[ALL] Ekonomiczna jazda

Fanthom · Post autor: **Fanthom** » 16 mar 2011, 22:17

MIODEK pisze:
Fanthom pisze:Jezeli chcesz przejechac spory odcinek drogi i nie masz z gory ustalonego czasu na pokonanie tej drogi to nie ma nic bardziej ekonomicznego jak jazda w nocy za tirem ekspresówka badz inna droga gdzie nie jest wymagane czeste hamowanie...Jazda co prawda emerycka i usypiajaca bo sie 90km/h nie przekracza...Ale mialem ostatnio przypadek ze wjechalem na nowa ekspresowke i ni ebylo jeszcze przy niej postawionych stacji , i tak przez 90km , wiec jechalem caly czas za tirem i szczerze mowiac nei wiem ile mi przez ta droge spalil ale bylo to cos w okolicach 7l LPG na 100km...Ciezko mi jest to okreslic z wieksza dokladnoscia bo kompa nie mam;/

My tak jeździmy busami 5-7 busów zderzak na zderzaku w DE :mrgreen: I oszczędności zawsze jakieś są

Tylko trzeba wybrac jakos tego co bedzie jechal pierwszy ^^

keczy · Post autor: **keczy** » 16 mar 2011, 22:29

Patrique pisze:keczy, 2500 obr/min ... emerycka jazda? Spróbuj jeździć benzyniakiem do 2200 <ok> . To jest dopiero zarzynanie panewek jak to mówi mój znajomy. Ale pozostał mi taki nawyk po jeździe passatem 1.9TD. Tam moment był właśnie w tych okolicach.

Zdarza sie i tak jezdzic :mrgreen: Ogolnie jak gdzies jade to staram sie trzymac rowno 2100 lub 2300obr, silnik, wydech ciszej pracuja & na 3 akurat przy tych obrotach luxio sie jezdzi po miescie

Patrique · Post autor: **Patrique** » 17 mar 2011, 09:56

Nie wiem jak u Ciebie, ale w mojej niuńce trójka jest prawie jak automat <ok> .
Chodzi mi o to, że nawet jak się nieco bardziej zwolni na trójce to i tak uciągnie i przyśpieszy. Co do odcinki paliwa podczas hamowania silnikiem, jak kolega wcześniej wspomniał, to szczerze wątpię, żeby taki cuda były w PM

.
jaco80, jak bym mógł pochwalić się poziomem spalania LPG, to bym nawet się nie zastanawiał nad kosztami paliwa i jeździł nawet po zapałki <ok> <ok> .

Multifonika · Post autor: **Multifonika** » 17 mar 2011, 14:15

Patrique pisze:Co do odcinki paliwa podczas hamowania silnikiem, jak kolega wcześniej wspomniał, to szczerze wątpię, żeby taki cuda były w PM .

Cut-off powinien być bo nawet w co niektórych gaźnikach jest coś takiego. Chyba że masz LPG I albo II generacji (przy II w niektórych sterownikach jest opcja ustawienia cut-off).

Mam BC i kiedyś miałem plan spróbować sprawdzić na czym bardziej się oszczędza.
Na biegu hamuje się silnikiem, więc krócej się jedzie szczególnie jak jest niski bieg. Tocząc się na luzie można zatoczyć się dalej z minimalnym spalaniem.
Jeszcze jest metoda kierowców PKS czyli połączenie dwóch sposobów czyli toczenie się na luzie ze zgaszonym silnikiem.

jaco80 · Post autor: **jaco80** » 17 mar 2011, 14:50

Pewno że cut off jest w PM

W końcu to wtrysk hehe W opcjach gazu też mam niby coś takiego ale nie uaktywniałem jeszcze.

GerB3 · Post autor: **GerB3** » 17 mar 2011, 15:20

Mam starą gazetę z testem 80ki z 1986r na monowtrysku i tam podają takie spalanie:

90km/h- 6,6l
120km/h - 8,4l
Po mieście - 12,2l
Na benzynie PB91.

Tymczasem wartości z ksiażki serwisowej i naszego forum są mniejsze np. po mieście to 10,5l.

