Ciekawostka - Audi Turbodiesle w sporcie !
- RaKo
- Forum Audi 80
- Posty: 674
- Rejestracja: 11 paź 2007, 17:44
- Imię: Przemek
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 1.9 1Z
- Lokalizacja: Kraśnik
No jak wyszło Cabrio padło jak nic :mrgreen: Kolega tym CDI 2.2 to pewnie 105 km mercedes ,to faktycznie nie jedzie ale i waży sporo.
Diesel jest oszczędny i nikt tego nie zmieni,ze benzyniak siorpie dużo albo bardzo dużo.Coś mi się wydaje że na forum co niekturzy to mają benzynkę żeby w niedziele wyjechać jak jest słońce a tak mocny benzyniak stoi w garażu hehe.
Ja na swoim przypadku mogę powiedzieć że nigdy więcej benzyniaka.Coś za co jeszcze cenie TDI to łatwy przyrost mocy,w benzynie nie do zrealizowania tak łatwo i takimi klosztami :mrgreen: Benzyniaka to bym porównał do piły motorowej tam potrzeba obrotów :mrgreen: Głowa mnie boli jak ktoś jedzie benzyniakiem zatrutym albo z wyciętym katem i śmierdzi jak z kuchenki gazowej.
Diesel jest oszczędny i nikt tego nie zmieni,ze benzyniak siorpie dużo albo bardzo dużo.Coś mi się wydaje że na forum co niekturzy to mają benzynkę żeby w niedziele wyjechać jak jest słońce a tak mocny benzyniak stoi w garażu hehe.
Ja na swoim przypadku mogę powiedzieć że nigdy więcej benzyniaka.Coś za co jeszcze cenie TDI to łatwy przyrost mocy,w benzynie nie do zrealizowania tak łatwo i takimi klosztami :mrgreen: Benzyniaka to bym porównał do piły motorowej tam potrzeba obrotów :mrgreen: Głowa mnie boli jak ktoś jedzie benzyniakiem zatrutym albo z wyciętym katem i śmierdzi jak z kuchenki gazowej.
Każdego kto pisze, że w dieselu trzeba wajchować, a w benzynie nie, należy zapytać, czy był w tej bajce smok. To diesel ciągnie z dołu, a benzynę trzeba kręcić do wysokich obrotów. Sporo jeżdżę służbową benzynową astrą. Ma ona niby 90 koni, ale żeby jechała obroty muszą być powyżej 3500. Uwierzcie mi, w audiku od 50-60 km/h zapominam, że mam lewarek biegów(oczywiście zapięta jest wtedy piątka), a w astrze po kilkudziesięciu kilometrach boli mnie ręka od zmieniania biegów.
ja nie mówie ze diesle to woły robocze... chociaz nie przecze bo dotego są najleprze z racji oszczędności,ale do normlanej jazdy po mieście ok diesel też sie nadaje... ale neguje go jesli chodzi o sport..., do jasnej ciasnej gdzie w sporcie oszczedności??(moge sie zalozyć ze wecej wydali na r10 niż swoje bezynowe poprzedniki) w zasadzie napisalem tego posta nie po to zeby chwalić i bronic diesla w codziennej jeździe bo wygrywa bezkompromisowo z racji oszczednosci... a w polsce z naszymi zarobkami to wazne.
kolejne to mnie troche rozbawilo ze sie nawajchowal benzyniakiem, a dieslem nie, hm... mnie sie wydaje ze jesli sie nie oszczedza bezyną to sie jeździ od 2000 do 4000 takie średnio ekonomczne jeżdzenie do 3000 jest dosyc ekonomicze i wtedy wychodzi jak by sie jechalo dieslem tylko z niedoborem mocy bo fakt cza benzynce obrotów żeby byla moc...
ale bezsprzecznie benzyna to sportowa jednostka...
ps.
