pacjent cabrio '96, dach hydrauliczny,
problem;
po zaciagnieciu hamulca recznego, opuszcza szyby o kilka centrmetrow,
i nie da rady ich podniesc guzikiem ktory odpowiada za 4szyby, trzeba kazda szybe z osobna

Na obecna chwile nie dziala dach/pompa dachu, prawdopodobnie uszkodzone kable w klapie (nie dziala centralny w klapie i oswietlenie tablicy),
do prawidlowego uruchomienia dachu?
potrzebny jest impuls; zamknieta klapa, i zaciagniety reczny, i
jesli sie myle prosze mnie poprawic, gdy dzwignie z dachu obrócimy, szyby opuszczaja sie o kilka centrymetrow?
w moim przypadku kazde zaciagniecie hamulca recznego, powoduje opuszczenie szyb o te kilka cm,
Wczesniejszy uzytkownik poinformowal mnie ze bylo cos 'robione' przy elektryce, zeby otwierac dach bez zaciagania recznego,
ma ktos pomysl, jak naprawic zeby nie opuszczalo szyb przy zaciagnieciu hamulca?
i jak przywrocic prawidlowe dzialanie dachu?
Czy za te problemy moze byc odpowidzialny sterownik dachu?
[ Dodano: 2012-10-09, 11:24 ]
wiazka z klapy naprawiona - centralny i podswietlenie dziala,
Przy ogledzinach wiazki el dachu, do pompy okazalo sie ze jeden z kabli jest 'zjarany' i skleil sie z innymi kablami,
i prawdopodobnie od tego padl sterownik dachu,
wymianilem zjarany kabel,
podmienilem sterownik z innego cabrio,
i , problem z recznym zniknal, i naprawilo sie otwieranie i zamykanie szyb jednym guzikiem,
i sam dach zaczal chodzic, tzn silnik/pompa pracuje,
ale mam maly kolejny problem,
nie ma zbytnio sily zeby ruszyc(podniesc sie) i musze lekko podniesc dach( tu przy raczce do otwierania i wtedy zaczyna sie skladac),,
Czyzby to bylo spowodowane brakiem odpowiedniej ilosci plynu w pompie?
nastepny z malych problemów, jak dach sie zlozy ,to zatrzymuje sie w momencie gdy powinna otworzyc sie pokrywa schowka dachu, (silnik w pompie chodzi),
czy za tą usterke moze byc odpowiedzialny zamek z pokrywy dachu?
czy raczej jak by byl popsuty to dach wogule by nie startowal?
[ Dodano: 2012-10-19, 21:22 ]
, wymienilem zamek pokrywy dachu,
i jeden silownik lewy dolny, bo sporo z niego wyciekalo,
uzupelnilem plyn,
i w dalszym ciagu to samo, dach otwiera sie do momentu, gdy powinna otworzyc sie klapa schowka dachu,
odkrecilem pokrywe schowka dachu , i silownik pokrywy dachu sie wysowa,
niestety nie dzialaja hydrauliczne otwieranie zamkow dachu ,
i jka chce go zamknac to nic sie nie dzieje, dzial atylko jka chce sie otworzyc,
sprawdzone kable, od silownikow/zamkow dachu do sterownika, jest przejscie,
,,mmh czy winowajacą moze byc popsuta pompa? elektrozaworw pompie? zle podlaczenie kabli od hydrauliki?
[ Dodano: 2012-10-22, 22:28 ]
Problem rozwiązany,
Dach działa,
w nagrode mogę napić sie piwa:)
okazalo się ze dach nie dokonca dzialał poniewaz pozyczylem sterownik od nowszego cabrio (jest roznica w sterownikach, i pompach dachow 6 lub 8elektrozaworow),
takze zdobylem prawidlowy sterownik,
i w dalszym ciagu jeszcze nie dzialal tak jak powinnien,
chocia zbylo juz lepiej

i okazalo sie ze silownik centralnego zamka z klapy jest nie oryginalny (byla jakas rzezba),
po zalozeniu oryginalnego silownika z klapy, dach dziala tak jak powinnien,
chociaz na poczatku co chwila sie zatrzymywal,
musialem kilka dobrych razy otworzyc/zamknac dach zeby uklad sie dobrze odpowietrzyl i teraz jest igla,
Dziekuje wszystkim za pomoc:)