Forum Audi 80 Klub Polska

ale gdzie ta śruba sie znajduje :oops:

pod serwem, trochę głowę pochylisz i idź wzrokiem wzdłuż całej maglownicy, na wyprostowanych kołach będzie na wysokości kierowcy

dziekuje;]

Witam moj problem jest taki.
amory sachsa olejowe maja ok roku poduchy orginalne z salonu audi BOGE nei caly rok,tuleje wahaczy lemforder maja ok miesiąc, łączniki 1,5 miesiaca tez dobrej firmy,koncowki drazkow ok 1,5 miesiaca firmowe,swoznie ok 1,5 miesiaca sytulacja jest taka ze okropnie mi tlucze zawiecha od momentu wymiany wszystko dokrecone sprawdzane setki razy i zero poprawy.dzisiaj po odkreceniu z obu stron nakretek centrujacych i po dostaniu sie do nakretek rowkowych dziwna sytulacja jak nacisnelem na kolo nakretka rowkowa razem z tloczyskiem wiadomo poszlo w dol poducha zostala wydaje mi sie ze lozysko poduchy wypadlo z niej prosze was o pomoc co robic czy zakupic lepsze amorey i jeszcze raz poduchy ori i skrecic to samemu poządnie powowli ze by bylo jak trzeba

Tomuś-czyli co?,łożyska (poduchy) się rozsypały? ja za swoje jedno łożysko (poduchę) dałem 24pln-y ale nie miałem dokręconej tej pod centrującą rowkowej i też się tłukło,dokręciłem ją i cisza,jak się posypały to kup tylko na razie same poduchy bez amorów bo po co zbędne wydatki mieć jak się okaże,że to tylko poduchy i na spokojnie dokręć porządnie najpierw rowkową i potem centrującą.
Pozdrawiam!

poduchy prawdopodobnie rozwalilem sam dokrecajac za mocno bo sila byla uzyta nie samowita i pewnie przyczyna tego byla taka.i pamietam ze przed wymiana aomorow za bardzo stukow nei bylo po wymianie amorow byla tragedia i jest do dnia dzisiejszego zakupie poduchy jeszcze raz ori z salonu i zakupie amory olejowe bilstein i skrece do kupy zobaczymy co wyjdzie mam nadzieje brak stukow

[ Dodano: 2009-11-11, 14:50 ]
a nie wszyscy wiemy ze nakretka rowkowa musi byc dociagnieta silą 65 nm

Tomek,jak zapodasz poduchy to rowkową dokręć ile się da,a centrującą z wyczuciem,ona i tak będzie trzymała bo jak nie to znów bidy sobie narobisz,a jak już złapie to potem się nieźle napocisz by ją (centrującą) odkręcić.

tez tak mialem kupilem jakies chinskie amory i efek byl taki ze stuki nie ustaly wrecz przeciwnie dopiero po zalozeniu amor kayab wszystko wrocilo do normy

[ Dodano: 2009-11-11, 15:43 ]
albo poprostu nie ten typ poduszek jest ich wiele i latwo mozna sie pomylic

dziadek poduchy stosuje BOGE prosto z salonu audi bo jedynie mogą dorównac im lemforder reszta do du....y

cześć Tomek

słuchaj mam bardzo podobny problem...

więc kiedyś tam ok 3 miesięcy temu wymieniłem poduchy lemfordera, miesiąc temu wymieniłem prawie jak Ty, czyli amory olejowe sachsa, końcówki lemfo kierowniecze oraz łączniki stabilizatora tez lemfo. do tego gumy na stabilizatorze( 2 sztuki) oraz osłony i odboje sachsa( mniej istotne)

efekt taki ze po drugim remoncie (podejsciu) czyli wymianie amorków m.in z jednej strony wali mi dosłownie wszedzie na kazdej drodze, praktycznie musi byc bardzo gładka a wystarczy mała nierówność i już słyszę. Ogladałem zawieszenie i wszystkie śruby dokręcone. dziś z kolegą do pomocy jeszcze raz podeszłem do sprawy, on ruszał najpierw kierownicą a ja patrzałem. Już przy ruchu kierownicą słychac takie pukanie, ale nic nie widac jedynie co jak złapałem za kielich tam gdzie jest nakrętka kontrująca poczułem jak amortyzator ma luz na tejże poduszce( łożysku), również jak ruszalśmy samym kołem w kierunkach takich jak koło skręca to przy dociskaniu koła ( od strony kierowcy) tak jak by skrecało w lewo tez słychac ten stukot. obserwując elementy zawieszenia znowu nic nie widac, oprócz całego McPersona który chodzi na boki - amortyzator w McPersonie porusza całość, wniosek jeden luz poprzeczny na amortyzatorze - ale u góry tam gdzie jego mocowanie. z drugiej strony patrzałem nie ma takiego problemu, przy szarpaniu oponą poruszam kolumną kierownicy bez żadnych luzów. wydaje mi sie że łożysko sie rozwaliło ale dziwi mnie fakt że tak szybko, choć było dwukrotnie zakładane ( raz przy jego zmianie drugi raz przy zmianie amora) i tu może jest błąd oraz jak piszesz w dokręcaniu tej rowkowej nakrętki.
dodam że przy podnoszeniu koła góra - doł na poduszce nie widac i nie słychac luzów.
więc sama poducha wydaje sie dobra! nakretki dokrecalem dorobionym kluczem z rurki tyle ile sie dało...

