Cześć
Mam problem mianowici od paru dnio odpalając auto nie mam od strzału ładowania.Dopiero po solinym dodaniu gazu ładowanie(według VDO) wskakuje na odpowiedni wartości.Pytanie czy to problem kabli w kwestii zimy czy poprostu problem z "pobudzeniem " altrnatora.Chętnie wysłucham opini.Wiadomo szkoda kasy na częsci a nóż problem leży w jakiejś przypadłości NG
[Coupe/NG] Problem z "pobudzeniem " alternatora
[Coupe/NG] Problem z "pobudzeniem " alternatora
Ostatnio zmieniony 16 sty 2013, 21:26 przez Gacol54, łącznie zmieniany 2 razy.
No a jak dla mnie to na 99% szczotki alternatora... Wymień cały regulator. Koszt ~30zł, lub ~90zł Bosch.
Najpierw wyjmij regulator i zobacz jak wyglądają te szczotki.
Jeśli nie wiesz jak wygląda regulator, to jest to taki jakby kapelusz przykręcony dwiema gwiazdkowymi śrubkami, a umiejscowiony jest z tyłu alternatora.
Najpierw wyjmij regulator i zobacz jak wyglądają te szczotki.
Jeśli nie wiesz jak wygląda regulator, to jest to taki jakby kapelusz przykręcony dwiema gwiazdkowymi śrubkami, a umiejscowiony jest z tyłu alternatora.