Post
					
								autor: skoti » 21 lut 2010, 15:25
			
			
			
			
			Mi to robił znajomy ale co to był za sprzęt to nie wiem. Sprzęt był zasilany gazem z butli, w rękach miał tak jak by lutownice-kolbę ustawił se płomień i robił. Trzyma się już 2 rok.
Tak samo robił mi końcówki kabli zasilających do wzmacniacza-zalał je cyną (bez ściskania)