Ciekawostka - Audi Turbodiesle w sporcie !
- karolpinkii
- Forum Audi 80
- Posty: 167
- Rejestracja: 17 cze 2007, 19:24
- Lokalizacja: Żukowo
a ja nadal sądze ze diesle nie są do sportu, mozna nie za to gnoić sie nie ździwie, nie znam sie na dzieslach, ale jeździlem paroma w dluższe trasy jak sie rozpedzaly jak ciągniki rolnicze do 160-180(z górki) to mnie ... trafiał, ale fakt uczucie taniości przy nich jest... tylko zeby to miło większa skale obrotów bo też mnie wpienia jak majtam tą wajchą od biegów bo pod górke zaczyna buczeć z braku mocy, ja mam bezynke i chodźby mi stalo miliony diesli teoretycznie i praktycznie leprzych bym za holere nie wziol cenie bezyne za dźwiek, skale obrotów i za to ze sie ZBIERA!!!,a przedewszystkim to za to ze nie kopci i nie śmierdzi...(no chyba ze jest zru..pieciały), a co do tego "sportowego" audi ze zdjęcia to mimo ze wygralo tyle to smutno mi sie zrobilo ze audi sie za to wzielo... no ale cuz.. z drugiej strony audi jak juz sie zabralo to zrobilo to pożadnie!!:P niedługo to bedzie sie oglądac na torze nie dym z opon ale z rur wydechowych:/ tragedia
ps.
co do 4.2 zagazowanego (i jakiego kolwiek zagazowanego)to mnie szlak trafia jak to widze .. no ale z drugiej strony rozumie ze jednak ta oszczednosć...ale do cholery nie w bulgoczacym symfonią V8! to juz poprostu jest po to robione zeby se ego powiekrzyć ze ma sie A8:/
pozdrawiam i nie chcialem urazić turbognojków bo wkońcu je zrobiono z oszczedności nie sportowości:) i za to je tylko cenie:)
ps.
co do 4.2 zagazowanego (i jakiego kolwiek zagazowanego)to mnie szlak trafia jak to widze .. no ale z drugiej strony rozumie ze jednak ta oszczednosć...ale do cholery nie w bulgoczacym symfonią V8! to juz poprostu jest po to robione zeby se ego powiekrzyć ze ma sie A8:/
pozdrawiam i nie chcialem urazić turbognojków bo wkońcu je zrobiono z oszczedności nie sportowości:) i za to je tylko cenie:)
Ostatnio zmieniony 22 sty 2008, 19:26 przez seba1025, łącznie zmieniany 1 raz.
- Motostacja pl
- Forum Audi 80
- Posty: 6966
- Rejestracja: 07 mar 2007, 19:03
- Imię: Motostacja PL
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan quattro
- Silnik: 2.8 AAH
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Ze niby Diesel się nie zbira :mrgreen: A to żart. Kolego, dobre nowe diesle to się zbierają że ho ho i nawet nie ma co tu dyskutować na ten temat.
Jasne jak jechał kolega jakimś starym wolnossącym Dieslem to nie dziwie się, że mógł kolega mieć takie odczucia, tyle tylko że nowe diesla rzadko wychodzą bez turbodoładowania a powiedzieć że TDi się nie zbiera to grzech.
Ja mam starego prekursora TDików, więc sporo mu brakuje do nowych diesli ale myślę że wstydu mi nie przynosi. Od 120 w góre do 180 ładnie idzie. Potem no cóż, kończy się powoli skrzynia :mrgreen: Jednym słowem wiele benzynek o podobnej mocy zostaje w tyle, chodź na starcie mają przewagę to potem jednak wąchają moje spaliny.
To że trzeba się nawajchować to muszę koledze przyznać rację. Ale Dieslek ma to do siebie że sobie możemy więcej gazu dodać i heja rura z dwójki :mrgreen:
Nasze społeczeństwo dopiero odkrywa zalety, diesli bo z tego co pamiętam z dzieciństwa to na początku lat 90 faktycznie Diesle u nas były tylko w ciągnicha itp. I taka u nas mentalność została po PRLu że diesle to tylko do tego się nadaje. Ale powoli to się zmienia. Coraz więcej ludzi przesiada się na diesle. Mój ojciec też całe życie jeździł benzynowcami. Teraz w życiu nie kupiłby nic innego jak diesla. Sąsiad też był taki zagorzały benzynowiec. Zmieniał samochód i zaryzykował kupno diesla. Wątpię czy kiedykolwiek wsiądzie z powrotem do benzyny. I wiele osób tak ma, że jak raz przesiądą się do diesla to już przy nim zostają, a krytycznie o nich wypowiadają się ci, który nigdy z nimi nie mieli styczności.
