[B4 2,0]stuk w okolicy prawego koła
[B4 2,0]stuk w okolicy prawego koła
Witam przymierzam sie do wymiany gumy pod czy nad amortyzatorem(nie wiem gdzie ona jest) Powodem tej wymiany jest dokuczliwy stukot szczególnie podczas jazdy po nierownosciach lub przy gwałtownym ruszaniu.Ta guma jest chyba z łozyskiem jak sie nie myle.Ale czy poradze sobie sam zeby to wymienic?Trudna sprawa z tym jest? Chyba nie potrzeba bedzie kanału .Co bede potrzebował to jej wymiany?
moja 80 ma dokładnie te same objawy w prawym przodzie. byłem na trzepakach, potem u mechanika i nic nie wykryli
podjadę w weekend do znajomego co się troche zna żeby mi te łączniki stabilizatorów posprawdzał, o których piszecie. ale mam jedno pytanie - czy po ich wymianie trzeba będzie ustawić zbieżność?
podjadę w weekend do znajomego co się troche zna żeby mi te łączniki stabilizatorów posprawdzał, o których piszecie. ale mam jedno pytanie - czy po ich wymianie trzeba będzie ustawić zbieżność?
- Darecki3037
- Audi 80 Klub
- Posty: 975
- Rejestracja: 09 kwie 2007, 17:46
- Lokalizacja: Krk
bujaliśmy przedwczoraj budą we dwóch dość mocno na boki i nie było włychać żadnego stukania więc to pewnie nie łącznik. w dodatku auto stało w tym czasie na kanale i mechanik pod spodem sprawdzał luzy z przodu w zawieszeniu jak tak bujaliśmy - najciekawsze, że nic nie znalazł. a przy jeździe po nawet niedużych nieruwniościach coś tłucze w okolicy prawego koła - to jest taki odgłos tłuczenia jakby jakaś gruba rura tłukła. przy skręcaniu w lewo też słychać podobny odgłos. przykładowo gdybym jeździł cały czas po okręgu skręcając w lewo, to ciągle ten odgłos będzie (tyle, żę pod okręgu jak się jedzie to wtedy to nie jest stukanie tylko takie jakby obijanie się czegoś o coś i trwa bez przerwy - brzmi jakby ktoś puścił stalową beczkę taką z grubej blachy z góry po asfalcie) i wciskanie hamulca nie pomaga więc to pewnie nie tarcza ani klocek. początkowo myślałem, że to łożyska ale kolo się nie grzeje ani nie hamuje nic jak go puszczę na luzie. na kanale ruszałem osłoną od tarczy i ani drgnie. w dodatku miesiąc temu byłem na trzepakach i nic nie znaleźli (tyle, że wtedy ten odgłos był baaardzo rzadki, a teraz przejadę się po mieście i na każdej nierówności go mam). amory tez sprawdzali i były dobre - są wymieniane przez poprzedniego właściciela co na przedlądzie wyszło, że bardzo dobrze działają. może to poduszka amortyzatora? da się to jakoś sprawdzić? dodam, że nawet nie wiem gdzie ona jest.
za pomoc z góry dziękuję
za pomoc z góry dziękuję
Poduszka amortyzatora jest na górze. Myślę że trzeba wyciągnąć żeby obejrzeć, tzn. odkręcić nakrętkę na górze, założyć ściągacze, opuścić cały amortyzator. Nie pamietam dokładnie ale chyba da radę bez odkręcania od wachacza...
No a może puściła nakrętka amortyzatora? No i teraz lata wkład w obudowie Mc Persona. Może się tak stać jeśli poprzedni właściciel wymieniając wkłady nie dał nowych nakrętek.
No a może puściła nakrętka amortyzatora? No i teraz lata wkład w obudowie Mc Persona. Może się tak stać jeśli poprzedni właściciel wymieniając wkłady nie dał nowych nakrętek.