Od 2 dni mam problem z bardzo uciążliwym smrodem wydobywającego się z nawiewów , przypomina on tak jak by ktoś palił papę lub starą wersalkę , nie jest on ciągły czuć go najbardziej zaraz po odpaleniu auta . natomiast gdy silnik ma ok. 90 st. nie odczułem aby coś śmierdziało . Dodam iż moje auto boryka się z 2 problemami mianowicie - ubywa płynu chłodniczego ( wycieków na pierwszy rzut oka BRAK ) i nawet gdy silnik się rozgrzeje do 85-90 st. co zajmuje mu ok. 18 km z nawiewu leci letnie powietrze
