[B4 1,9 TDI ] ulepszacze paliwa opinie ?

Fighter001 · Post autor: **Fighter001** » 26 sty 2010, 09:38

Podlacze sie do tematu bo ja tez mam problem przez te mrozy. Tylko ze moj stary klekot odpala ladnie ale nie chce jechac. Na wolnych chodzi a jak dam gazu to tak jak by paliwa brakowalo i gasnie, albo jak by sie dlawil sam nie wiem. Czy to tez przez wytracona parafine? Wczoraj wlaelm ulepszacz black arrow troche wiecej niz trzeba i dalej to samo, dzisiaj dolalem 13l ropy i dalej nic co jeszcze moge zrobic wlac benzyny? Mam ponad pol baku to ile tej benzyny wlac?

lukwoj21 · Post autor: **lukwoj21** » 26 sty 2010, 09:40

a filtr paliwa kiedy wymieniałes???

tefio · Post autor: **tefio** » 26 sty 2010, 10:28

a ja tam dolałem na 30l ropy setkę nafty i je ok!

Fighter001 · Post autor: **Fighter001** » 26 sty 2010, 13:19

Powalczylem troche dzisiaj. Jak na razie jest ok. Przedmuchalem sprezarka przewody paliwa, powrot jak i zasilanie wlalem ok. 3l benzyny na jakies 40l ropy ktore mialem w baku. Filtr paliwa zmienilem w niedziele bo myslalem ze to pomoze. Zobaczymy jak troche pojezdze. Jak na razie zrobilem jazde probna ok. 10 km i jest dobrze auto odzyskalo moc nie dlawi sie na wysokich obrotach i rowno pracuje.

Ross · Post autor: **Ross** » 26 sty 2010, 21:14

Panowie, lejcie benzynę

Ja na 30l ON dolewam 2 l Pb i ostatnio przy -22 odpalił

gigs · Post autor: **gigs** » 27 sty 2010, 10:59

Mi wczoraj o godz 22 przy -24 odpalił bez problemu. Stał 8 godzin na dworze bo byłem w pracy. Tankuje rope na statoilu, jedyna sprawdzona dobra stacja w mojej okolicy. A w nocy auto mam w garage

hudy · Post autor: **hudy** » 27 sty 2010, 16:29

ale ja się zastanawiam czy mieszanie benzyny z ON jest takie zdrowe dla silnika,pompy,wtryskiwaczy...w wielu gazetach motoryzacyjnych przed zimą były porady jak odpalać samochód w zimę i takie tam i w każdej pisało by do diesla nie dolewać benzyny ani denaturatu... no i w sumie jak to się przedstawia finansowo.moim zdaniem beznadziejnie.środek uszlachetniający do diesla kosztuje powiedzmy 6,50zł (taki ja kupiłem) co możemy pomieszać np ze 150 lub 75 litrami oleju w zależności do jakich temperatur chcemy sie przygotować.a litr benzyny kosztuje ponad 4zł i też trochę jej trzeba wlać na cały bak.moim zdaniem w ogóle to się nie kalkuluje...

motowalus · Post autor: **motowalus** » 27 sty 2010, 16:43

jezeli w ksiazce serwisowej vw dotyczacej silnikow 1.6TD zaleca sie dolewac benzyny do oleju w okresie duzych mrozow to chyba az tak szkodliwe byc nie moze. wszystko zalezy od proporcji. nie wiem jak sie ma sprawa w 1.9TDI ale podejrzewam ze podobnie

jetta1911 · Post autor: **jetta1911** » 27 sty 2010, 16:55

Kolego moim zdaniem nie za bardzo masz racje.

Co byś wolał kopic ????
powiedzmy ulepszacz którego nigdy nie urzywałeś za 17 zł.

czy może jednak 2 litry benzyny za 9 zł i wiesz że ci paliwo nie zamarznie a co najlepsze że odpali.
Nie wszędzie są stacje paliwowe gdzie majom super paliwo.
Najlepszym sposobem jest chodziarz te dwa litry benzyny do ON i to wszystko.

hudy · Post autor: **hudy** » 27 sty 2010, 17:41

ja nie mówię że benzyna jest złym rozwiązaniem tylko chodzi mi o to jak to się ma do żywotności silnika i jego podzespołów... w nowych samochodach zalanie paru litrów benzyny kończy się lawetą i czyszczeniem.stary diesel pojedzie na takiej mieszance ale jak to się ma do jego żywotności... druga sprawa to po co kolego kupować jakieś uszlachetniacze za 17zł.ja zalałem za 6,50 i po 12 godzinnym postoju przy -27 które były w poniedziałek samochód odpalił i nic nie zamarzło.więc po co przepłacać <ok>

jetta1911 · Post autor: **jetta1911** » 27 sty 2010, 18:36

Co do żywotności silnika to nie mam znaczenia, bo jak bym tankował pół na pół z ON razem z BENZYNOM to tak jak mówisz zbiornik bo czyszczenia.
Ja mam swój wazek już piec lat i w każdą zimę leje litr paliwa na każde tankowanie.

Przez te parę lat nie miałem żadnego problemu z tym silnikiem.
Ale co do nowych samochodów to muszę się z tobą zgodzić bo te nowe wózki majom inne obliczenia ciśnień i inne wtryski.

rudolf199 · Post autor: **rudolf199** » 27 sty 2010, 18:52

Ja odradzam wszelkiego rodzaju uszlachetniacze. Lejcie normalnie do 4.5 litra benzyny na pełny zbiornik ropy i nic wam nie powinno byc. Ja odpaliłem swego przy -30 w poniedziałek po podwójnym podgrzaniu świec bez problemu. Nie lejcie polepszaczy.

dubbler · Post autor: **dubbler** » 27 sty 2010, 19:04

Wujek który pracuje na stacji w szczecinie, w zimie zawsze jak tankuje nie na swojej stacji wlewa 1-2l benzyny na zbiornik ON. Jeździ Passatem 1,9PD 130KM 2005rok.

Fighter001 · Post autor: **Fighter001** » 27 sty 2010, 21:20

hudy pisze:...w wielu gazetach motoryzacyjnych przed zimą były porady jak odpalać samochód w zimę i takie tam i w każdej pisało by do diesla nie dolewać benzyny ani denaturatu...

A myslisz ze dlaczego tak pisza? Bo jak by napisali zeby wlewac to te wszystkie magiczne ulepszacze wogule by nie schodzily ja wlewalem podobno najlepszy i nic nie pomogl a jak wlalem 10% benzyny to jak reka odjal jezdzi odpala od strzala.

Post autor: **UKI_XX** » 28 sty 2010, 12:11

rudolf199 pisze: Ja odpaliłem swego przy -30 w poniedziałek po podwójnym podgrzaniu świec bez problemu.

rób tak dalej a po kilku razach będziesz "grzał" po 5 razy i Ci nie odpali, mnie ta przyjemność podwójnego grzania świec kosztowała ok 120zł oraz męczenie silnika przez całą zeszłoroczną zimę i teraz jak było -25 to nawet nie czekałem aż kontrolka grzania świec zgaśnie i zapalił z półobrotu