[B3 1.6D JK] olej silnikowy

Paweeel822 · Post autor: **Paweeel822** » 28 paź 2010, 09:58

Witam, mam pytanie dotyczące zmiany oleju.
a mianowicie mam teraz zalany olej mineralny lotosa 15w40 i chciałbym zmienić go na 10w40 pol syntetyk. da rade?
Chciałbym zmienić go z tego powodu iz zbliża się zima a jak jest temperatura -10 to już nie bardzo daje rady kręcić rozrusznik.... tak było w tamtym roku. Proszę o pomoc

jagna · Post autor: **jagna** » 28 paź 2010, 10:31

Ogólnie zdania są dość podzielone jeżeli chodzi o taką zmiane, na nie przemawia możliwośc rozszczelnienia silnika i wypłukanie nagaru, jednakże z tego co bardzo duzo ludzi pisze zmieniało olej i nic się takowego nie działo a nawet silnik lepiej pracował. Zalecają po takiej wymianie obserwacje silnika czy nic się nie dzieje.

bloku · Post autor: **bloku** » 28 paź 2010, 11:46

Możesz zmienić na syntetyk ale...

ważna jest kondycja silnika

przebieg

szczelność silnika

Zasada jest taka że przy używaniu olejów mineralnych osadza się nagar który z czasem uszczelnia silnik. Przy użyciu półsyntetycznych lub syntetycznych olejów może nastąpić rozpuszczenie nagaru i rozszczelnienie silnika (co skutkuje wyciekami). Moja rada jest taka aby zostawić mineralny ale zalać go porządnym - Motul czy też Texaco. Więcej zapłacisz ale efekt będzie zbliżony do półsyntetyków jak Lotos, Shell czy Mobil 1.

Post autor: **UKI_XX** » 28 paź 2010, 12:47

bloku pisze:Zasada jest taka że przy używaniu olejów mineralnych osadza się nagar który z czasem uszczelnia silnik.

od uszczelniania są uszczelki a nagar powoduje braki w smarowaniu i ścieranie się ruchomych części silnika doprowadzając w końcu do jego zatarcia

zaraz ktoś powie "a wujek jeździł i nic się nie stało..." tylko "wujek" zmieniał biegi poniżej 2000obr i nigdy nie przekraczał tej liczby, a jak ktoś pośmiga trochę ostrzej to dochodzi do zrywania filmu olejowego i panewki, pierścienie, itp. aż nabierają pięknego sino-niebieskiego koloru

Paweeel822 · Post autor: **Paweeel822** » 28 paź 2010, 14:35

Heh wiec dalej w sumie nie wiem... no ale zaryzykuje...
Przejechane mam ponad 360tys kondycja silnika chyba jest dobra jak na ten wiek. Wycieków jako takich żadnych nie widać. Oleju mi trochę bierze tak ze muszę przez rok czasu dolewać mniej więcej 4litry na rok, no dodam jeszcze ze przez ten rok czasu zrobiłem jakieś 30 możne 35tysiecy kilometrów, wiec na 30tysi bierze mi jakieś 4litry oleju, nie wiem czy to dużo czy mało, oceńcie sami...
Na mineralnym lotosie (15w40) jeżdżę już rok czasu i w sumie nie było żadnych niespodzianek związane z tym olejem (tylko w zimie słabo mi kreci), no ale teraz przymierzam sie na pól syntetyk 10w40... zobaczymy co będzie z tego

tomek1982 · Post autor: **tomek1982** » 28 paź 2010, 15:05

lej 10 w40 valvoline

McCoob · Post autor: **McCoob** » 28 paź 2010, 15:17

Jak lejesz Lotos, to się nie dziw, że go dużo bierze, bo mineralny lotos do diesla to SYF!
Zimą prawie zamarza, a jak się rozgrzeje to jest jak woda, badziew i tyle!

BTW, jakie są osiągi? Jaki v-max? Mój ma około 380-400 [licznik nie działa od ok 5 lat i nie mogę tego ocenić, stanął na 336k km] i v-max licznikowy to 170, ale to całkowity kres możliwości! Pozdrawiam!

tomek1982 · Post autor: **tomek1982** » 28 paź 2010, 15:21

a problemu nie ma by sprawdzic jaki jest lotos itp oleje nawet na you tube bylo i jest kilka testow co sie dzieje niektorymi olejami w temp.minusowych

kula_sc · Post autor: **kula_sc** » 28 paź 2010, 16:43

Ja ostanio zakupiłem olej Castrol GTX High Mileage 15W-40 i powiem Ci, że jestem zadowolony z niego

mam przejechane więcej od Ciebie i narazie z tego co widze to go nie ubywa, a poprzednio też jeździłem na Lotosie i go ubywało i mam wrażenie, że autko stało się minimalniej cichsze na nowym oleju

albo mam omamy słuchowe 8-)

McCoob · Post autor: **McCoob** » 28 paź 2010, 17:06

Jak najbardziej jest to możliwe żeby ciszej chodził. Lotos ciepły ma gęstość prawie jak woda... Jeden wielki syf.

Paweeel822 · Post autor: **Paweeel822** » 28 paź 2010, 23:32

McCoob pisze:BTW, jakie są osiągi? Jaki v-max? Mój ma około 380-400 [licznik nie działa od ok 5 lat i nie mogę tego ocenić, stanął na 336k km] i v-max licznikowy to 170, ale to całkowity kres możliwości! Pozdrawiam!

heh moje osiągi nie są zbyt imponujące... nie dusilem co prawda nim tak do konca ale jechalem najszybciej chyba ze 140 jakieś (tak bynajmniej pokazywał gps...), jeszcze bylo troche gazu pod noga ale juz strasznie wolno sie rozpedzal... watpie by moj JK poszedl tyle ile poszedl Twoj...
Niedawno moj brat sprzedal audi 80 b2 z silnikiem JK i jego v-max wynosil 140 licznikowo, a rozpedzal sie mniej wiecej tak samo jak moj

trepek · Post autor: **trepek** » 29 paź 2010, 08:15

Heh, 4 litry na 30 tys km, cóż to jest? Masz silnik na diecie? :mrgreen:
Jakbyś miał turbo diesla to byś widział ile to to żre oleju

Paweeel822 · Post autor: **Paweeel822** » 29 paź 2010, 08:20

a co sadzicie o tym oleju http://habi.pl/a2443-mobil-super-2000-diesel bo chyba wybiorę ten ale nie wiem...

levis1991 · Post autor: **levis1991** » 29 paź 2010, 08:35

kolego było wiele tematów na ten temat zalej castrolem magnatek 10w40 lub motulem ewentualnie 10 w40 valvoline i zmieniaj częściej olej bo na oleju mineralnym powinno się około 8tyś zmieniać

Paweeel822 · Post autor: **Paweeel822** » 29 paź 2010, 18:01

no i stalo sie

Jejzdzilem na mineralnym lotosie a teraz mam zalany polsyntetyk 10w40 taki sam jak na tej aukcji w allegro: http://motoallegro.pl/olej-silnikowy-5l ... 77572.html

W sklepie zapłaciłem za niego prawie 8dych i sprzedawca zapewniał mnie ze to jest dobry niemiecki olej... ile w tym prawdy to nie wiem... i nie wiem czy wogole jest to dobry olej... a tak wogole co sadzicie o nim? jejzdzil ktos na nim?