[80 b3] silne wibracje pow. 70 km/h
[80 b3] silne wibracje pow. 70 km/h
Witam!
Problem jak w temacie, wspomniane wibracje występują od kiedy mam 80 czyli od ponad roku, tyle że pojawiały się powiedzmy raz na sto, może dwieście razy po przekroczeniu 70-80 km/h i mijały po 2-3 km.
Wibracje są odczuwalne w całym pojeździe, trzęsie się dosłownie wszystko, szybko i intensywnie. Obecnie problem występuje za każdym razem po przekroczeniu wyżej wspomnianej szybkości. Dzieje się tak od kiedy zmieniłem tuleje wahaczy, gumy stabilizatora oraz tylne szczęki hamulcowe (zmieniałem wszystko naraz więc trudno powiedzieć co dokładnie miało wpływ o ile wogóle miało) Kwestia wyważania opon, kiepskich części itp odpada.
Proszę o pilną pomoc.
Problem jak w temacie, wspomniane wibracje występują od kiedy mam 80 czyli od ponad roku, tyle że pojawiały się powiedzmy raz na sto, może dwieście razy po przekroczeniu 70-80 km/h i mijały po 2-3 km.
Wibracje są odczuwalne w całym pojeździe, trzęsie się dosłownie wszystko, szybko i intensywnie. Obecnie problem występuje za każdym razem po przekroczeniu wyżej wspomnianej szybkości. Dzieje się tak od kiedy zmieniłem tuleje wahaczy, gumy stabilizatora oraz tylne szczęki hamulcowe (zmieniałem wszystko naraz więc trudno powiedzieć co dokładnie miało wpływ o ile wogóle miało) Kwestia wyważania opon, kiepskich części itp odpada.
Proszę o pilną pomoc.
<bylo>
Najważniejsze w tym temacie jest, czy kierownica drga przy hamowaniu, przyspieszaniu na luzie, czy zawsze.
Przy hamowaniu - raczej problem z tarczami, pewnie się pokrzywiły. Może jakiś zacisk się zapiekł albo cylinderek nie odbija do końca. Trzeba podnieść auto na lewarku i spróbować zakręcić kołem, jeśli coś ociera, zdjąć koło i szukać przyczyny.
Przyczyną może być także nadmierny luz na tulejach wahacza, lub wywalony sworzeń. To najlepiej sprawdzą nam na stacji diagnostycznej, choć jeśli mamy dostęp do kanału, a najlepiej podnośnika też można pozaglądać.
Jeśli bicie nie zależy od hamowania, to może być krzywa felga, wybulona opona, źle wyważone koło, brak pierścieni centrujących na alufelgach, skorodowana w dużym stopniu piasta, za duże ciśnienie w kołach, łączniki stabilizatora do wymiany, brak zbieżności.
Aby prawidłowo zdiagnozować przyczynę bicia proponuję zacząć od obejrzenia tarcz a potem wizyta u wulkanizatora, to jest 99% przyczyn drżenia kierownicy.
Zapraszam do poczytania:
https://audi80.pl/view...ania+kierownicy
https://audi80.pl/view...ania+kierownicy
https://audi80.pl/view...ania+kierownicy
https://audi80.pl/view...ania+kierownicy
https://audi80.pl/view...ania+kierownicy
Najważniejsze w tym temacie jest, czy kierownica drga przy hamowaniu, przyspieszaniu na luzie, czy zawsze.
Przy hamowaniu - raczej problem z tarczami, pewnie się pokrzywiły. Może jakiś zacisk się zapiekł albo cylinderek nie odbija do końca. Trzeba podnieść auto na lewarku i spróbować zakręcić kołem, jeśli coś ociera, zdjąć koło i szukać przyczyny.
Przyczyną może być także nadmierny luz na tulejach wahacza, lub wywalony sworzeń. To najlepiej sprawdzą nam na stacji diagnostycznej, choć jeśli mamy dostęp do kanału, a najlepiej podnośnika też można pozaglądać.
Jeśli bicie nie zależy od hamowania, to może być krzywa felga, wybulona opona, źle wyważone koło, brak pierścieni centrujących na alufelgach, skorodowana w dużym stopniu piasta, za duże ciśnienie w kołach, łączniki stabilizatora do wymiany, brak zbieżności.
