[B4 TDI] luzy na tylnych kolach

kacperek285 · Post autor: **kacperek285** » 19 maja 2008, 17:56

witam
jak zaczne poruszac tylne kola do siebie i od siebie to jest wyczowalny dosc duzy luz...czeka mnie wymiana łozyska?

grzesiek79 · Post autor: **grzesiek79** » 19 maja 2008, 18:31

sprawdź najpierw czy nie masz poluzowanej piasty. miałem podobnie, autem mogłem sobie bujać

. u mnie wystarczyło tylko dokręcić śrube i jest <ok>

kacperek285 · Post autor: **kacperek285** » 19 maja 2008, 18:50

ale jak sprawdzic ta piaste....ktora to sroba... bylbym wdzieczny za jakis rysunek

grzesiek79 · Post autor: **grzesiek79** » 19 maja 2008, 19:03

na środku piasty masz kapturek: ściągasz go. pod nim śruba zabezpieczona koronką z zawleczką. wyciągasz zawleczkę i tę koronkę. śruba jak dobrze pamiętam na klucz 24 nasadka albo fajkowy klucz, innym nie podejdziesz.

kacperek285 · Post autor: **kacperek285** » 19 maja 2008, 19:13

ok dzieki jutro na to zobacze

ale skoro jest zawleczka to od czego te luzy skoro sruba nie miala prawa sie popuscic

zjawa · Post autor: **zjawa** » 19 maja 2008, 21:39

Ja stawiam na silentbloki tylnej belki.

mar0z · Post autor: **mar0z** » 19 maja 2008, 22:51

Ta zawleczka zabezpiecza tylko przed całkowitym odkręceniem się nakrętki. Luz tworzy się dlatego, że łożyska się wyrabiają. Możesz spróbować trochę dokręcić, aby nie za mocno.

spiczi · Post autor: **spiczi** » 19 maja 2008, 23:20

mar0z pisze:Możesz spróbować trochę dokręcić, aby nie za mocno.

Dokładnie- nie przesadź z siła bo łożyska się zatrą. Lepiej dokręcać na kilka razy niż raz a za mocno. I dobrze by było jak dokrecisz wymienić zawleczkę na nową.

kacperek285 · Post autor: **kacperek285** » 20 maja 2008, 10:23

jak sciagnac ten kapturek siedzi jak by go ktos przyspawał....spróbuje chycic go kluczem francuz...

Kamil 20 · Post autor: **Kamil 20** » 20 maja 2008, 11:01

on ma takie zgrubienie dookoła i da się go podważyć śrubokrentem.

spiczi · Post autor: **spiczi** » 20 maja 2008, 11:22

Możesz też podnieść samochód i delikatnie opukiwać ten kapturek kręcąc powoli kołem. Tylko nie zbyt mocno bo pozaginasz go. Możesz np użyć drewnianego lub gumowego młotka.

kacperek285 · Post autor: **kacperek285** » 20 maja 2008, 12:34

zrobilem to za pomaca przecinaka i mlotka poszlo jak po masle...zlewej strony śruba dala sie dokrecic reka, dokrecilem delikatnie kluczem jeszcze, to samo z drugiej strony. luzy dalej sa troche mniejsze ale sa. uzupelnilem kapturek jakims smarem do lozysk tocznych...i zobaczymy.

grzesiek79 · Post autor: **grzesiek79** » 20 maja 2008, 13:48

kacperek285, spróbuj bardziej niż delikatnie dokręcić. jak robiłem u siebie miałem znajomego mechaniora. podobnie jak Ty, kręciłem delikatnie, ale on mówi, żeby bardziej ściągnąć. i tak też zrobiłem i jest <ok> . żadnych luzów

Arczizioom · Post autor: **Arczizioom** » 20 maja 2008, 13:53

Sprawdź tuleje metalowo-gumowe na tylnej belce jak będą pozrywane to też będzie wyczuwalny luz.

kacperek285 · Post autor: **kacperek285** » 20 maja 2008, 14:11

moze faktycznie za malo dokrecilem, według ksiązki "sam reguluje i ...." ta srobe nalezy tak dokrecic zeby mozna bylo przesunac srubokretem ta podkladke co jest przed nia. (ale to wyczytalem po fakcie)
a jaki jest rozmiar tych zawleczek zabezpieczajacych bo przy nastepnej probie juz chyba nie wytrzymaja...
co do tuleje metalowo-gumowe na tylnej belce to sprawdze ale wydaje mi sie ze to raczej w okolicy piasty...