mam prośbę - sprawdz u siebie luzy tak jak ja to zrobiłem( opisane chyba w miarę jasno) jakby co to odezwałem sie na gg, pisz do mnie! wydaje mi sie ze mamy to samo.
wymieniłbym jedną stronę i zastanawiam sie czy nie wymienić tylko samego łożyska, oczywiście musze kupić zanim rozbiorę :roll:

wszyscy mamy to samo i ja też, dziś będę wymieniał poduchy nowe na nowe czyli febi miesięczne do kosza a zakładam lemfordy ale jestem na 99 procent przekonany że te stuki wywodzą się z tej rury (kolumny mcphersona)co teleskop tam siedzi tam chyba jest jakiś luz ,i jeszcze nie wiem czym ale to uszczelnię może silikon albo pianka montażowa albo uda się naciągnąć kilka oringów na amora i dopiero włożyć do tej rury potem zalać to wsio gęstym olejem jak by to było to to nagroda nobla się należy tak skromnie narka dam znać jutro

Zalejcie olejem będzie ciszej.

nie kupujcie zadnychFebi co sie uparliscie na te badziewne poduchy mialem to u siebie 2 razy plaszcza sie po 300 km o czym to swiadczy
ja dzisiaj zamowilem w salonie audi poduchy BOGE 112 zł za sztuke i w sklepie amory bilstein olejowe 180 sztuka i wiecej nuic nei robie jezeli dalej bedzie cos nei tak jeszcze zaleje mc persona olejem i skrece do kupy nie odkrecajcie przypadkiem zwrotnicy bo wam na milion procent poleci ustawienie koł jezeli po tym zabiegu cos bedzie lomotalo to zostawiam i tak jezdze z tym a ja kmnie zdenerwuje to siekerą porobie go i bedzie spokoj

tomek1982 pisze:nie kupujcie zadnychFebi co sie uparliscie na te badziewne poduchy mialem to u siebie 2 razy plaszcza sie po 300 km o czym to swiadczy
ja dzisiaj zamowilem w salonie audi poduchy BOGE 112 zł za sztuke i w sklepie amory bilstein olejowe 180 sztuka i wiecej nuic nei robie jezeli dalej bedzie cos nei tak jeszcze zaleje mc persona olejem i skrece do kupy nie odkrecajcie przypadkiem zwrotnicy bo wam na milion procent poleci ustawienie koł jezeli po tym zabiegu cos bedzie lomotalo to zostawiam i tak jezdze z tym a ja kmnie zdenerwuje to siekerą porobie go i bedzie spokoj

jak geometria moze sie zmienic jak tam nie ma zadnych fasolek ani nic gdzie by można wyregulować ustawienie koła, bo mówisz o tych dwóch śrubach na McPersonie?
jedyna regulacja jest na wachaczu ( sworzniu) i na drązku kierowniczym

sprawdzałeś u siebie Tomek tak jak pisałem?



berthold nie wiem czy tam zmieścisz coś jeszcze oprócz amorka, ja miałem problemy zeby wyjąć stary tak ciasno tam wchodza...


zastanawia mnie jeszcze ta nakrętka, która mocuję amortyzator do McPersona... czy oby ona jest dostatecznie dokręcona...

jezeli nie wiezysz to odkrec sruby dwie na dole trzymajace zwrotnice i przykrec znowu i z drugiej strony to samo i jedz sprawdz ustawienie kol zaloze sie o krate piwa ba nawet o 10 krat ze ci poleci ustawienie na 100% otwory na sruby sa minimalnie w zwrotnicy wieksze niech ci sie skreci tto roznicąmilimetra lub cos kolo tego i juz masz pozamiatane wiem co pisze bo to przeraialem i inni uzytkownicy forum tez troche wiem juz na ten temat
to tak samo jak gadanie glupot przez typow na stacjach diagnostycznych ze tylu sie nie ustawia guw....o prawda ustawia .mi ustawial jeden z najbardziej ogarnietych ludzi w warszawie i widzialem ja kto robil puzniej mi wszystko tlumaczyl i pokazywal z kanalu o co biega

amory kupione bilstein olejowe w pudełku dodatkowo nakrętka dociskowa plus nakretka ta duza ktora dociska wklad amortyzatora jeszcze dokupione poduchy w salonie BOGE i nakretki rowkowe ori amory koszt 180 zł za sztuke poduchy 112złza sztuke nakretka 25 złza sztuke w niedziele wymiana zobaczymy jak sie to sprawdzi