owszem pewnie i są ludzie co zostawiają moc swoich bezynek w garazu... no ale co... moze luubią ich dźwiek a nie moc, tak jak ktoś pisal ze nie lubi bulgotu benzyniaków a diesel mu podchodzi bardziej.... to juz kwestia gustu,a sport to nie gust... to poświecenie, moc i wyzyłowanie do granic...itp.
kolejne to mnie troche rozbawilo ze sie nawajchowal benzyniakiem, a dieslem nie, hm... mnie sie wydaje ze jesli sie nie oszczedza bezyną to sie jeździ od 2000 do 4000 takie średnio ekonomczne jeżdzenie do 3000 jest dosyc ekonomicze i wtedy wychodzi jak by sie jechalo dieslem tylko z niedoborem mocy bo fakt cza benzynce obrotów żeby byla moc...
ale bezsprzecznie benzyna to sportowa jednostka...
ps.
owszem pewnie i są ludzie co zostawiają moc swoich bezynek w garazu... no ale co... moze luubią ich dźwiek a nie moc, tak jak ktoś pisal ze nie lubi bulgotu benzyniaków a diesel mu podchodzi bardziej.... to juz kwestia gustu,a sport to nie gust... to poświecenie, moc i wyzyłowanie do granic...itp.
a celem rywalizacji jest wygrana - diesel wygrał wyścig na który został stworzony <ok>seba1025 pisze:,a sport to nie gust... to poświecenie, moc i wyzyłowanie do granic...itp.
a dyskusja o wyższości jednego nad drógim w codziennym użytkowaniu jest bezsensowna, bo itak nikt nikogo nie przekona. najlepiej by było, jakby każdy posiadacz benzyny przejechal się dieslem o takiej samej mocy i odwrotnie i wtedy można porównać wrażenia z jazdy.
- Motostacja pl
- Forum Audi 80
- Posty: 6966
- Rejestracja: 07 mar 2007, 19:03
- Imię: Motostacja PL
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan quattro
- Silnik: 2.8 AAH
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
A ciut o dieslach w sporcie:
http://auto.gazeta.pl/auto/1,48316,4427360.html
http://motogazeta.autocentrum.pl/go/338 ... 52633.html
http://www.autokrata.pl/ogien/2729/civi ... z_dieslem/
Przykłady można mnożyć.
http://auto.gazeta.pl/auto/1,48316,4427360.html
http://motogazeta.autocentrum.pl/go/338 ... 52633.html
http://www.autokrata.pl/ogien/2729/civi ... z_dieslem/
Przykłady można mnożyć.
Ja gustuje w benzynie i nie chce dizla , nie nie nie , ale dizle też są fajne bo :
Ktoś napisał że:
"Tylko człowieka trochę wnerwia jak ktoś wypowiada się o Dieslach że tylko do maszyn rolniczych sie nadają a zielonego pojęcia o Dieslu nie ma "
Ktoś napisał że dizel tylko do maszyn rolniczych hmmm ja myślę że to jest plus dla dizla bo On się nadaje do maszyn rolniczych a benzyna nie bardzo he he
Ostatnie znalazłem że silniki 2.0 TFSI mają około 250 KM hmmm to mi się podoba
Jak Ktoś znajdzie seryjnie jeszcze większą moc z pojemności 2.0 to proszę napisać
Kto lubi ON niech kupi ON
Kto lubi PB niech kupi PB
Nie ma się co kłócić przecież jeździmy tymi samymi drogami
[ Dodano: 2008-01-21, 22:43 ]
Maksymalny moment obrotowy 250 Nm jest dostępny w bardzo szerokim zakresie prędkości obrotowych już od 1.500 do 4.200 obr./min. Ten nowy silnik podstawowy charakteryzuje się dużą kulturą pracy i niewielkimi wibracjami. Dzięki temu 1,8 TFSI wytycza nowe standardy w swojej klasie nie tylko w kwestii mocy i momentu obrotowego, lecz także w dziedzinie akustyki.
On ma 160 KM
Ktoś mówił że benzyna "nie ciągnie" od dołu ????????????????
