwo trójką można było piłować. Mechanik rozłozył ręce że nie miał jeszcze takiego przypadku i powiedział " a rób co chcesz ". Zrobiłem i jeżdżę, ale łokieć boli od zaciągania wajchy.

Awatar użytkownika
LUPO
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 612
Rejestracja: 12 sie 2012, 12:25
Lokalizacja: Miasto Neptuna GD

Re: [Audi 80 silnik 6A]-zamiana zacisków na bebny

Post autor: LUPO » 01 lip 2013, 13:17

kukusi pisze:CZY MOŻLIWA JEST ZAMIANA ZACISKÓW NA BĘBNY Z TYŁU?
Mam dosyćkłopotów z ręcznym-to rozwiazanie to pomyłka .
zaciera się ośka,wyciera mimosród na ośce,a wszystko rzewieje bo stoi woda na uszczelniaczu
oski.Miałem kiedys audi z bebnami i miałem święty spokój.
najpierw trzeba zrobić wszystko raz konkretnie,a nie po łepkach i po takiej naprawie używać ręcznego nawet w zimę przy dużych mrozach-to na pewno nie będziesz miał problemów z hamulcami tarczowymi

pEndrju
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 69
Rejestracja: 26 lut 2013, 23:34
Lokalizacja: Nasielsk

Post autor: pEndrju » 02 lip 2013, 22:50

ja założyłem zaciski tylne z pasata b5 fl wraz z przewodami gumowymi linki tylko na dól i klocki tez od paska i wszystko jest ok nawet w mrozy

Awatar użytkownika
Leo
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 3803
Rejestracja: 06 mar 2008, 01:05
Imię: Adam
Model: Inny
Nadwozie: Coupe quattro
Silnik: 2,2 3B
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: Leo » 02 lip 2013, 23:15

o to bardzo fajna wiadomość, endrju, pasowało wszystko plug and play ?

Awatar użytkownika
zserty
Audi 80 Klub
Audi 80 Klub
Posty: 929
Rejestracja: 08 kwie 2007, 16:17
Lokalizacja: Zgorzelec

Post autor: zserty » 03 lip 2013, 06:30

Wystarczy rozebrać zaciski, przesmarować i zlozyć na niwych uszczelniaczach.
Jeżeli zacisk był w aucie to nie jest na tyle zapieczony żeby to nie pomogło.

Awatar użytkownika
m@x1313
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 242
Rejestracja: 04 lut 2012, 16:20
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: m@x1313 » 03 lip 2013, 11:35

pEndrju pisze:ja założyłem zaciski tylne z pasata b5 fl
wyglądają tak jak w Audi tylko mają sprężynę odciągającą ręczny, a Audi A4 też były montowane

kukusi
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 16
Rejestracja: 15 sty 2013, 18:49

Post autor: kukusi » 07 lip 2013, 16:20

Antoni-jezeli nie działają ci bebny to tylko twoja wina bo konstrukcja jest tak prosta i niezawodna ze mucha nie...
A tarczowe to rozbierałem 2 razy i wymienałem simeringi a nawet dorabiałem szpindel z mimośrodem bo sie starł-to chyba nie z nieużywania.
Uwazam ze konstrukcja jest nieudana.w A8 jest jak w BMW,tarcza plus beben na reczny i gitara-o temacie zapomnieć.
Na szczeście można kupić regenerowane za 150 na allegro-zaryzykuje.
Ogólnie to moje 4 audi-i najgorsze.80 z 1977-jeżdziła 20 lat bezawaryjnie,B3 z silnikiem JN
nieco gorzej,a silnik 6A -same kłopoty.
Ogólnie audi ma dobra blache-poza tym szajs.
No ale na tym forum takie w pisy to fopa.sorki.

antoni
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 698
Rejestracja: 30 gru 2007, 13:31

Post autor: antoni » 08 lip 2013, 00:06

To może od początku żeby nie było że kręcę. Jest marzec 2008 roku wymi"eniam szczęki ( całe bebechy do hamowania w środku bębna ). To na fotce tej, co widać że jest to wszystko nowe, jaczkolwiek niezupełnie, bo zostało kilkakrotnie przypieczone aż się jakiś brązowy smalec zaczął wyciskać spomiędzy szczęk i okładzin. Żetoniby sie miało dopasowć. Taki bolszy sie dopasowało. Dym i smród że ludzie po straz dzwoniły i jechała za mno że sie palę bom chyba pijany i na ręcznym jade.
Podwiązałem, i jak widać ze zdjęcia drugiego, jeżdziłem tak do teraz. Ale z ręcznym sukcesywnie było coraz gorzej, aż wkońcu gadam, trzeba zajrzeć. Zajrzałem wyczyścilem to wszystko ( śmierdziało baranio wełno ) i se myśle zdejme te druciane podwiązki i niech ten klin samoregulatora siedzi sobie lużno i reguluje-do tego go stworzono.
SPRĘZYNKI NA NIEGO NIE ZAKŁDALEM, bo pomyślałem że za bardzo go wciągnie i znowu zablokuje.
No i siadam i jade na próbe co będzie. Ale mi sie wyjechało na obwodnice,gdzie pierwszy zjazd jest za 6 kilometrów. Nie pomyślałem że sytuacja sie powtórzy i sie powtórzyła. Dowlokłem sie z powrotem na dwójce z kilkoma odpoczynkami na studzenie.
Rozebrałem toto od początku a klin samorgulatora przywiązałem jak poprzednio i niech tak będzie.
Trzeba teraz kupić nowe bębny i te w środku motowidła i znowu na pare lat bedzie ręczny.
Opowiedziałem to mechanikowi, to oczywiście zgonił na mnie winę że nie założyłem sprężynki, bo z nią by wszystko było spoko.
Oczywiście przyznalem mu rację i śmy sie rozeszli że ide załozyć naciąganie klina to wtedy nie bedzie tak blokować.

I takie to procedury. Teraz powiedz mi KUKUSI w którym miejscu jest moja. Chyba tylko w tym , że 8 lat temu nie wymieniłem również i bębnów na nowe.

Obrazek Obrazek

Awatar użytkownika
tomek1982
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 1527
Rejestracja: 09 maja 2008, 11:45
Lokalizacja: Marki

Re: [Audi 80 silnik 6A]-zamiana zacisków na bebny

Post autor: tomek1982 » 08 lip 2013, 12:02

kukusi pisze:CZY MOŻLIWA JEST ZAMIANA ZACISKÓW NA BĘBNY Z TYŁU?
Mam dosyćkłopotów z ręcznym-to rozwiazanie to pomyłka .
zaciera się ośka,wyciera mimosród na ośce,a wszystko rzewieje bo stoi woda na uszczelniaczu
oski.Miałem kiedys audi z bebnami i miałem święty spokój.
gdzie bębny do tarcz bębny pod kazdym wzgledem są duzo gorsze ,jak dbasz o zadnych problemów nie ma.
Ale jak sie zagląda do hamulców wtedy jak koła staną lub jakis dym pujdzie to puzniej tak jest

Awatar użytkownika
m@x1313
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 242
Rejestracja: 04 lut 2012, 16:20
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: m@x1313 » 08 lip 2013, 16:08

antoni pisze:Podwiązałem, i jak widać ze zdjęcia drugiego, jeżdziłem tak do teraz. Ale z ręcznym sukcesywnie było coraz gorzej
ponieważ właśnie ta sprężynka odpowiada za stałą odległość szczęki od bębna właśnie żeby ręczny był OK, a zapiekło się pewnie bo rozciągnęły się sprężyny ściągające szczęki lub zardzewiały bolce ustalające. Ważne jakiej firmy kupiłeś szczęki bo ten syf to one zrobiły lub sączy się płyn z cylinderków i oblepia się pył. Ja w golfie wymieniłem wszystko tj. szczęki, bębny, sprężynki, bolce ustalające, cylinderki, linki ręcznego i przez cały okres użytkowania mogłem " zawracać na ręcznym".
antoni pisze:bo zostało kilkakrotnie przypieczone aż się jakiś brązowy smalec zaczął wyciskać spomiędzy szczęk i okładzin
mógł to być smar z łozysk. Pamiętaj o wymianie zimeringu uszczelniającego przed wyciekiem smaru z ośki, jak przypiekłeś kilka razy to smar się rozpuścił i ten syf te może być od tego smar + pył ze szczęk.

antoni
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 698
Rejestracja: 30 gru 2007, 13:31

Post autor: antoni » 08 lip 2013, 21:26

m@x1313. Tak siedze i patrze na dziesiątki zdjęć tego ręcznego mechanizmu niby szpak w .. malowane wrota i za nic nie mogę pojąć że to ma działać . To nie ma prawa działać z tym pier..niczonym klinem, w dodatku ciągniętym jeszcze przez sprężynę.
Ta moja ze zdjęcia to to takie pic na wodę bo takie miałem, ale wystarczyła żeby pociągnąć klin i rozgrzać wzystko dokoła.

Obrazek Obrazek

Mówisz że ta sprężynka odpowiada za stałą odległość szczęki od bębna. A niby jakim prawem ?? Popatrz tylko jak to pieroństwo tylko czeka na okazję, żeby wykorzystać moment kiedy ja użyję hamulca poprzez cylinderek, i kiedy szczęka dociska się do bębna, ONO to wykorzystuje i wciska się z siłą zależną od tej sprężynki i tam siedzi i nie myśli się za nic cofnąć. Bo niby jak się cofnie ?
I jak ja puszczę pedał, ONO siedzi wciśnięte i sie rozpoczyna tarcie. A jak tarcie , to i wzrost temperatury, a jak wzrost temperatury to i się wszystko rozszerza i sie robi coraz ciaśniej i jest kocioł czyli coraz gorzej-jak w moim przypadku.

To jest lipne rozwiązanie, a może błąd w montażu - może nie jest obojętne która szczęka gdzie idzie. A może użyto badziewnego materiału na okładziny.
Najlepiej to powinno być tak zrobione i co jakiś czas zajrzeć i podciągnąć zębatkę.

Obrazek

pEndrju
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 69
Rejestracja: 26 lut 2013, 23:34
Lokalizacja: Nasielsk

Post autor: pEndrju » 08 lip 2013, 22:32

Leo pisze:o to bardzo fajna wiadomość, endrju, pasowało wszystko plug and play ?
zaciski od passata b5 wraz z przewodami gómowimi bo od b4 nie pasują , przewód jest wkrecany w zacisk a w b5 jest przykręcany śrubą do tego klocki od b5 , jażma zostają stare linki poluzować i puścić je górą w b5 naciąg jest do góry odpowietrzyć napiąć linki i cały zabieg :-)

Awatar użytkownika
m@x1313
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 242
Rejestracja: 04 lut 2012, 16:20
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: m@x1313 » 09 lip 2013, 10:54

antoni, Golf ma identycznie i to wszystko działa, ten klin też. Ze zdjęcia widzę że masz jakąś dorabianą sprężynkę do klina i ona jest pewnie za mocna, na krawędziach bokach klina powinny być ząbki nie może być gładki (jeżeli jest to do wymiany). Podejrzewam że cały zestaw sprężynek i ten klin jest dostępny nowy, kup i wymień wszystko. Golfa już nie mam bo bym zrobił fotkę jak to wygląda.
http://sklep.intercars.com.pl/dynamic/u ... aa212772e8
te najmniejsze sprężynki są od klina.
http://sklep.intercars.com.pl/dynamic/u ... aa212772e8
może masz już te blachy wyrobione

antoni
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 698
Rejestracja: 30 gru 2007, 13:31

Post autor: antoni » 09 lip 2013, 11:58

Dzięki -m@x1313- za pomoc i zainteresowanie moim problemem. Nie mogę odpalić Twoich linków-po pstryknięciu na nie są czarne.
Ale to nic, bo już coś mi się w łepetynie rozjaśnia od tego gog"lowania i szukania feleru.

Wrzucę jeszcze takie fotki.

Obrazek Obrazek

Jak widać klin nie ma po bokach ząbków i raczej widać że się nie zeszlifoweały. Po prostu ich nie miał.
Co do tej sprężynki, to nie jest ona za mocna i tylko tak luzem wisi-prawie nic nie napina. Tak tylko ją załozylem ( bo taką miałem ) żeby klin nie wypsztyknął sie i nie zablokował czegoś.

Inna rzecz mnie ciekawi a mianowicie budowa tego klina. Po co ma on z jednej strony ( od szczęki ) dołeczek, a z przeciwnej w tym samym miejscu wypukłość. Taki bolczyk czy tam nosek- różnie to można nazwać.
Coś mi się zdaje, że w tym miejscu tego klina powinien być zamocowany jakiś mały element np. z ząbkami i nie dopuszczać do niekontrolowanego ściągania klina w dół a tym samym ciągłego zakleszczania szczęki do bębna .

Jeśli coś dobrze zatrybiam to 5 lat temu mechanior zgubił toto coś, albo tego totoczegoś w ogóle nie było w zestawie ze sklepu.
Dlatego musiałem unieruchomić klin przywiązując go drutem na stale.

Próbowałem też zakładać ten klin odwrotnie, czyli tym wypustkiem w stronę szczęki czyli na zewnątrz. Ale nie pasuje. To od razu widać że nie gra, bo rozpieracz krzywo o niego haczy.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Hamulce tarczowe, bębnowe.”


opony samochodowe hamulce
felgi - sklep internetowy sportwheels.pl części samochodowe ucando.pl
części samochodowe iparts.pl
Prilo.com - Transport międzynarodowy samochodów
Tooles.pl - Sklep z elektronarzędziami
Pilarki akumulatorowe Stiga