Mam taki problem, a mianowicie wentylator chłodnicy działa mi tylko przy wyłączonym zapłonie.
Dajmy na to jade sobie samochodem, temperatura na wskaźniku już w okolicach 100*C , staję na parkingu, otwieram maskę a wentylatory " ni huhu " , wyłączam silnik i wentylatory zaczynają pracować . Z tym, że jak znowu włączę zapłon , to wentylator przestaje pracować.
Co Wy na to ?

Może zna ktoś jakiegoś dobrego elektromechanika w okolicach Sosnowca ( woj. śląskie ) ?.
Z góry dzięki za pomoc , pozdrawiam