Ktoś napisał że:
"Tylko człowieka trochę wnerwia jak ktoś wypowiada się o Dieslach że tylko do maszyn rolniczych sie nadają a zielonego pojęcia o Dieslu nie ma "
Ktoś napisał że dizel tylko do maszyn rolniczych hmmm ja myślę że to jest plus dla dizla bo On się nadaje do maszyn rolniczych a benzyna nie bardzo he he
Ostatnie znalazłem że silniki 2.0 TFSI mają około 250 KM hmmm to mi się podoba
Jak Ktoś znajdzie seryjnie jeszcze większą moc z pojemności 2.0 to proszę napisać
Kto lubi ON niech kupi ON
Kto lubi PB niech kupi PB
Nie ma się co kłócić przecież jeździmy tymi samymi drogami
[ Dodano: 2008-01-21, 22:43 ]
Maksymalny moment obrotowy 250 Nm jest dostępny w bardzo szerokim zakresie prędkości obrotowych już od 1.500 do 4.200 obr./min. Ten nowy silnik podstawowy charakteryzuje się dużą kulturą pracy i niewielkimi wibracjami. Dzięki temu 1,8 TFSI wytycza nowe standardy w swojej klasie nie tylko w kwestii mocy i momentu obrotowego, lecz także w dziedzinie akustyki.
On ma 160 KM
Ktoś mówił że benzyna "nie ciągnie" od dołu ????????????????
tak, FSI to piękne silniki, sam jestem nimi zafascynowany i prubuje je rozgryść(mimo iż jest mnustwo wytlumaczenia FSI na czym polega). szczeze powiedziawszy jak bym zobaczyl 2,0 FSI pochodny w takim bolidzie co dalem zdjecie na początku, to bym był dumny z audi, tylko niestety sie zawiodlem bo wsadzili potforowego(duzego) dziesla eh..
hm, co do artykłów, to jedynym duuuuzym aspektem jest ekonomia jazdy i czytam ze zdumieniem ze i ekologia :?, no ale ja i tak nigdy nie nazwe diesla sportowym silnikiem, bo ten wyścig tylko audi wygrało no i peugot z racji małego zapotrzebowania na paliwo, co za tym idzie jak tez pisano mniej sie zatrzymywano na tankowania, ale nigdzie nie bylo slowa ze są szybsze?. czyli raczej nie grozi nam w F1 diesel, tam sie liczy brutalna siła, przyspieszenia no i kto pierwszy na mecie...
pozdrawiam turbognojki:P mmimo ze ich nietoleruje pod swoją nogą(chociaż... jak by mi dali diesla na dojazdy do szkoly.... hm niee też bym nie chiał bo bym bluznił ze brakuje mi mi skali obrotów przy wyprzedzaniu...):D ale na zakupy smartem dieslem moge jechać:P i gdzieś gdzie sie nie spisze i wazna jest oszczednosć:D
hm, co do artykłów, to jedynym duuuuzym aspektem jest ekonomia jazdy i czytam ze zdumieniem ze i ekologia :?, no ale ja i tak nigdy nie nazwe diesla sportowym silnikiem, bo ten wyścig tylko audi wygrało no i peugot z racji małego zapotrzebowania na paliwo, co za tym idzie jak tez pisano mniej sie zatrzymywano na tankowania, ale nigdzie nie bylo slowa ze są szybsze?. czyli raczej nie grozi nam w F1 diesel, tam sie liczy brutalna siła, przyspieszenia no i kto pierwszy na mecie...
