Zdjąłem dzisiaj pokrywę nad nogami kierowcy (pod kierownicą) żeby rzucić okiem na elektrykę a tam:
Jak widać koło przekaźnika 296 jest puste miejsce - a z drugiej strony idą kable od głównej wiązki. Czy ktoś jest w stanie powiedzieć od czego jest ten przekaźnik i co może powodować jego brak?
Być może jest to powiązane z odcięciem zapłonu (o ile się nie mylę) na guzik, który znajduje się pod kierownicą. Gdy przełącznik jest w pozycji 0 to silnikiem można kręcić, wszystkie kontrolki palą się tak jak trzeba ale silnik nie zapala- nie czuć też benzyny. I tu pytanie dla fachowców- czy taki guzik odcina zapłon czy np. paliwo? Tzn jak zazwyczaj działają takie wichajstra:)
Zainteresowałem się tematem bo auto czasami ciężko odpala, raz jak tak musiałem dłużej pokręcić to "odkręciłem" kluczyk, popstrykałem kilka razy guzikiem i po ponownym przekręceniu kluczyka zapalił od razu.
Także podsumowując- czy w miejscu widocznym na zdjęciu powinien znajdować się przekaźnik, od czego jest i czy problemy z odpaleniem mogą być spowodowane nie do końca sprawnym guzikiem odcięcia zapłonu (?).
Dzięki z góry za wszelkie informacje, pozdrawiam!
ps. Dodam, że na pokrywie pod kierownicą była tabela z, jak sądzę, przekaźnikami ale żaden nie miał numeru 296 więc tego brakującego też nie udało mi się tam znaleźć. Zapewne "źle patrzyłem":)