[B3 1.8 S PM LPG] Trzeszczenie w okolicach koła
[B3 1.8 S PM LPG] Trzeszczenie w okolicach koła
Witam
Na wstępie zaznaczam, że nie mam pojęcia co to jest i proszę o przeniesienie po wyjaśnieniu sprawy do odpowiedniego działu .
Dzisiaj wymieniłem koła. Podczas jazdy coś mi stuka w prawym-przednim kole (tak mi się wydaje). Im szybciej jadę tym stukanie jakby szybsze. Najdziwniejsze jest to, że sytuacja ma miejsce jak jadę i nie dodaję gazu albo toczę się na luzie. Jak dodaję gazu stuki ustają. Mógłby mi ktoś podpowiedzieć co to może być? Może po prostu coś się odkręciło, ale tak na ślepo nie chcę się czołgać po mokrej ziemi...
Na wstępie zaznaczam, że nie mam pojęcia co to jest i proszę o przeniesienie po wyjaśnieniu sprawy do odpowiedniego działu .
Dzisiaj wymieniłem koła. Podczas jazdy coś mi stuka w prawym-przednim kole (tak mi się wydaje). Im szybciej jadę tym stukanie jakby szybsze. Najdziwniejsze jest to, że sytuacja ma miejsce jak jadę i nie dodaję gazu albo toczę się na luzie. Jak dodaję gazu stuki ustają. Mógłby mi ktoś podpowiedzieć co to może być? Może po prostu coś się odkręciło, ale tak na ślepo nie chcę się czołgać po mokrej ziemi...
sprawdź czy któraś śruba się nie poluzowała od mocowania felgi. Czy robiłeś coś jeszcze? (pisałeś że wymieniałeś koła , ale się upewniam).
Ostatnio zmieniony 12 lis 2010, 19:37 przez gucia, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Forum Audi 80
- Posty: 7334
- Rejestracja: 25 sty 2007, 08:37
- Imię: Andrzej Cz
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan quattro
- Silnik: 2.8 AAH
- Lokalizacja: Kraków
- Przemo80b3
- Forum Audi 80
- Posty: 1069
- Rejestracja: 11 paź 2009, 13:43
- Lokalizacja: Białystok/Podlaskie
Co do trzeszczenie to okazało się, że koło miało luz, ponieważ śruby podobno są za długie. Na wulkanizacji dokręcili mi je mocniej i wszystko jest ok. Później zmierzę śruby i sprawdzę czy są dobre czy po prostu mi ich nie dokręcili.
Czy tarcza powinna chodzić lekko i bez żadnych oporów i absolutnie nie dotykać do klocka? Ostatnio jak zdejmował mi koło to wydawało mi się, że ta tarcza trochę ciężko chodzi. Niedługo będę wymieniać klocki i mam takie pytanie: czy jest to po prostu kwestia ustawienia położenie czy trzeba wymienić jakąś część? Nie chcę mi się umawiać u mechanika dwa razy i wolałbym przyjechać od razu ze wszystkimi częściami.
Czy tarcza powinna chodzić lekko i bez żadnych oporów i absolutnie nie dotykać do klocka? Ostatnio jak zdejmował mi koło to wydawało mi się, że ta tarcza trochę ciężko chodzi. Niedługo będę wymieniać klocki i mam takie pytanie: czy jest to po prostu kwestia ustawienia położenie czy trzeba wymienić jakąś część? Nie chcę mi się umawiać u mechanika dwa razy i wolałbym przyjechać od razu ze wszystkimi częściami.