Jasne jak jechał kolega jakimś starym wolnossącym Dieslem to nie dziwie się, że mógł kolega mieć takie odczucia, tyle tylko że nowe diesla rzadko wychodzą bez turbodoładowania a powiedzieć że TDi się nie zbiera to grzech.
Ja mam starego prekursora TDików, więc sporo mu brakuje do nowych diesli ale myślę że wstydu mi nie przynosi. Od 120 w góre do 180 ładnie idzie. Potem no cóż, kończy się powoli skrzynia :mrgreen: Jednym słowem wiele benzynek o podobnej mocy zostaje w tyle, chodź na starcie mają przewagę to potem jednak wąchają moje spaliny.
To że trzeba się nawajchować to muszę koledze przyznać rację. Ale Dieslek ma to do siebie że sobie możemy więcej gazu dodać i heja rura z dwójki :mrgreen:
Nasze społeczeństwo dopiero odkrywa zalety, diesli bo z tego co pamiętam z dzieciństwa to na początku lat 90 faktycznie Diesle u nas były tylko w ciągnicha itp. I taka u nas mentalność została po PRLu że diesle to tylko do tego się nadaje. Ale powoli to się zmienia. Coraz więcej ludzi przesiada się na diesle. Mój ojciec też całe życie jeździł benzynowcami. Teraz w życiu nie kupiłby nic innego jak diesla. Sąsiad też był taki zagorzały benzynowiec. Zmieniał samochód i zaryzykował kupno diesla. Wątpię czy kiedykolwiek wsiądzie z powrotem do benzyny. I wiele osób tak ma, że jak raz przesiądą się do diesla to już przy nim zostają, a krytycznie o nich wypowiadają się ci, który nigdy z nimi nie mieli styczności.
eh, nie czytasz uważnie labiel, kazdy kto uzasadnia brak tolerancji jakotakiej dla diesla w agresywnej jeździ mówi ze, kopci... klekocze i łep peka od tego bo trudnow yciszyć(choć juz sie to udaje) i ma tą maaałą skale obrotów, chwalisz go ciągle za ekonomicznośc i mozliwość wciśniecia kiedy sie chce...ok jesli ktoś chce tanio wciskać i zanieczyszcząć bardziej niz bezyna powietrze, psuć se glowe od tego klekotu to spoko rozumie go... ale w sportowej jeździ liczy sie szybkość jakoś dźwieku i skala obrotów... a jak patrzylem na krutki filmiki z tym R10 to zanim dojchał do zakretu to z 10 razy zmieniał te biegi a odgłos w pewnym momecie był jak popsutego glosnika za 10 zł...
druga kwestia... mówicie o oblataniu bezynówek... bo audi mysli i wkładało turbinki do diesli...co za tym idzie duzy wzrost mocy...no i wyprzedzacie ledwo benzynki wolnossące... zmieżcie sie z tym samym litrazem dieslem z turbinką i bezyna z turbinka... najmniejszych szans nie ma diesel... choć jak pokazuje nowe turbo gnoje juz dorównują... ale nie wyprzedzaja:) nie maja dźwieku...i skali obrotów....i kopcą jak cholera:/
a jeździlem CDi 2,2 zbierał sie wmiare miedzy 2100 a 3,400 a puźniej kaput...i jechal 160 z górki:/ gdzie mialem przez to problemy na niemieckiej autostradzie bo trąbili jak wyprzedzalem bo sie ktoś wlukł 120:/
też 2,0 jakie oznaczenie nie wiem z BMW E46 bez turba.. wmiare ok, podobnie jak 1,6 mojej mamy...cytrynka(bo do swojego 1,8 nie porównuje bo jest na gaxniku i stare jak ja:P) z turbo pare przejazdów bylo(takich testowych jak to jeździ) ale rewelacji nie powiem o nich bo jeździly źdźbełko lepiej od wolnossaków tego samego litrazu...
wiec wydaje mi sie ze jednak te chwalenie diesla aż tak to przesada...diesel to diesel.. a bezyna to bezyna... diesle jak dla mnie na codzień do pracy dla taty i mamy ok... ale bezyna ..eh... aż sie łeska w oku kreci:)
nie przeczcie dźwiek maczy to r4 czy r5... a juz Vki... mmmm nieprawdasz?