Walek804 · Post autor: **Walek804** » 17 mar 2011, 16:04

Fanthom pisze:Jezeli chcesz przejechac spory odcinek drogi i nie masz z gory ustalonego czasu na pokonanie tej drogi to nie ma nic bardziej ekonomicznego jak jazda w nocy za tirem ekspresówka badz inna droga gdzie nie jest wymagane czeste hamowanie...Jazda co prawda emerycka i usypiajaca bo sie 90km/h nie przekracza...Ale mialem ostatnio przypadek ze wjechalem na nowa ekspresowke i ni ebylo jeszcze przy niej postawionych stacji , i tak przez 90km , wiec jechalem caly czas za tirem i szczerze mowiac nei wiem ile mi przez ta droge spalil ale bylo to cos w okolicach 7l LPG na 100km...Ciezko mi jest to okreslic z wieksza dokladnoscia bo kompa nie mam;/

masz na myśli S3?:D

Chuppa83 · Post autor: **Chuppa83** » 17 mar 2011, 16:04

MIODEK pisze:
My tak jeździmy busami 5-7 busów zderzak na zderzaku w DE :mrgreen: I oszczędności zawsze jakieś są

skończy wam sie oszczędność jak was policja na tym złapie jedynie wyprzedzanie po prawej jest bardziej karane. co do oszczędzania to przedewszystkim trzeba jeździć wyluzowanym i nie dać sie podpuszczać i nie denerwować sie burakami na drodze. niskie obroty wysoki bieg i w moim aah zszedłrm tak na 7,9l na autostradzie.

Spetsnaz · Post autor: **Spetsnaz** » 17 mar 2011, 17:45

Chuppa83 pisze: niskie obroty wysoki bieg i w moim aah zszedłrm tak na 7,9l na autostradzie.

To po co kupować 2.8 do takiej jazdy?

Najoszczędniej jest hamując biegami, to stara prawda jak świat. Jeżeli dojeżdża się do jakiegoś skrzyżowania na którym i tak się zwolni albo zatrzyma to jaki jest sens wrzucać na luz? biegami go :!: ja tak jeżdżę od dawna(mimo że młody ze mnie kierowca) i zawsze hamuję biegami, stosuję zasady ecodrivingu i jest efekt, w mieście pali nie więcej niż 10-11l gazu co uważam za dobry wynik.

Chuppa83 · Post autor: **Chuppa83** » 17 mar 2011, 17:49

Spetsnaz pisze:To po co kupować 2.8 do takiej jazdy?

po to że jak chcesz to zredukujesz i jazda. jak bedziesz jeździł 6lat 2.8 to też Ci przejdzie szaleństwo.

kojak85 · Post autor: **kojak85** » 17 mar 2011, 23:10

Właśnie z tym hamowaniem biegami przed skrzyżowanie, to ja robię tak, że jeżeli dam radę się zabrać bez zatrzymania to wtedy zdejmuje biegi po jednym. Wtedy zabierając się nawet na dwójce jestem szybszy i mniej palę. Jeżeli mam całkowicie stanąć to wyhamuję 5-tką i 4-ką a później już luz bo szkoda sprzęgła i skrzyni. Hamowanie biegami nie jest wcale takie całkiem zdrowe - zwłaszcza jeżeli robi się to agresywnie.

Patrique · Post autor: **Patrique** » 18 mar 2011, 08:49

kojak85 pisze:Hamowanie biegami nie jest wcale takie całkiem zdrowe - zwłaszcza jeżeli robi się to agresywnie.

Zgadzam się w pełni z powyższą wypowiedzią

. Dlatego lepiej hamować biegami jak ktoś już dobrze wyczuje swoje auto. Ja na początku wspomagałem się mimo wszystko hamulcem, dzięki czemu mogłem precyzyjnie zwolnić sobie do 60km/h i zrobić redukcję z biegu 5 na 4.

chybo101 · Post autor: **chybo101** » 18 mar 2011, 10:18

Spetsnaz pisze:To po co kupować 2.8 do takiej jazdy?

Bo jak się tym umie jeździć to bardzo mało pali, a do tego jak potrzeba przycisnąć to nie trzeba tego robić z dusza na ramieniu jak w 1.8 albo 2.0.

Najważniejsze żeby się szybko rozpędzić i utrzymywać w miarę ta sama prędkość, a nie jakieś wolne rozpędzanie się i kręcenie do 2300obr/min.

Patrique · Post autor: **Patrique** » 18 mar 2011, 11:14

chybo101 pisze:jak potrzeba przycisnąć to nie trzeba tego robić z dusza na ramieniu jak w 1.8 albo 2.0.

Najważniejsze żeby się szybko rozpędzić i utrzymywać w miarę ta sama prędkość, a nie jakieś wolne rozpędzanie się i kręcenie do 2300obr/min.

Kolega nie jechał chyba nigdy dobrze wyregulowanym 1.8 :mrgreen: .
Może nie koniecznie mój PM (choć też nawet potrafi przyśpieszać), ale to co potrafi dobrze odblokowany JN <ok> . Zdziwił by się kolega jak to jeździ

.

chybo101 · Post autor: **chybo101** » 18 mar 2011, 11:26

Oj nie :mrgreen: