I panny i mężatki, menomeno8877 pisze: tylko w meskim gronie czy panny tez
[All] Rejestracja auta z wspólwlascicielem -zarejestrowałem!
- IC69
 - Przyjaciele

 - Posty: 4800
 - Rejestracja: 05 sty 2007, 22:48
 - Imię: Irek
 - Model: Audi 80 B4
 - Nadwozie: Avant quattro
 - Silnik: 2.8 AAH
 - Lokalizacja: Warszawa
 
					Ostatnio zmieniony 13 gru 2007, 22:17 przez IC69, łącznie zmieniany 1 raz.
									
			
									
						- 
				
				Grzegorz-DTR
 - Forum Audi 80

 - Posty: 40
 - Rejestracja: 22 lis 2007, 19:12
 
teraz to może i musztarda po obiedzie, ale
jeżeli kupiłeś auto od kogoś takiego i sprzedający ma ma takie papiery jak napisałeś to :
umowa kupna-sprzedaży z żyjącym właścicielem (podpisanie się za kogoś to spore przestępstwo i można jedynie narobić sobie problemów)
jako załączniki, do podania o zarejestrowanie auta dajesz akt zgonu współwłaściciela i orzeczenie sądu o przejściu majątku na spadkobiercę (drugiego współwłaściciela). dokumenty powinny być oryginalne, lub podbite przez notariusza o zgodności z oryginałem.
druga sprawa to oszczędzanie na podatku. wpisanie niższej ceny to strzał w kolano, właśnie w takich sytuacjach. różnica w podatku to 36 zł, wiec nie jest to jakaś zawrotna suma, a stracić można dużo więcej.
dobrze, że wszystko się udało <ok>
			
			
									
									
						jeżeli kupiłeś auto od kogoś takiego i sprzedający ma ma takie papiery jak napisałeś to :
umowa kupna-sprzedaży z żyjącym właścicielem (podpisanie się za kogoś to spore przestępstwo i można jedynie narobić sobie problemów)
jako załączniki, do podania o zarejestrowanie auta dajesz akt zgonu współwłaściciela i orzeczenie sądu o przejściu majątku na spadkobiercę (drugiego współwłaściciela). dokumenty powinny być oryginalne, lub podbite przez notariusza o zgodności z oryginałem.
druga sprawa to oszczędzanie na podatku. wpisanie niższej ceny to strzał w kolano, właśnie w takich sytuacjach. różnica w podatku to 36 zł, wiec nie jest to jakaś zawrotna suma, a stracić można dużo więcej.
dobrze, że wszystko się udało <ok>
Grzegorz-DTR pisze:teraz to może i musztarda po obiedzie, ale
jeżeli kupiłeś auto od kogoś takiego i sprzedający ma ma takie papiery jak napisałeś to :
umowa kupna-sprzedaży z żyjącym właścicielem (podpisanie się za kogoś to spore przestępstwo i można jedynie narobić sobie problemów)
jako załączniki, do podania o zarejestrowanie auta dajesz akt zgonu współwłaściciela i orzeczenie sądu o przejściu majątku na spadkobiercę (drugiego współwłaściciela). dokumenty powinny być oryginalne, lub podbite przez notariusza o zgodności z oryginałem.
druga sprawa to oszczędzanie na podatku. wpisanie niższej ceny to strzał w kolano, właśnie w takich sytuacjach. różnica w podatku to 36 zł, wiec nie jest to jakaś zawrotna suma, a stracić można dużo więcej.
dobrze, że wszystko się udało <ok>
masz prawie w 100% racje skarbowki juz nieoszukam nigdy tak jak mowisz 40 zl a tracisz 2000zl nie tedy droga......a wracajac to akt zgonu to oni akurat w nosie maja orzeczenie sadu wszystko tak jak wymieniles mi sie udalo bez oryginalu ale to juz z litosci chyba bo widzialy ile razy juz z tym przychodze.....coz poprostu cud ale nauczka dobra i temat warto przeczytac przed kupnem auta a sa jeszcze inne sprawy zastawy bankowe itp i tu sa podobne frytki....
							








