B5 AEB od Plastucha
No zyje auto juz od 1,5 miesiaca stoi dostalo inny silnik i dalej nie bangla!
Moze na poczontku przyszlego tygodnia wroci do mnie. Mam tam jajes nowe graty do niej ale co pidac jak nie ma czego modzic Plany bly na nowe czesci, ale musze najpierw zrobic porzadek z silnikiem. Odezwe sie jakos niebawem! Pozdrowki dla was!
Moze na poczontku przyszlego tygodnia wroci do mnie. Mam tam jajes nowe graty do niej ale co pidac jak nie ma czego modzic Plany bly na nowe czesci, ale musze najpierw zrobic porzadek z silnikiem. Odezwe sie jakos niebawem! Pozdrowki dla was!
- Motostacja pl
- Forum Audi 80
- Posty: 6966
- Rejestracja: 07 mar 2007, 19:03
- Imię: Motostacja PL
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan quattro
- Silnik: 2.8 AAH
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
No nie zaglądałem tu jakos ostatnio bo działam w wolnych chwilach Jakoś od kilku dni jeździ toto weszcie, nawet dośc żwawo (a może poprostu przesiadka z 1.6 rob różnice ) Tak jak napisał Słonik panewki strzelił h.. jak by tego było mało wcześniej głowica chałasowała i zdecydowałem się na wymiane.
Co sie zmieniło: wpadłoa głowica z ADR z wałkami i napinaczem + nowa uszczelka nowe panewy do tego nowy rozrząd olej + filtr wyczyzczony smok i werszczie zamontowany downpipe
To jego ostatnie zdięcie jakie strzeliłem (leflektor miał połamane mocowanie i był w klejeniu)
Wpadły jeszcze kubełki:
oczywiście z tylnia kanapa + nowe boczki, jestem w trakcie przerobienia rączek (zestaw pochodzi z angola)
DP:
Mechanicznie jest do ogarnięcia uszczelka michy bo coś się lekko sączy i mam gdzieś małą nieszczelnąść w dolocie ale to juz raczej pryszcz
Jak to dobrze mieć już auto w domu szlak mnie z nudów strzelał a zawsze jest cos do roboty przy padle
o a tak toto warcy : jutubie
Co sie zmieniło: wpadłoa głowica z ADR z wałkami i napinaczem + nowa uszczelka nowe panewy do tego nowy rozrząd olej + filtr wyczyzczony smok i werszczie zamontowany downpipe
To jego ostatnie zdięcie jakie strzeliłem (leflektor miał połamane mocowanie i był w klejeniu)
Wpadły jeszcze kubełki:
oczywiście z tylnia kanapa + nowe boczki, jestem w trakcie przerobienia rączek (zestaw pochodzi z angola)
DP:
Mechanicznie jest do ogarnięcia uszczelka michy bo coś się lekko sączy i mam gdzieś małą nieszczelnąść w dolocie ale to juz raczej pryszcz
Jak to dobrze mieć już auto w domu szlak mnie z nudów strzelał a zawsze jest cos do roboty przy padle
o a tak toto warcy : jutubie