druga kwestia... mówicie o oblataniu bezynówek... bo audi mysli i wkładało turbinki do diesli...co za tym idzie duzy wzrost mocy...no i wyprzedzacie ledwo benzynki wolnossące... zmieżcie sie z tym samym litrazem dieslem z turbinką i bezyna z turbinka... najmniejszych szans nie ma diesel... choć jak pokazuje nowe turbo gnoje juz dorównują... ale nie wyprzedzaja:) nie maja dźwieku...i skali obrotów....i kopcą jak cholera:/
a jeździlem CDi 2,2 zbierał sie wmiare miedzy 2100 a 3,400 a puźniej kaput...i jechal 160 z górki:/ gdzie mialem przez to problemy na niemieckiej autostradzie bo trąbili jak wyprzedzalem bo sie ktoś wlukł 120:/
też 2,0 jakie oznaczenie nie wiem z BMW E46 bez turba.. wmiare ok, podobnie jak 1,6 mojej mamy...cytrynka(bo do swojego 1,8 nie porównuje bo jest na gaxniku i stare jak ja:P) z turbo pare przejazdów bylo(takich testowych jak to jeździ) ale rewelacji nie powiem o nich bo jeździly źdźbełko lepiej od wolnossaków tego samego litrazu...
wiec wydaje mi sie ze jednak te chwalenie diesla aż tak to przesada...diesel to diesel.. a bezyna to bezyna... diesle jak dla mnie na codzień do pracy dla taty i mamy ok... ale bezyna ..eh... aż sie łeska w oku kreci:)
nie przeczcie dźwiek maczy to r4 czy r5... a juz Vki... mmmm nieprawdasz?
- Motostacja pl
- Forum Audi 80
- Posty: 6966
- Rejestracja: 07 mar 2007, 19:03
- Imię: Motostacja PL
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan quattro
- Silnik: 2.8 AAH
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Dyskusji na temat porównywania Diesli i Benzyn było już sporo na forum :mrgreen: I pewnie jeszcze nie jedna będzie Problem polega na tym że próbuje się porównywać coś czego nie bardzo można porównywać. Moim zdaniem błędne jest porównywanie benzyn i dieslów względem pojemności, bo 1,6 w benzynie to nie to samo co 1,6 w dieslu. Pod tym względem diesle zawsze będzie słabszy. Z obecnych benzynek ze zwykłego 1,6 idzie wycisnąć po 150 koni w dieslu to raczej nie możliwe, dlatego montuje się w nich turbiny (druga sprawa że zamontować turbo w dieslu jest setki razy łatwiej niż w benzynie).
Mówiąc o objeżdżaniu biorę pod uwagę moc a nie litraż, bo jak już powiedziałem litraż litrażowi nie równy. Zresztą kolega Plastman swoim 1,6 TD (lekko podkręconym) objechał jakąś benzynę o mocy o ile się nie mylę 110 koników. Pisał o tym gdzieś na forum.
Co do zanieczyszczania powietrza. Ok, stare zajechane diesle może smordzą, ale nowe diesle niczym nie odbiegają od silników benzynowych a są chyba nawet bardziej ekologiczne niż benzyny (kurcze była gdzieś dyskusja o tym na forum, ale nie mogę tego teraz znaleźć), ale ludzie sugerują się tylko tym, że widać dym. A no dym widać jak się paliwa nie spali do końca. W przypadku benzyn dymu nie widać, co nie znaczy że spaliny są kryształowo czyste. Zawierają więcej niebezpiecznych związków niż w przypadku silników diesla.
Co do hałasu, to wcześniej miałem Golfa II 1,6D i tu przyznać rację muszę silnik wył, ale w Audi jest już inaczej. Lekko radio włączę i silnika naprawdę nie słychać na biegu jałowym. Jak mu się ciśnie na 2, 3 to się zgodzę, trochę zabuczy, ale na 5 biegu powyżej 110 to już tylko świst wiatru słychać. A to co jest u mnie nie ma porównania w ogóle z nowymi dieslami. Inna sprawa że jest to też kwestia gustu. Ja akurat wole ten basowy dźwięk spod maski takiego na przykład 2,5 TDi V6 niż wycie silnika benzynowego. Mi na przykład nie bardzo się podoba jak wyją tłumiki przelotowe inni to uwielbiają.
Co do tego CDi 2,2 którym kolega jechał to jestem w szoku. Bo kumpel ma Clio z silnikiem 1,5 Cdi i nie powiem żeby to był jakiś muł. Zgarnia ładnie tylko, że auto małe i raczej nie do dużych prędkości na naszych drogach.
A co do wykorzystywania diesli w sporcie. No cóż powiem tak: Audi pokazało że się da <ok>
Żeś mnie kolego seba1025 przytrzymał na tym kopie :mrgreen: Idę spać. Dobranoc wszystkim zarówno Dieslowcą jak i Benzynowcą <ok>
Mówiąc o objeżdżaniu biorę pod uwagę moc a nie litraż, bo jak już powiedziałem litraż litrażowi nie równy. Zresztą kolega Plastman swoim 1,6 TD (lekko podkręconym) objechał jakąś benzynę o mocy o ile się nie mylę 110 koników. Pisał o tym gdzieś na forum.