Aby prawidłowo zdiagnozować przyczynę bicia proponuję zacząć od obejrzenia tarcz a potem wizyta u wulkanizatora, to jest 99% przyczyn drżenia kierownicy.
Zapraszam do poczytania:
https://audi80.pl/view...ania+kierownicy
https://audi80.pl/view...ania+kierownicy
https://audi80.pl/view...ania+kierownicy
https://audi80.pl/view...ania+kierownicy
https://audi80.pl/view...ania+kierownicy
- goldi j51
- Forum Audi 80
- Posty: 3625
- Rejestracja: 01 kwie 2007, 19:01
- Imię: Robert
- Model: Audi A6
- Nadwozie: Sedan
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Może coś podobnego do mojego tematu https://audi80.pl/80b3przegub-wewnetrzny-vt29557.htm
Nikt sobie tu jaj nie robi, mojego problemu nie nazwałbym biciem, nie słychać stuków, wszystko poprostu straszliwie drży, jak gdyby ktoś miał przycisk on/off i nagle włączał to cholerstwo pow 70-80 km/h. Problem jest trudno opisać, musieli byście wsiąść i przejechać się sami. Btw, może to być wina tulei na sankach??
Dołączę się do tematu, mam ten sam lub podobny problem niedawno ustawiałem zbieżność i wyważałem koła- wcześniej był ten sam problem- straszne bicie kierownicy i przy przyśpieszaniu i przy jeździe i przy hamowaniu przy prędkości od 70-100 km/h . Teraz problem powrócił , czy przyczyną ponownego pojawienia się tego może być wjechanie w taką głębszą dziure??? A i czy to będzie to samo co u kolegi zakładającego temat?
Witaj kolego!
Oczywiście może być to przyczyną. Uszkodzeniu mógł ulec np wahacz.
U mnie problem ustał po ponownym wyważeniu kół i naprawie tylnych hamulców.
Winowajcą okazał się prawdopodobnie tylny bęben. Kilka miesięcy temu odkleiła mi się okładzina od szczęki hamulcowej. Przejechałem tak parę kilometrów i z bębna zrobiło się prawdopodobnie lekkie jajko w środku. Po wymianie szczęk i bębna problem zniknął. Audiczka lata jak nowa <ok>
Tobie natomiast radzę sprawdzić opony czy nie mają guzów i ogólnie obejrzeć zawieszenie.
Pozdrawiam
Oczywiście może być to przyczyną. Uszkodzeniu mógł ulec np wahacz.
U mnie problem ustał po ponownym wyważeniu kół i naprawie tylnych hamulców.
Winowajcą okazał się prawdopodobnie tylny bęben. Kilka miesięcy temu odkleiła mi się okładzina od szczęki hamulcowej. Przejechałem tak parę kilometrów i z bębna zrobiło się prawdopodobnie lekkie jajko w środku. Po wymianie szczęk i bębna problem zniknął. Audiczka lata jak nowa <ok>
Tobie natomiast radzę sprawdzić opony czy nie mają guzów i ogólnie obejrzeć zawieszenie.
Pozdrawiam
Jeżeli masz ogólne pojęcie o mechanice, sprawdź czy żadna ze śrub nie jest luźna np od sworznia wahacza, tulei wahacza lub łącznika stabilizatora. Co do zbieżności, ona raczej nie może być powodem mocnego bicia, jedynie lekkiego, wyczuwanego głównie na kierownicy.
Jeżeli samochód nie ściąga i nie piszczy na zakrętach to nie brałbym tego pod uwagę.
Tak jak mówiłem sprawdź dobrze mocowania, mój kolega miał ostatnio sytuację, że nowy drążek stabilizatora bo miesiącu całkowicie się odkręcił. Nie wiem czy to wina części czy "dobrego" fachowca.
Co do wyważania kół, zamień tył z przodem, wtedy będziesz mieć odpowiedź czy to przez to.
Pozdrawiam
Jeżeli samochód nie ściąga i nie piszczy na zakrętach to nie brałbym tego pod uwagę.
Tak jak mówiłem sprawdź dobrze mocowania, mój kolega miał ostatnio sytuację, że nowy drążek stabilizatora bo miesiącu całkowicie się odkręcił. Nie wiem czy to wina części czy "dobrego" fachowca.
Co do wyważania kół, zamień tył z przodem, wtedy będziesz mieć odpowiedź czy to przez to.
Pozdrawiam