beznadziejnych mechaników mam w szkole :mrgreen:
podkusiło mnie jeszcze dzisiaj żeby pójść z tym do sora od elektroniki itp. Wziął to w swoje ręce, posprawdzał i okazało się że lut ten co łączy ten kabelek z blaszką jest ZIMNY ( czyli nie łączy ) . Zlutował to na nowo i wszystko teraz działa już elegancko. <ok>
Pewnie gdy dociskałem blaszkę to również i lut jakoś łączył, dlatego na początku myślałem że to to, więc dobrze że mnie podkusiło żeby do innego fachowca podejśc :mrgreen:
Dzięki Klubowicze