pozdrawiam turbognojki:P mmimo ze ich nietoleruje pod swoją nogą(chociaż... jak by mi dali diesla na dojazdy do szkoly.... hm niee też bym nie chiał bo bym bluznił ze brakuje mi mi skali obrotów przy wyprzedzaniu...):D ale na zakupy smartem dieslem moge jechać:P i gdzieś gdzie sie nie spisze i wazna jest oszczednosć:D
jakby ci dali nowego dieselka to niewiedziałbyś gdzie się z radości podziać. ludzie, przecież te silniki mają osiągi rzędu v6 w budzie b4! ja nikomu nie wpieram że 1z to wypasiony silnik, ale krytykowanie nowych konstrukcji i idiotyczny argument o zakresie obrotów przy wyprzedzaniu?seba1025 pisze:mmimo ze ich nietoleruje pod swoją nogą(chociaż... jak by mi dali diesla na dojazdy do szkoly.... hm niee też bym nie chiał bo bym bluznił ze brakuje mi mi skali obrotów przy wyprzedzaniu...)
człowieku przecież w aucie mającym ok. 350nm/1800rpm nie potrzebujesz zmieniać biegu, a auto rwie się z miejsca. więc bujdą jest że wolałbyś jeździć swoim starym kondonem zamiast nowiutkim dieslem, taksamo jak ja swoim zamiast nowiutkim TFSI
- Skuciok
- Forum Audi 80
- Posty: 1404
- Rejestracja: 23 kwie 2007, 14:03
- Imię: Sebastian
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 2.0 ABT
- Lokalizacja: Jelenia Góra
- Kontakt:
a ja nie chciałbym jeździć nowym dieslem ze względu na... niską trwałość
super że dieselki są oszczędne i mocne i ekologiczne (filtr cząstek stałych to jest de facto tragedia ekspoatacyjna)
ale tyle się nasłuchałem już o dieslach od kolegi który pracuje przy testowaniu silników na hamowniach że nie chcę (może w audi jest inaczej ale u innych producentów wygląda to niezbyt ciekawie), poza tym co z tego że nowe diesle mają milion niutonometrów momentu obrotowego od samego zera skoro sprzęgła dwumasowego nie potrafią do tego zrobić i sypią się nagminne o turbinach nie wspomnę, są silniki (w renault najczęściej) gdzie turbina jest do wymiany po 40-60 tys km. no istny dramat, i co z tego że pali taki diesel 7 litrów przy normalnej jeździe skoro na części obsługi itp itd idzie kupa kasy
z drugiej strony jeśli koszta nie grałyby roli (czytaj stać by było mnie kupić nowego diesla np. A4 3.0 TDI w quattro i na wypasie potrafi sobie kosztować około 250 tys zł.) to wolałbym wsiąść do używanego RS4 z benzynowym 4,2 V8 pod maską
dobry diesel to był w Mercu 300D, wieczny oraz 1,9 TDI 1Z z grupy VAG a tak to myślę że nie ma się czym podniecać za bardzo,
jest taki silnik 1,4 TFSI w golfie, ma 170 koni kompresor i turbinę i fajnie, jeździ jak 2,5 litrówka... ale jak to zacznie się psuć to kto dojdzie do ładu z takim skomplikowanym silnikiem i jego osprzętem?
super że dieselki są oszczędne i mocne i ekologiczne (filtr cząstek stałych to jest de facto tragedia ekspoatacyjna)
ale tyle się nasłuchałem już o dieslach od kolegi który pracuje przy testowaniu silników na hamowniach że nie chcę (może w audi jest inaczej ale u innych producentów wygląda to niezbyt ciekawie), poza tym co z tego że nowe diesle mają milion niutonometrów momentu obrotowego od samego zera skoro sprzęgła dwumasowego nie potrafią do tego zrobić i sypią się nagminne o turbinach nie wspomnę, są silniki (w renault najczęściej) gdzie turbina jest do wymiany po 40-60 tys km. no istny dramat, i co z tego że pali taki diesel 7 litrów przy normalnej jeździe skoro na części obsługi itp itd idzie kupa kasy
z drugiej strony jeśli koszta nie grałyby roli (czytaj stać by było mnie kupić nowego diesla np. A4 3.0 TDI w quattro i na wypasie potrafi sobie kosztować około 250 tys zł.) to wolałbym wsiąść do używanego RS4 z benzynowym 4,2 V8 pod maską
dobry diesel to był w Mercu 300D, wieczny oraz 1,9 TDI 1Z z grupy VAG a tak to myślę że nie ma się czym podniecać za bardzo,
jest taki silnik 1,4 TFSI w golfie, ma 170 koni kompresor i turbinę i fajnie, jeździ jak 2,5 litrówka... ale jak to zacznie się psuć to kto dojdzie do ładu z takim skomplikowanym silnikiem i jego osprzętem?
