[B3 2.0 3A] brak ładowania
[B3 2.0 3A] brak ładowania
witam kolegów i jak w temacie zostałem bez ładowania,a teraz opisze jak to sie stało a wstyd mi aż pisać bo zaczołem wymieniać nowy akumulator i fakt moja wina przez nie uwage przykręciłem kabel plusowy do minusa i chciałem minusowy też przykręcic ale po dotknięciu zaczeła sie zwara i odrazu odłozyłem przewód na bok i tak po chwili zastanowienia się skapłem że żle podłaczylem i odrazu wziołem się o odwrucenie akumulatora i przykręciłem w końcu te klemy tak jak trzeba i jak już myślałem ze jest wszystko ok wziołem się za odpalanie auta i jak się okazało na desce rozdzielczej przy włączeniu zapłonu znikła mi kontrolka ładowania i zaczeło coś piszczeć i tak bez zastanowienia podjechałem do znajomego mechanika i się okazało żę nie ma ładowania,to pierwsze co namyśl przyszło to to że regulator napięcia w alternatorze padł więc dzisiaj kupiłem nowy marki febi i go założyłem i dalej zostało bez zmian czyli dalej nie mam ładowania i na desce rozdzielczej mi piszczy i teraz bym prosił o dobre rady oczywiście prosze bez śmiechu co mogło by się zepsuć lub może już miał ktoś podobny przypadek w co wątpie.więc piszczie bo nie wiem od czego zacząc
Na nowym regulatorze też nie ma ? Sprawdzałeś jakimś miernikiem czy patrzysz tylko na kontrolkę ? Możesz odkręcić licznik ( zegary ) i sprawdź czy nic tam nie popaliło, kontrolka ładowania gaśnie gdy alternator dostanie tak zwanego wzbudzenia. Mogły też pod wpływam zwarcia polecieć Diody w Alternatorze.
Najprawdopodobniej poszły diody w alternatorze. Czeka Cię wymiana (ja bym od razu zrobił regeneracje alternatora) albo drugi alternator co wyjdzie taniej bo na szrocie za 60 zł można kupić chociaż też nie wiadomo na co się trafi. Nowy mostek coś pewnie koło 100zł.
Ja miałem 65Amperów zrobiłem regeneracje ale przy włączeniu długich świateł (mam zespolaki a to trochę ciągnie) i grzaniu szyby tylnej z lusterkami plus nawiew to ładowanie spadało do 13.5 V a to już trochę mało. Kupiłem na szrocie 90A zregenerowałem (możesz zobaczyć w moim temacie) i na brak ładowania nie narzekam nawet przy dużym obciążeniu.
Jak byś się zdecydował na drugi alternator to szukaj 90 Amperów bo taki był w tych silnikach. 65 też by dał rade ale zawsze to jakiś zapas.
Ja miałem 65Amperów zrobiłem regeneracje ale przy włączeniu długich świateł (mam zespolaki a to trochę ciągnie) i grzaniu szyby tylnej z lusterkami plus nawiew to ładowanie spadało do 13.5 V a to już trochę mało. Kupiłem na szrocie 90A zregenerowałem (możesz zobaczyć w moim temacie) i na brak ładowania nie narzekam nawet przy dużym obciążeniu.
Jak byś się zdecydował na drugi alternator to szukaj 90 Amperów bo taki był w tych silnikach. 65 też by dał rade ale zawsze to jakiś zapas.
dzięki za podpowiedzi bo też tak myślałem o tym że djody padły a ładowanie to mechanik sprawdzał takim miernikiem elektronicznym co wszystko mu pokazuje czyli ładowanie i nawet wartość akumulatora,ale jak możecie to nap mi gdzie to się patrzy na alternatorze ilu jest amperowy bo jutro mam zamiar pojeżdzić po szrotach żeby kupić a wolałbym ten większy ale nie wiem gdzię to się patrzy,
[ Dodano: 2015-09-10, 21:43 ]
już wiem gdzie się patrzy i sorki za fatyge
[ Dodano: 2015-09-10, 21:43 ]
już wiem gdzie się patrzy i sorki za fatyge