Forum Audi 80 Klub Polska

Pytol pisze:W 3 celach stan elektrolitu był fatalny

może już aku nie być do uratowania...

Pytol pisze:gdy auto jest uruchomione to miernik wskazuje 14,2V

prawidłowo, ma się mieścić w przedziale od 13,9V do 14,5V

Pytol pisze:to 0,09A

Kolega pobór prądu podaje? a podświetlenie w środku zgasło przy dokonywaniu pomiaru?

Pytol pisze:po wyjęciu bezpiecznika

który bezpiecznik kolega wyjął?

Pytol pisze:to 0,23A (chyba za dużo).

chyba na pewno, 3 dni postoju i aku sie poddaje... :evil:

Pytol pisze:W związku z tym czy napisane prze zemnie wyniki są poprawne, jeżeli nie to co może być przyczyną odchyleń?

ładowanie kolega ma dobre, tylko pobór prądu jest zbyt wielki, ma być 0,025A nie wiecej :!: (nie licze alarmu)
Ja też miałem podobny problem, prąd zżerało mi radio oraz pomka ( radio podpiete pod stacyjke teraz a pomka wymieniona na inną). Jest mały problem z pompką ale to nie tyczy sie tematu ale problem poboru mam z głowy.

Tylko ładowanie na początku miałem bardzo ładne (po wielu próbach), jednak na dzień dzisiejszy zbliża mi sie do minimalnej wartości i problem chyba powróci... wczorajszy pomiar wyniósł 14,0 V, na światłach 13,9V :cry:

Lenio21 pisze: Kolega pobór prądu podaje? a podświetlenie w środku zgasło przy dokonywaniu pomiaru?

Tak, na pewno podświetlenie zgasło.

Lenio21 pisze:który bezpiecznik kolega wyjął?

Wyjąłem ten bezpiecznik, który kiedyś mi się spalił, gdy śrubka wpadła do zapalniczki (żółty)

Wartość: 0,23A jest przy uzbrojonym aucie z alarmem, który montował fachowiec. Dodam, że już tak z 3 miesiące jeździłem.

Mam zamiar kupić coś takiego: http://www.allegro.pl/item493214873_aku ... _lata.html

Będzie dobry na moją krótką jazdę po mieście?

Pytol pisze:Wyjąłem ten bezpiecznik, który kiedyś mi się spalił, gdy śrubka wpadła do zapalniczki (żółty)

nie duzo mi to mówi, ale podejrzewam ze chodzi o bezpiecznik nr 4, który odpowiada własnie za zapalniczke oraz radio, podswietlenie wnetrza, bagaznika, lusterka, komputer oraz klima.
Sprawdz wiec co z tego obwodu ci zjada prad, przy podłaczonym mierniku odepnij np kostke z radia i zobacz co sie dzieje. U mnie tak było ze spadł pobór o połowe ( druga połowa była pompka centrala)

Pytol pisze:Wartość: 0,23A jest przy uzbrojonym aucie z alarmem, który montował fachowiec. Dodam, że już tak z 3 miesiące jeździłem.

zmierz pobór bez alarmu. Alarm nie powienien duzo zabierac (tylko w czasie uzbrajania, potem jak czuwa to juz niewiele kradnie). duzy masz ten pobór, szukaj źródła, do tego czasu wstrzymaj sie z kupnem nowego aku bo moze sie okazac ze stary jest dobry a przyczyna twoich zmartwien jest poprostu duzy pobór (ładowanie masz dobre).
Podłacz równiez miernik i wyciagaj bezpieczniki po kolei i patrz jak zmienia sie pobór, bo cos zdaje mi sie ze na jednym źródle sie nie skonczy. Moze powtórzy sie moja historia ze radio i pompka...

Pytol pisze:Będzie dobry na moją krótką jazdę po mieście?

wydaje mi sie i chyba raczej sie nie myle, że zaden aku nie wytrzyma takiego stylu jazdy bez zewnetrznych źródeł prądu doładowującego, czyli poprostu prostownika. Napiecie w aku powinno oscylowac w granicach:12,6 - 12,8 V. Wszelkie nizsze wartosci powodują uszkodzenia powolne w aku! Skoro masz styl jazdy miejski to musisz zainwestowac w prostownik albo raz tygodniu wybrac sie na dłuzsza trase. Ale przy takim poborze pradu to tez nie wiele sie zda, wiec zacznij od tego.A jhak juz bedziesz kupował aku to kup taki jaki fabryka zaleca do twojego silnika oraz alternatora, nie wiekszy, w twoim wypadku bedzie to korzystniejsze rozwiazanie, bo łatwiej bedzie ci naładowac mniejszy aku.

Pozdrawiam i 3mam kciuki.