Zostalem poproszony o zapytanie Szanownych Kolegów - więc to czynię

Problem wygląda tak: Audi nie pali, na wtryskiwaczu jest ok. 6.5 V. Ale wystarczy podać mu z ako 12 V na krótko i coś zaskakuje i potem śmiga już normalnie w fabrycznej instalacji... ale tak ze 3 godziny i znów pada

Czy napięcie jest prawidłowe? A jeśli te 6.5V jest ok, to jaki może być inny powód tego zachowania?
Nie wiem czy dało by się to jakoś zdiagnozować VAG-iem, ale i tak ten niestety jest "w Polsce" - może jest jakaś inna metoda. No chyba, że jakieś chałupnicze metody nie poradzą

Pozdrawiam, i proszę o pomoc bo auto stoi na podwórku a tu na Warmii piękna pogoda

Arek