[80 B4 ABT PB+LPG] Całkowity brak prądu

marcin75 · Post autor: **marcin75** » 09 mar 2017, 10:43

Kolego wszystko fajnie ale nie jestem w stanie wyciągnąć tej puszki z bezpiecznikami ponieważ przewody mnie nie puszczają. Unoszę ją tylko ku górze, masz pomysł jak sprawdzić czy napiecie dochodzi mi właśnie do tego miejsca które pokazane jest na fotce? Bo jeśli okaże się że prąd tam nie dociera i na bezpiecznikami nie będzie to gdzie szukać? Sprawdzałem napięcie na kostce stacyjki napięcia nie ma więc na bezpieczniki też nie będzie na to wychodzi. Ehh 😥

maciek889 · Post autor: **maciek889** » 09 mar 2017, 11:01

Złącza skrzynki widać od spodu po odkręceniu półki/osłony nad nogami kierowcy.

marcin75 · Post autor: **marcin75** » 09 mar 2017, 11:32

Dzięki kolego, dziś nie dam rady jutro będę się z tym bawił.

Post autor: **Jarewa** » 09 mar 2017, 21:13

Jak w stacyjce nie ma to źle wróży, przydało by się sprawdzić pod spodem może jakimś cudem wsuwka spadła w najgorszym przypadku uszkodzony kabel główny zasilający skrzynkę. A z akumulatorem sprawdzałeś?

marcin75 · Post autor: **marcin75** » 10 mar 2017, 09:29

Właśnie muszę sprawdzić główny kabel który idzie do skrzynki ten który widnieje na fotce,rozkręcę spód i powierzę wszystko żarówką.Jeśli nie dochodzi do skrzynki napięcie to wymienię cały przewód na nowy nie będę tracił czasu na szukanie,jeśli zaś do skrzynki napięcie dochodzi a na bezpiecznikach nie będzie to znaczy że przekaźnik siadł któryś,tak mi się wydaje.Dopiero jutro będę mógł to sprawdzić,dziś nie dam rady

maciek889 · Post autor: **maciek889** » 10 mar 2017, 10:05

marcin75 pisze:jeśli zaś do skrzynki napięcie dochodzi a na bezpiecznikach nie będzie to znaczy że przekaźnik siadł któryś,tak mi się wydaje

Główne zasilanie dochodzące do skrzynki nie ma żadnego przekaźnika ani bezpiecznika po drodze. Tak samo dalej kabel idący do stacyjki też nie ma zabezpieczeń, dopiero za stacyjką są bezpieczniki.

marcin75 · Post autor: **marcin75** » 11 mar 2017, 15:08

Problem zażegnany,tak to jest jak bo burakach poprawiać trzeba!! nie dość że zrobią to jeszcze spartolą to co naprawić chcą. Więc do rzeczy,przewód plusowy wychodzący z akumulatora na odcinku 20cm za klemą był sztukowany do jednego oryginalnego przewodu dolutowali dwa cienkie

dobrze że prześwietliłem przewód i to zlokalizowałem. Lut pokrył się jak by zielonym nalotem i się rozleciał w rękach jak go odizolowałem. Po po dorobieniu przewodu autko pali jak trza

Bardzo wszystkim dziękuję za pomoc i Pozdrawiam serdecznie.