mamy u wujka w swrwisie kilka 2.0 TDI PD, wszystkie mają już ponad 250tysi najechane i jedyne co przy nich się robi to obsługa. a i dodam że wszystkie jeżdżą na maksymalnym programie boxa od nowości - jakieś wątpliwości co do trwałości??Skuciok pisze:a ja nie chciałbym jeździć nowym dieslem ze względu na... niską trwałość
wypowiadam się tylko o silnikach VAG, bo tylko o tych conieco wiem.
- Motostacja pl
- Forum Audi 80
- Posty: 6966
- Rejestracja: 07 mar 2007, 19:03
- Imię: Motostacja PL
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan quattro
- Silnik: 2.8 AAH
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Niska trwałość diesli :?: Dobrze mogę się zgodzić, że po 3-4 latach te silniki mają awarie. Ale mają do tego prawo. Bo przez te 3-4 lata niejednokrotnie robią 200-300 tyś km, więcej niż nie jedna benzyna przez całe swoje życie. Więc mówienie o nietrwałości tych silników jest kłamstwem.
Również wypowiadam się wyłącznie o silnikach VAG, bo niestety innej grupy nie śledzę, nie wiem co tam słychać na przykład wśród fiatów lub innych aut drugiej kategorii
Również wypowiadam się wyłącznie o silnikach VAG, bo niestety innej grupy nie śledzę, nie wiem co tam słychać na przykład wśród fiatów lub innych aut drugiej kategorii
- Skuciok
- Forum Audi 80
- Posty: 1404
- Rejestracja: 23 kwie 2007, 14:03
- Imię: Sebastian
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 2.0 ABT
- Lokalizacja: Jelenia Góra
- Kontakt:
na hamowni jadą te silniki (diesla) na teście 1000 godzinnym pod różnymi obciążeniami (ekwiwalent przebiegu ok 160 tys. km) i jak kilka lat temu silniki zaliczały ten test z tzw. palcem w d. bez widocznych śladów zużycia to teraz w połowie testu turbina zwykle mówi papa i muszą ją regenerować i dopiero mogą dokończyć taki test
jako ciekawostkę podam że mieli tam jakiś nowy silnik opla ecotec 1,8 benzynę, to przez większość testu kolektor wydechowy świecił się na biało, czasem stygł im i zmieniał kolor na czerwony :mrgreen: obroty non stop rzędu 5 - 6 tys. chwilowe przerwy i praca na obrotach rzędu 2 tys., silnik przetrwał ten test ale na końcu był już bardzo zużyty, ale przetrwał.
no to weźmy teraz próbkę statystyczną, jest nas 3 ech, gadamy o dieslach (różnych), ja mówię że z trwałością jest gorzej niż było, wy mówicie że jest tak samo dobrze więc w
33 % diesle obecne są gorsze od tych wcześniejszych pod względem trwałości
jako ciekawostkę podam że mieli tam jakiś nowy silnik opla ecotec 1,8 benzynę, to przez większość testu kolektor wydechowy świecił się na biało, czasem stygł im i zmieniał kolor na czerwony :mrgreen: obroty non stop rzędu 5 - 6 tys. chwilowe przerwy i praca na obrotach rzędu 2 tys., silnik przetrwał ten test ale na końcu był już bardzo zużyty, ale przetrwał.
no to weźmy teraz próbkę statystyczną, jest nas 3 ech, gadamy o dieslach (różnych), ja mówię że z trwałością jest gorzej niż było, wy mówicie że jest tak samo dobrze więc w
33 % diesle obecne są gorsze od tych wcześniejszych pod względem trwałości