Spece pomocy
Otóz sytuacja wygląda tak że przy rozruchu zimnego silnika ( a niestety przy ostatnich mrozach problem sie nasila) rozrusznik startuje normalnie na kilka obrotów i dosłownie po chwilli się dławi, blokuje praktycznie podczas każdego obrotu, po kilku do kilkudziesięciu takich przyblokowań z bólem ale wystartuje i może dosłownie po paru minutach jak go zgaszę i znów odpalam to nie ma żadnego problemu
akumulator jest praktycznie nowy a rozrusznik wymieniałem ze dwa tygodnie temu i nic to nie pomogło
czy to moze być zły kąt wyprzedzenia zapłonu?
Pomóżcie proszę, z góry dzięki za chęci i podpowiedzi