Co do zanieczyszczania powietrza. Ok, stare zajechane diesle może smordzą, ale nowe diesle niczym nie odbiegają od silników benzynowych a są chyba nawet bardziej ekologiczne niż benzyny (kurcze była gdzieś dyskusja o tym na forum, ale nie mogę tego teraz znaleźć), ale ludzie sugerują się tylko tym, że widać dym. A no dym widać jak się paliwa nie spali do końca. W przypadku benzyn dymu nie widać, co nie znaczy że spaliny są kryształowo czyste. Zawierają więcej niebezpiecznych związków niż w przypadku silników diesla.
Co do hałasu, to wcześniej miałem Golfa II 1,6D i tu przyznać rację muszę silnik wył, ale w Audi jest już inaczej. Lekko radio włączę i silnika naprawdę nie słychać na biegu jałowym. Jak mu się ciśnie na 2, 3 to się zgodzę, trochę zabuczy, ale na 5 biegu powyżej 110 to już tylko świst wiatru słychać. A to co jest u mnie nie ma porównania w ogóle z nowymi dieslami. Inna sprawa że jest to też kwestia gustu. Ja akurat wole ten basowy dźwięk spod maski takiego na przykład 2,5 TDi V6 niż wycie silnika benzynowego. Mi na przykład nie bardzo się podoba jak wyją tłumiki przelotowe inni to uwielbiają.
Co do tego CDi 2,2 którym kolega jechał to jestem w szoku. Bo kumpel ma Clio z silnikiem 1,5 Cdi i nie powiem żeby to był jakiś muł. Zgarnia ładnie tylko, że auto małe i raczej nie do dużych prędkości na naszych drogach.
A co do wykorzystywania diesli w sporcie. No cóż powiem tak: Audi pokazało że się da <ok>
Żeś mnie kolego seba1025 przytrzymał na tym kopie :mrgreen: Idę spać. Dobranoc wszystkim zarówno Dieslowcą jak i Benzynowcą <ok>
- Motostacja pl
- Forum Audi 80
- Posty: 6966
- Rejestracja: 07 mar 2007, 19:03
- Imię: Motostacja PL
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan quattro
- Silnik: 2.8 AAH
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
No nie przesadzaj nie mam tam homologacji na wyścigi <ok>kamilB4 pisze:
Nie mówie tu o autku DREDA, bo tojest mała wyscigówka, długo szukałem takiego autak jak ma właśnie kolega DRED, ,ale w rezultacie zostało 2,6 v6 ale następne będzie s2.
kolejna debata o wyższości diesla nad benzyna i na odwrót ;(
hmm fakt diesle mają mniejszy zakres obrotowy i częściej trzeba wajchowac skrzynką.
dymią owszem. ale są oszczędne przynajmniej te do 2 litrów , bo powyżej już przestaje być wesoło.
panowie przestańcie się podniecać silnikiem 2.5 TDi V6 bo to totalna porażka jeden z najmniej udanych silników w historii Audi
wałki , krzywki , pompy i inne pierdoły nbazbyt często tam padają
może i moc fajna po chipsie też , ale na to trzeba cholernie uważać!!!!!!!
podniecacie sie nimi jak sadzy w pokrzywach.... ostatnim razem jak byłem w pl na wyścigach to goniła sie A4 2,5 TDI vs Audi Cabrio 2,3NG i zgadnijcie jak wyszło <ok>DRED pisze:panowie przestańcie się podniecać silnikiem 2.5 TDi V6 bo to totalna porażka jeden z najmniej udanych silników w historii Audi
- Motostacja pl
- Forum Audi 80
- Posty: 6966
- Rejestracja: 07 mar 2007, 19:03
- Imię: Motostacja PL
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan quattro
- Silnik: 2.8 AAH
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
W ramach jasności :mrgreen: Nie staram się tutaj udowodnić że Diesle jest lepszy od benzyniaka, tylko to że Diesle to nie tylko ciągniki, koparki i ciężarówki, tylko że Diesel może być wspaniałą jednostką napędową również w autach osobowych, bo co niektórzy starają się to negować.
Tak jak pisałem to wcześniej, moim zdaniem cieżko porównywać Diesla i Benzynę. Oba silnika mają swoje zalety i wady, niestety część krytykuje Diesla jak by to było samo zło nie mając o nich zielonego pojęcia. Czyżby czuli się zagrożeni przez silniki wysokoprężne :?:kyto pisze:Te silniki pasuja do koparek i smieciarek oraz innego sprzetu, a nie do aut osobowych. Ten klekot mi dziala na nerwy.